Witam, piszę bo docierają do mnie dwie skrajne informacje. Na temat znajomości języka norweskiego jako podstawy do starania się o pracę jedni wypowiadają się że jest to bezwzględna konieczność, drudzy mówią, że firma od razu wysyła na kurs. Rozumiem, że każdy ma swoje doświadczenia, jest to dla mnie ważna informacja dlatego proszę Was o opinię. Zajmuję się projektowaniem CAD, mówię dobrze po angielsku.
(ps. byłem kiedyś w wakacje i pracowałem na budowie w Tonsbergu, dostałem pracę znając tylko angielski. I tu się powtarzają opinie, że prace fizyczną z angielskim dostanę, na inną nie mogę liczyć. Zatem, jak jest?)
(ps. byłem kiedyś w wakacje i pracowałem na budowie w Tonsbergu, dostałem pracę znając tylko angielski. I tu się powtarzają opinie, że prace fizyczną z angielskim dostanę, na inną nie mogę liczyć. Zatem, jak jest?)