Wymagania na wózek widłowy - Norwegia - s3

Drogi Panie Marianie..nie będę Panu tłumaczył co to są "pozory Tolerancji" tylko zamienię to w Czyn..właśnie Teraz.Toleruję WAS-i nic nie piszę....Pan pewnie i tak już to dawno wie Pozdrawiam Szczerze

Vidkun Quisling napisał:
Drogi Panie Marianie..nie będę Panu tłumaczył co to są "pozory Tolerancji" tylko zamienię to w Czyn..właśnie Teraz.Toleruję WAS-i nic nie piszę....Pan pewnie i tak już to dawno wie Pozdrawiam Szczerze

no tak...........

szczerze dziekuje

karol3 napisał:
grzegryn napisał:
znasz lepszy sposob na takie lajzy jak jasta?

nie. gorszego też nie znam -jak już to tylko go "podkręcasz". w inny sposób ale jednak obaj zaśmiecacie forum. z tym że Jasta się tak nie powtarza

Raf_Wit napisał:
- Sertifikat kl B
- Truckførerbevis T1 - T4 (ønskelig men ikke et krav)

a teraz na temat: B -chodzi o zwykłe prawko, T1-T4 -mile widziane ale nie jest absolutnie wymagane.

T1 to zwykły elektryczny paleciak, T2 trochę bardziej zaawansowany, z podpórkami albo siedzeniem bokiem itp., T3 to takie cudo do dużych wysokości (do 12m), zdaje się że nie musi mieć miejsca do siedzenia. T4 -zwykły wózek widłowy z przeciwwagą (może być spalinowy), taki z kabinką

Dzięki, pomogłeś.

W takim razie polskie uprawnienia na wózek z wymianą butli wystarczają na wszystkie T1 - T4?
T1, T2 i T4 spokojnie podlegają.
Natomiast T3, jakie to cudo? zwykły boczniak na wyskoki skład 8,5 metra to mało.
Czy może chodzić o VNA? (wózek z windą do 15 m)

może być, w tej kategorii są też wózki podnoszące kierującego (førerløftende).
nigdy takiego na oczy nie widziałem. jestem świeżo po kursie, więc pamiętam trochę teorii
z tego co wiem jeszcze nie dawno standartowe uprawnienia obejmowały T1,T2 i T4 właśnie.
warto więc sprawdzić czego konkretnie wymaga pracodawca bo często to właśnie ma na myśli pisząc T1-T4. powodzenia

W takim razie wózki podnoszące kierującego to właśnie VNA, swoją droga fajna fucha, u mnie na magazynie chłopaki maja luz jak złoto.
Jeszcze są wózki typu man-up, dość dosłowna nazwa.
Tyle, że szkolenie w Polsce na tzw. zwykłe wózki widłowe nie obejmuje tych dwóch typów, trzeba by zrobić osobny kurs, koszt jednego to jakieś 550 zł.

Gdzie robiłeś kurs, w Polsce, czy Norwegi?
Masz prace na wózki w Norwegii, czy szukasz? No i czy jest trochę wakatów na to miejsce?

Raf_Wit napisał:
W takim razie wózki podnoszące kierującego to właśnie VNA, swoją droga fajna fucha, u mnie na magazynie chłopaki maja luz jak złoto.
Jeszcze są wózki typu man-up, dość dosłowna nazwa.
Tyle, że szkolenie w Polsce na tzw. zwykłe wózki widłowe nie obejmuje tych dwóch typów, trzeba by zrobić osobny kurs, koszt jednego to jakieś 550 zł.

Gdzie robiłeś kurs, w Polsce, czy Norwegi?
Masz prace na wózki w Norwegii, czy szukasz? No i czy jest trochę wakatów na to miejsce?

kurs w Norwegii. pracę na wózki mam, znalazłem od pierwszego dnia po kursie
akurat nie ma miejsc

poszukaj "ekspedisjon" w dowolnym zakładzie produkcyjnym. jak produkują to muszą pakować i ładować...

Yatsek napisał:
T3 lata do 24m zdaje sie )
???????
u mnie w kniżce stoi że 12m (sprawdziłem). ale kto wie, w końcu to Norweska książka

Karol a jak twój angielski albo norweski, tzn. jaki poziom jest wystarczający żeby pracować na wózkach?

Nieźle, że udało ci się praktycznie bez doświadczenia. I dzięki za podpowiedź, tak będę szukał "ekspedisjon".

norweski B1 od dość dawna i szlifuję, jak się Szwed postara to też go zrozumiem
o angielski nikt nie pytał, chociaż może szkoda
no tak... tutaj może być kruczek... pracuję w większości z Norwegami, więc pewnie gadam na najniższym akceptowalnym poziomie