Hej wszystkim.
Jesteśmy czwórką studentów z Warszawy, który mają już dosyć tego platformowego syfu Tuska.
Chcemy na rok przyjechać do Norwegii do pracy, aby trochę kasy odłożyć i wrócić jak już Korwin obniży podatki. Potrzebujemy trochę waszej pomocy, a tak naprawdę to wszelkiej pomocy.
Mamy samochód, dużo chęci i kasy na miesiąc. 2 silnych facetów i dwie ogarnięte dziewczyny - wszyscy mówimy po angielsku i uczymy się norweskiego. Wszyscy kategoria B i Ja z kumplem kat. A jeżeli to coś znaczy.
Szukamy miejsca gdzie wszyscy moglibyśmy znaleźć pracę np. fizyczną lub jakaś gastronomia (cześć z nas była kelnerami, część jest dalej). Weźmiemy każdą pracę, aby gdzieś na początek się "załapać", a później jakoś już sobie wybierać co lepsze
Mam parę pytań.
- Kto zna kogoś kto szuka ludzi do pracy?
- Jak podpisuje się kontrakt z firmą, aby dostać ten "dziwny" numer (odpowiednik polskiego peselu)
- W jakim mieście dobrze się mieszka i godnie zarabia?
- Jak wygląda sytuacja na platformach wiertniczych (jest szansa, aby się tam dostać, jak to wygląda - jestem zielony w tym temacie, szukam dobrej rady)
- Ile wypada mieć kasy na "wstęp" , aby przeżyć miesiąc w cztery osoby (jedzenie, mieszkanie itd.)
Chwilowo tyle. Będę wdzięczny za wszelakie informacje.
P.S. Palikota też nie lubię.
Jesteśmy czwórką studentów z Warszawy, który mają już dosyć tego platformowego syfu Tuska.
Chcemy na rok przyjechać do Norwegii do pracy, aby trochę kasy odłożyć i wrócić jak już Korwin obniży podatki. Potrzebujemy trochę waszej pomocy, a tak naprawdę to wszelkiej pomocy.
Mamy samochód, dużo chęci i kasy na miesiąc. 2 silnych facetów i dwie ogarnięte dziewczyny - wszyscy mówimy po angielsku i uczymy się norweskiego. Wszyscy kategoria B i Ja z kumplem kat. A jeżeli to coś znaczy.
Szukamy miejsca gdzie wszyscy moglibyśmy znaleźć pracę np. fizyczną lub jakaś gastronomia (cześć z nas była kelnerami, część jest dalej). Weźmiemy każdą pracę, aby gdzieś na początek się "załapać", a później jakoś już sobie wybierać co lepsze

Mam parę pytań.
- Kto zna kogoś kto szuka ludzi do pracy?
- Jak podpisuje się kontrakt z firmą, aby dostać ten "dziwny" numer (odpowiednik polskiego peselu)
- W jakim mieście dobrze się mieszka i godnie zarabia?
- Jak wygląda sytuacja na platformach wiertniczych (jest szansa, aby się tam dostać, jak to wygląda - jestem zielony w tym temacie, szukam dobrej rady)
- Ile wypada mieć kasy na "wstęp" , aby przeżyć miesiąc w cztery osoby (jedzenie, mieszkanie itd.)
Chwilowo tyle. Będę wdzięczny za wszelakie informacje.
P.S. Palikota też nie lubię.