WiktorWiktor napisał:
UŻYTKOWNICY O NAZWIE-FAZI,HILTON,GABRIEL SĄ DOBRZE ZNANI TU NA FORUM ZE SWOJEGO WYMĄDRZANIA SIĘ TO SĄ RACZEJ OSOBY SAMOTNE WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA ILOŚĆ POSTÓW KTÓRE NAPISALI NA FORUM ONI PO PRACY SIADAJĄ PRZED KOMPUTER I SIEDZĄ DO PÓŹNYCH GODZIN WIECZORNYCH PISZĄC TAK ZWANE PUSTE POSTY BYLE PISAĆ A I NAZWA Z CZASEM POD ZDJĘCIEM SIĘ ZMIENI NP PLATINUM BOARDER
NAJLEPIEJ TRAKTOWAĆ ICH JAK POWIETRZE NIECH DALEJ SOBIE MYŚLĄ ŻE SĄ DOBRZY W TYM CO ROBIĄ NORMALNI LUDZIE KTÓRZY PO RAZ PIERWSZY TRAFILI TU NA FORUM BĄDŹ NAPISALI JAKIEŚ PYTANIE TO JUŻ WIĘCEJ NIE PISZĄ BO PRZEWAŻNIE TA TRÓJCA PRZENAJŚWIĘTSZA JAK COŚ NAPISZE TO KONIEC IM SIĘ WYDAJE A NAWET ONI MYŚLĄ ŻE IM SIĘ NALEŻY ŻE KAŻDY POWINIEN IM SIĘ TŁUMACZYĆ ZE WSZYSTKIEGO A STOLIK I KOMPUTER TO ICH DRUGIE MIEJSCE PRACY A CO DO PANA TMTOBIASZ TO ŻYCZĘ UDANEGO URLOPU Z POZDROWIENIAMI FORUMOWICZ I PROSZĘ NIE MYŚLEĆ ŻE MY WSZYSCY TACY JESTEŚMY
Hehehehe, wiktorku, mjesli bedziesz wiedział tyle co ja, przeczytasz w zyciu tyle ksiązek co ja, bedziesz znał 4 jezyki obce tak dobrze jak ja, bedziesz sie znal na przepisach w Norwegii przynajmniej tak ja ja i bedzisz mogł słuzyc pomocą (darmową) dla innych na tym forum tak jak ja, to wtedy na moj temat bedzisz sie mogł wypowiedziec. Jesli ktos tłumaczy, odpisuje i radzi innym za pomoca postów, to ta ilosc postów rosnie,to jest logiczne.
Ponadto, nie mieszkasz ze mną, nie jestes moim materacem, nie jesteś sąsiadem, ani bratem, ani swatem, ani siostą wiec skąd ty wiesz co ja robie po pracy????? A moze ja pisze w pracy w przerwie pomiedzy jedneym projektem a drugim?? Moze sprawdzam czy ktos napisal prosbe o pomoc??? Nie przyszło ci to do głowy??? To nie twoja sprawa do ktorej godziny ja siedzie przy moim komputerze, ja sie nie wpierniczam w twoj rozkład to ty sie w moj tez nie mieszaj.
natomiast Tobiasz Musielak jedyne czym sie potrafi popisac, to tym, ze wie jak znależć kodeks na internecie i wkleic kilka paragrafów. Ten człowiek jest oderwany od rzeczywistosci. Na mnie to nie robi wrazenia, i wiem na co moge sobie pozwolic i tak zwane trudne wyrazy* dla mnie nie sa trudne.
Ja Tobiaszowi nie ublizyłam. Owszem, napisalam ze wziął kase a pracy nie załatwił, chociaz pewnosci nie miałam, ALE SKORO TOBIASZ TAKI MĄDRY I ZNA SIE NA PRAWIE, to powinien wiedzieć, ze nawet podejrzany ( ktorym on nie jest) jest niewinny do momentu udowodnienia mu winy.
Gdyby wiedzial i był otwarty na swiat to słysząłby ze dwóch dziennkarzy obraziło prezydenta i nie zostali ukarani.
Milego wieczoru.