piekne jasiu 
poprosze o wiecej....... : )
co do reszty, czyli rudej wrednoty i tego drugiego czegos, to odpowiem krótko > trzeba było sie na kierowce uczyc
Jesli miałbym uczyc sie kilka dlugich lat, żerując na pieniazkach rodziców,zeby potem sprzatac norkom brudne pierdolniki, to wole jednak droge która ja wybrałem, czyli szkoła zawodowa dająca zawód i wieksze mozliwosci.....
poza tym w czasck kiedy chodziłem do szkoły, nikt specjalnie sie na napinał na wykształcenie,bo było w bród pracy,a sytuacja w domu nie sprzyjała kontynuacji edukacji......
co wam po tych mgr.inż itp ?
moze 10/15% tych "mądrzejszych" pracuje realizujac sie na stanowisku,które zajmują dzieki zdobytemu tytułowi!
Reszta w pizdu....
Poczekam spokojnie jak ruda sie juz zainstaluje w norge i przypomne jej za kilka miesiecy te jej usmieszki...

poprosze o wiecej....... : )
co do reszty, czyli rudej wrednoty i tego drugiego czegos, to odpowiem krótko > trzeba było sie na kierowce uczyc

Jesli miałbym uczyc sie kilka dlugich lat, żerując na pieniazkach rodziców,zeby potem sprzatac norkom brudne pierdolniki, to wole jednak droge która ja wybrałem, czyli szkoła zawodowa dająca zawód i wieksze mozliwosci.....
poza tym w czasck kiedy chodziłem do szkoły, nikt specjalnie sie na napinał na wykształcenie,bo było w bród pracy,a sytuacja w domu nie sprzyjała kontynuacji edukacji......
co wam po tych mgr.inż itp ?
moze 10/15% tych "mądrzejszych" pracuje realizujac sie na stanowisku,które zajmują dzieki zdobytemu tytułowi!
Reszta w pizdu....

Poczekam spokojnie jak ruda sie juz zainstaluje w norge i przypomne jej za kilka miesiecy te jej usmieszki...
