Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

1800 godzin-o co chodzi? - Norwegia

Czytali temat:
Marek Marek mari dyko Piotr 22 (1532 niezalogowanych)
35 Postów
grzegorz zawadzki
(gllugas)
Nowicjusz
witam.mam pytanie o co chodzi z tymi 1800 godzinami pracy w roku.kolega z pracy powiedział mi zebym nie przekroczył 1800 roboczogodzin w ciągu roku bo zapłace wysoki podatek,ale nie potrafił mi tego dokładnie wytłumaczyć.Może ktos z forumowiczów wie o co chodzi?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
tak to święta prawda
podobnie jak i to, że nie możesz mieć więcej niż 200 nadgodzin
że jak weźmiesz pożyczkę, to ci procenty od podatku odliczą
że jak raz cię rozliczą w październiku to już tak aż do śmierci
no i że jak się kołtuna obetnie, to choroba się może wdać, alba złe się przypatoczy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
297 Postów

(Pies gończy)
Stały Bywalec
tydzień pracy w No. wynosi 37.5 godz. więc licząc 37,5x52 tygodnie =1950 godz - urlop to teoretycznie ca wyjdzie 1760. należy również wziąć pod uwagę że można legalnie przepracować dodatkowo 200 do 300 nadgodzin , powyżej tego grozi to sprawą w sądzie pracy gdzie jak i pracownik tak i zatrudniający ponoszą odpowiedzialność.....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
297 Postów

(Pies gończy)
Stały Bywalec
Jasta z tymi 200 nadgodzin to się mylisz......... cytuje:

Overtidsarbeidet må ikke overstige ti timer i løpet av sju dager, 25 timer i fire sammenhengende uker og 200 timer innenfor en periode på 52 uker.
(Arbeidsmiljølovens § 10-6, 4. ledd)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
za 2008 miałem 284,88 nadgodzin, a mój kolega pracuś 468,16
jak byłem w Szwecji to mi mówili o takim przepisie, że do 200, więc spytałem się i tu czy tak można. odpowiedzieli, żeby się tym nie przejmować
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
297 Postów

(Pies gończy)
Stały Bywalec
Jasta drogi forumowy przyjacielu wiem o tym ,a lepiej na form nie rozmawiać ....forum ma uszy...... a arbeidstilsynet czuwa..... ja podaję fakty ...mogę jeszcze zacytować wyroki sądowe za przekroczenie nadgodzin...... karę ponosi i pracownik jak i zatrudniający...... na razie spadam idę się napić skalniackiego piwa... ringnes to jest to......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
arbeidstilsynet to niech podjedzie sobie na pierwszy lepszy plac budowy, przynajmniej w Rogaland i niech tam długo i zawzięcie szuka chodź z jednego takiego pracownika obcokrajowca co pracuje po 7,5 godziny dziennie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1319 Postów
zdzicho dobry
(powiatowy myśliciel)
Maniak
i dalej się mylisz pies gończy bo co wkleiłeś to tylko taka umowna reguła , dalej trzeba szukać tam gdzie trzeba i powiem ci że rozmawiałem z gośćmi którzy zajmują się prawem pracy i płacy w Norwegii to dostałem taką odpowiedź i cały czas na niej bazuję i pracuję

otóż praca dzienna dla osób o pełnym etacie wynosi w zależności od umowy od 7,5 do 8 godzin co daje 37,5 godziny lub 40 godzin tygodniowo czyli od poniedziałku do piątku

soboty i niedziele to tzw. helgetilleg czyli za pracę w sobotę i niedzielę należy się dodatek w zależności jaki kto ma na umowie

no i te nieszczęsne nadgodziny : otóż jedna firma ma możliwość płacić nadgodziny druga nie .

otóż powiedziano mi tak : za pracę powyżej 7,5 godziny dziennie pracodawca musi zapłacić dodatek za nadgodziny czyli overtidstilleg który w tej chwili wynosi 50% , ale jest tak że pracownik musi zostać zaopatrzony w listę godzinową gdzie zapisuje te godziny pracy a później przedstawia pracodawcy

różnicą jest także jeśli zawieramy umowę o pracę która dotyczy umów zbiorowych (LO, Fellesforbundet) , oraz umów które zawieramy na zasadzie dogadania się z firmą , szefem

i nie ma granicy 200 godzin rocznie overtid , po prostu jeżeli masz nadgodziny pracodawca potrąca jedynie podatek za te nadgodziny przy lonnslippie , czyli odciąga podatek z tabeli w zależności jaką tam masz i tą drugą sumę , u mnie na przykład 36% ponieważ znajduje się na karcie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
297 Postów

(Pies gończy)
Stały Bywalec
Arbeidsmiljøloven umowną regułą?????? jak pracujesz w firmie "krzak" to może trzepiesz nagdodziny jak makaron..... i jak długo????? Wszystkie firmy w Norwegii obowiązuje Arbeidsmiljøloven, Ferieloven, i inne tam..... ale cóż żeby natłuc kaski i polansować się w Polsce to Polak potrafi...... aaaaa jeszcze powiatowy zapomniałeś o czymś takim jak turnus......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1672 Posty
Moscisław taki tam
(marianek)
Maniak
ale was polskich norków boli to,ze ta czesc polaków,która zarobione pieniazki tutaj wydaje w polsce majac z nich o wiele wieksza satysfakcje niz wydajac tutaj......
tylko czemu????????
pracujemy legalnie,płacimy podatki,płacimy za wynajem,badz kredyt mieszkaniowy,tankujemy to paliwo,bramki,etc,etc.......
Róznica jest tylko taka,ze np:moja rodzina jest w pl,poniewaz moja zona zarabia sporo jak na pl,a moja córa jest w wieku 14-u lat i nie uwazam,zeby był to dobry okres na zmiany.......
Poza tym, one nie chca nawet słyszec o jakiejs przeprowadzce do norge,poniewaz nie uwazaja tego kraju za doskonale miejsce do zycia i ja to rozumiem,bo tez tak własnie uwazam!
Bywaja tu na wakacjach,bo czemu nie?- kraj jest piekny i urokliwy,a ze smutny,depresyjny o ustroju zblizonym do PRL to juz inna historia.....
Kazdy kto tu zarabia,a wydaje w pl wie o czym mówie i przyzna mi racje w 100%,bo jaką mozna odczuwac przyjemnosc z uzytkowania tychze pieniazków tutaj??????
Tylko typy jak jasta,pies,sethur i im podobni,którzy w pl nie mieli nic>mieszkania,znajomych,przyjaciół,bliskiej rodziny(zony,dzieci),dobrej pracy uwazaja,ze znalezli raj na ziemi.......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok