Witam
W listopadzie 2010 r mialem stłuczkę samochodowa w której byłem stroną pokrzywdzoną. Samochód niestety został na tyle uszkodzony, że nie nadał sie do jazdy i sprawca wypadku zadzwonił po Falckai samochód został odprowadzony na ich parking. Mijaja trzy miesiące i ubezpieczyciel sprawcy IF dzwoni do mnie, przeprowadza "śledztwo" jeszcze raz jak do tego doszło po czym informuje mnie, że mogę oddać samochód już na złom ponieważ oni już zrobili oględziny...wtedy ja się pytam go, kto zapłaci za parking na którym cały czas stoi samochód?!?a on na to odpowiada mi, że oni jako ubezpieczalnia ponosza koszta tylko związane ze szkodą samochodu, a to gdzie znajduje się samochód to ich nie interesuje ponieważ to ja jako właściciel jestem za niego odpowiedzialny. Czy ktoś się orientuje jak to tu rzeczywiście wygląda i czy po prostu nie chcą mnie zrobić w bambuko??ponieważ jest to starszy samochod (12lat) nie oplacalem AC tylko czesciowo podwyższone podstawowe ubezpieczenie (mini AC)btv moja ubezpieczalnia też jakby chce umyć od tego całkowicie ręce i mówi że całą odpowiedzialność za zdarzenie i szkodę przejęło IF. Proszę o pomoc i radę jeśli ktoś się orientuje w tym temacie. Z góry dziękuje
W listopadzie 2010 r mialem stłuczkę samochodowa w której byłem stroną pokrzywdzoną. Samochód niestety został na tyle uszkodzony, że nie nadał sie do jazdy i sprawca wypadku zadzwonił po Falckai samochód został odprowadzony na ich parking. Mijaja trzy miesiące i ubezpieczyciel sprawcy IF dzwoni do mnie, przeprowadza "śledztwo" jeszcze raz jak do tego doszło po czym informuje mnie, że mogę oddać samochód już na złom ponieważ oni już zrobili oględziny...wtedy ja się pytam go, kto zapłaci za parking na którym cały czas stoi samochód?!?a on na to odpowiada mi, że oni jako ubezpieczalnia ponosza koszta tylko związane ze szkodą samochodu, a to gdzie znajduje się samochód to ich nie interesuje ponieważ to ja jako właściciel jestem za niego odpowiedzialny. Czy ktoś się orientuje jak to tu rzeczywiście wygląda i czy po prostu nie chcą mnie zrobić w bambuko??ponieważ jest to starszy samochod (12lat) nie oplacalem AC tylko czesciowo podwyższone podstawowe ubezpieczenie (mini AC)btv moja ubezpieczalnia też jakby chce umyć od tego całkowicie ręce i mówi że całą odpowiedzialność za zdarzenie i szkodę przejęło IF. Proszę o pomoc i radę jeśli ktoś się orientuje w tym temacie. Z góry dziękuje