Witam jestem na forum nowa. W listopadzie urodziłam dziecko. Jako że konsul będzie w Stavanger w lutym możemy załatwić paszport bez jeżdżenia do Oslo. Niestety mamy pewien problem. Otóż małżeństwem nie jesteśmy i do uzyskania paszportu potrzebny nam dokument Erkjennelse av farskap. I tu zaczyna się problem. Byliśmy w szpitalu, bo tam Ojciec podpisywał paiery, mówią że wysłali do folkeregister no więc pojechaliśmy i tam. Na miejscy PAni powiedziała że nic takiego nie może nam wystawić ale dała nam potwierdzenia bodatest czy jakoś tak przepraszam za błędy ale nie mam tych papierów teraz przy sobie. Wyczytałam na forum że można taki dokument załatwić w NAV. Więc byliśmy tam dziś, pani dąła nam do wypełnienia taki druk właśnie o nazwie Erkjennelse av farskap. Ale powiedizała że ona to wysyła do skate a kopi nam nie może dać. Dostaniemy na pocztę nowy akt urodzenia z nazwiskiem ojca na nim. Tylko, że na starym też jest ojca nazwisko bo podpisywaliśmy papiery w szpitalu. Dzwoniłam dziś do ambasady i Pani powiedizała że niby dają to w szpitalu, my nic nie dostaliśmy;/ podsunęła pomysł że może uda się to zrobić przed konsulem jak przyjedzie w Stavanger. Niestety konsul powiedział że nie będzie na to czasu i owszem możemy to zrobić ale w Oslo, jak przyjedziemy prze urzędnikiem. I teraz moje pytanie. Czy ktoś ma jakiś pomysł co zrobić? Jak uzyskaliście ten papier? Czy po wypełnieniu tego papieru z NAV przyjdzie nam on pocztą zamiast jak ona to określiła jeszcze jednego aktu urodzenjia. Już zgłupiałam a nie uśmiecha mi się z takim maluchem do Oslo jechać. Poradzcie coś... Dziękuje z góry za wszelkie rady i wskazówki
14 Lat, 3 Miesięcy temu