Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Anna Kowalska Asia P. paulina paulina Paulina Jarek Żochowscy (3693 niezalogowanych)
670 Postów
Dorota K..
(Jasna)
Wyjadacz
Hilton napisał:

Po drugie @ Jasna, to nie jest tak, ze odsprzedajesz etat Sprzedajesz cos, co zbudowalas sama. Jestes w bledzie sadzac, ze ktos odda za darmoche wlasny interes, wiec nie stosuj porownan bez sensu.



marianek napisał:

Wracając do "odsprzedazy" > uwazasz,ze ja wracając na stałe do pl, oddam moje robote ot tak?
Jesli tylko prezes poprosi mnie o kogos zaufanego(a, poprosi, bo bardzo ceni polskie podejscie do pracy), to i owszem polece kogos, ale w zyciu nie za darmo!
Tak jak juz wczesniej wspominałem > 100tys nok z góry i facet odrobi to w 3 miesiace!


Skoro ja się tak strasznie pomyliłam Hilton w moich przemyśleniach.. i cała ta gadka jest o tym jak to ja źle interpretuję.. to co ty na to co maryjanek napisał??

Rozumiem, że skoro to jeden z "liderów" forum nabazgrał to to oczywiście zmienia postać rzeczy..

No chyba na założymy, że maryjankowy etat to prywatny biznes... co zapewne będzie miało miejsce.. wtedy to według twojej teorii wszystko będzie ok..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Jasna napisał:
Hilton napisał:

Po drugie @ Jasna, to nie jest tak, ze odsprzedajesz etat Sprzedajesz cos, co zbudowalas sama. Jestes w bledzie sadzac, ze ktos odda za darmoche wlasny interes, wiec nie stosuj porownan bez sensu.



marianek napisał:

Wracając do "odsprzedazy" > uwazasz,ze ja wracając na stałe do pl, oddam moje robote ot tak?
Jesli tylko prezes poprosi mnie o kogos zaufanego(a, poprosi, bo bardzo ceni polskie podejscie do pracy), to i owszem polece kogos, ale w zyciu nie za darmo!
Tak jak juz wczesniej wspominałem > 100tys nok z góry i facet odrobi to w 3 miesiace!


Skoro ja się tak strasznie pomyliłam Hilton w moich przemyśleniach.. i cała ta gadka jest o tym jak to ja źle interpretuję.. to co ty na to co maryjanek napisał??

Rozumiem, że skoro to jeden z "liderów" forum nabazgrał to to oczywiście zmienia postać rzeczy..

No chyba na założymy, że maryjankowy etat to prywatny biznes... co zapewne będzie miało miejsce.. wtedy to według twojej teorii wszystko będzie ok..


Nadal podtrzymuje to co napisalam. Sprzedaz ukadu domkow to nie jest to samo co sprzedaz etatu. Ty napisalas ze to to samo. A to, co zrobi Marianek w przyszlosci to jego sprawa. Nie rozumiem dlaczego oczekujesz mojego komentarza w sprawie Marianka? Jezeli bedzie chcial kase za swoj etat i ktos zaplaci to bedzie to sprawa pomiedzy zainteresowanym a Mariankiem.
Cezko ci idzie myslenie, a jeszcze ciezej kojarzenie. Z norweskim zapewne wcale, wiec ty swojego etatu nie sprzedasz nigdy, bo go po prostu nigdy nie bedziesz miec

Poza tym nie odrozniasz kiedy kotos zartuje, a kiedy pisze powaznie. I nie mecz mnie juz pytaniami, nie zapraszaj do analizy forumowiczow.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
[quote]Hilton napisał:
[quote]Jasna napisał:
[quote]Hilton napisał:

P
Nadal podtrzymuje to co napisalam. Sprzedaz ukadu domkow to nie jest to samo co sprzedaz etatu.


Dla mnie to tylko semantyka.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
optimus reaktywacja napisał:
[quote][quote]Hilton napisał:
[quote]Jasna napisał:
Hilton napisał:

P
Nadal podtrzymuje to co napisalam. Sprzedaz ukadu domkow to nie jest to samo co sprzedaz etatu.


Dla mnie to tylko semantyka.


Konkretnie chodzi mi o to, ze praca na etacie po prostu jest. Skladsz cv, søknad i masz, lub nie masz. Jezeli masz, to za tym idzie ubepieczenie, skladki bla bla bla, jak jestes chory to idziesz na zwolnienie.
Natomiast takie domki, legalnie lub nie trzeba sobie samemu "ulozyc", czesto klient wysyla sms, ze jest "borte" i nie ma sprzatania, albo ze jest chory i nie ma sprztania, co za tym idzie nie ma kasy.
Uklad wymaga wiecej wysilku niz praca na etacie, dlatego dla mnie sprzedaz ukladu domkow to nie jest to samo, co sprzedaz pracy na etacie, a porwnanie mam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
38 Postów

(Haniia)
Nowicjusz
dbw witaj ,zgadzam sie z Toba i to jest prawda.Jak najdalej od polek w No ))))pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
812 Posty

(optimus reaktywacja)
Maniak
Hilton napisał:
[quote]optimus reaktywacja napisał:
[quote][quote]Hilton napisał:
[quote]Jasna napisał:
Hilton napisał:

P
Nadal podtrzymuje to co napisalam. Sprzedaz ukadu domkow to nie jest to samo co sprzedaz etatu.


Dla mnie to tylko semantyka.


[quote]Konkretnie chodzi mi o to, ze praca na etacie po prostu jest. Skladsz cv, søknad i masz, lub nie masz. Jezeli masz, to za tym idzie ubepieczenie, skladki bla bla bla, jak jestes chory to idziesz na zwolnienie.
Natomiast takie domki, legalnie lub nie trzeba sobie samemu "ulozyc", czesto klient wysyla sms, ze jest "borte" i nie ma sprzatania, albo ze jest chory i nie ma sprztania, co za tym idzie nie ma kasy.
Uklad wymaga wiecej wysilku niz praca na etacie, dlatego dla mnie sprzedaz ukladu domkow to nie jest to samo, co sprzedaz pracy na etacie, a porwnanie mam.[/quote
[/quote]


Mysle, ze to taki wybieg
Patrzac z punktu widzenia kupujacego rodza sie obawy o ktorych mowisz. Natomiast dla sprzedajacego jest to transakcja za ktora otrzymal zaplate. Dla niego nie ma znaczenia czy sprzedaje uklad domkow, czy prace. Za jedno i drugie otrzymuje srodki, wiec z jego perspektywy brak tu jakiejkolwiek roznicy. Roznice w konsekwencjach zakupu obu form pracy nie maja zadnego znaczenia. jedno i drugie to handel. Dlatego napisalem, ze to semantyka.

Edit: Oczywiscie mozna to przedstawic za pomoca rownania, lecz chyba to nie miejsce na tego typu opisy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty

(karola123)
Wiking
Marianek, przedewszystkim tak sie sklada, ze mam po pierwsze duzo wiecej domkow, po drugie prace na etat, po trzecie po prostu potrafilam do tej pory rozplanowac prace "biala" i "czarna" i dzieki temu podejrzewam, ze mam nawet troszke wiecej pieniazkow z tego niz Ty ze swojej pracy wiec nie cwaniakuj tak, a jak Ci sie nudzi, to na ryby jedz, a nie wypisujesz jakies glupoty na forum.... a nawiasem mowiac, szczerze.... to wole tu sprzatac niz siedziec w PL za biurkiem i zarabiac ledwo na swoje utrzymanie....


AHA... i jeszcze jedno skonczylam studia na 5

Pozdrawiam, Marianek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Jasna napisał:
Jeszcze chwila a będą ogłoszenia: inżynier w oli&gas sprzeda etat..
Gdyby inżynier w oli&gas mial wplyw kogo po nim zatrudnia, to pewnie tez tak by bylo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
670 Postów
Dorota K..
(Jasna)
Wyjadacz
Elise napisał:
Jasna napisał:
Jeszcze chwila a będą ogłoszenia: inżynier w oli&gas sprzeda etat..
Gdyby inżynier w oli&gas mial wplyw kogo po nim zatrudnia, to pewnie tez tak by bylo.


I całe szczęście, że nie mają i tak nie jest... Pracę by mieli tylko Ci, których jest na to stać, a nie Ci, którzy coś umieją. Taki maryjanek sprzeda swój etat, kolo kasę wyda, a za mies. szef mu powie, że koniec bo on mu się nie podoba... maryjanek z kasą w kieszeni w Polszy będzie siedział i w (_I_) miał jak się sprawy tu potoczyły.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
Jasna napisał:
Elise napisał:
Jasna napisał:
Jeszcze chwila a będą ogłoszenia: inżynier w oli&gas sprzeda etat..
Gdyby inżynier w oli&gas mial wplyw kogo po nim zatrudnia, to pewnie tez tak by bylo.


I całe szczęście, że nie mają i tak nie jest... Pracę by mieli tylko Ci, których jest na to stać, a nie Ci, którzy coś umieją. Taki maryjanek sprzeda swój etat, kolo kasę wyda, a za mies. szef mu powie, że koniec bo on mu się nie podoba... maryjanek z kasą w kieszeni w Polszy będzie siedział i w (_I_) miał jak się sprawy tu potoczyły.


Tzw ryzyko zawodowe.....

ale nie rozmywaj i nie szukaj kolezanek/kolegów, bo nie o mnie rozprawka ta była.....

ps: a ty inwestując w język kilkanascie/kilkadziesiąt klocków masz pewnosc,ze cie przyjmą za rok dwa lub 5, kiedy to opanujesz jezyk >?
Nie wydaje mi sie, zebys umiała az tak duzo przewidziec.....
A moze przyjdzie znów jakis kryzys i pracy starczy ledwo dla norków?
Co wtedy z pieniedzmi na nauke wydanymi ? >poprosisz szkołe o ich zwrot ?
ps: Ty w koncu jestes ruda czy blondynka ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok