Polacy za granicami Polski,to Qrwy?? - Norwegia - s16

jasta102napisał;
"To nie takie ważne Dam. Ważniejsze, że znamy już źródło, gdzie ci co im kangury w głowie, będą mogli się zaopatrzyć w laski dynamitu i umieścić je sobie trochę niżej. Chyba nie odmówisz rodakom możliwości odbycia (coś z odbytem) podróży do miejsc szczęśliwych."
Zgadzam się z tobą i opinią ania_s, wszyscy mają prawo szukać sobie szczęścia. Chciałem tylko doprecyzować twoją procedurę, żeby ci sfrustrowani jak już znajdą dynamit mogli z pozytywnym skutkiem go wykorzystać i przenieść się do lepszego świata opuszczając na zawsze resztę pozostałych polskich Qrw.

żeby było ciekawiej to dynamit wynalazł Norweg jak ktoś nie wie kto to niech sobie na wiki poszuka
, ale nasi też mają dynamit:

jasta102 napisał:
Straszno i smutno. Żyjemy w kraju uznawanym przez różne organizacje, w tym ONZ, za jedno z najlepszych, bądź najlepsze miejsce do zamieszkania na Ziemi już od kilku lat, a wciąż jest tak wielu mędrków z Polski, którym się tu nie podoba. Myślą oni, że są miejsca na świecie, gdzie ktoś czeka na przybłędów znad Wisły, bez zawodu i języka i będzie im kładł i dawał, a może jeszcze chlebem i solą przywita nawet w okresie globalnego kryzysu. No i może jeszcze orkiestra będzie na lotnisku grała. Jeśli nie potrafiliście się znaleźć w miejscu i czasie, to już nie szukajcie kangurów, tylko laski dynamitu. Procedura jest taka: umocować w odpowiednim otworze i podpalić lont. Można jeszcze pacierz odmówić w oczekiwaniu na podróż do miejsc szczęśliwszych.
widze ze tobie niewiele do szcześcia potrzeba
coś w odbycie i jesteś szczęśliwy ,twoj mały móżdzek nie może pojąć że są inni ludzie ktorzy pragną się rozwijać ,zwiedzać ,oglądać inne kraje ,a askoro europe i ameryke północną juz zwiedziłem zostaje mi Australia do zwiedzenia
ty mozesz tu zostać i wkładać sobie co chcesz i gdzie chcesz ,ale nie decyduj kto i gdzie ma jechać ,kto i co ma sobie gdzie wkładać
a ku twojej informacji są kraje na tym świecie w ktorych żyje się lepiej niż tu
gdybyś coś widział w swoim nędznym życiu poza swoją wioską i fiordami to byś to wiedział
i na ostatek gdybym nie znał języków i nie był dobry w tym co robie to nie zwiedziłbym tyle krajów
ty w dupie byłeś ,gowno widziałes i tym gownem obrzucasz innych
i wlaśnie takich jak ty nazywam qrwami !!!!!!!!!!!!
ps
jak masz problemy emocjonalne to mozesz sie zadowolić sam
procedura jest taka
kupujesz butelke marnej wódy (bo na nic lepszego podejżewam cie nie stać )
wypijasz ją ,pustą butelke wsadzasz sobie tam gdzie lubisz ,nastepnie wyprużniasz sie do niej i zawartość rzeczonej wylewasz sobie na łeb
wtedy bedziesz w swoim świecie,szczęśliwy i spełniony
życze miłego popołudnia i udanej ablucji

Tak sobie śledzę ten temat i dochodzę do wniosku że pod latarnią jednak jest najciemniej

jasta102 napisał:
Straszno i smutno. Żyjemy w kraju uznawanym przez różne organizacje, w tym ONZ, za jedno z najlepszych, bądź najlepsze miejsce do zamieszkania na Ziemi już od kilku lat, a wciąż jest tak wielu mędrków z Polski, którym się tu nie podoba. Myślą oni, że są miejsca na świecie, gdzie ktoś czeka na przybłędów znad Wisły, bez zawodu i języka i będzie im kładł i dawał, a może jeszcze chlebem i solą przywita nawet w okresie globalnego kryzysu. No i może jeszcze orkiestra będzie na lotnisku grała. Jeśli nie potrafiliście się znaleźć w miejscu i czasie, to już nie szukajcie kangurów, tylko laski dynamitu. Procedura jest taka: umocować w odpowiednim otworze i podpalić lont. Można jeszcze pacierz odmówić w oczekiwaniu na podróż do miejsc szczęśliwszych.

Jakie to ludzie potrafią głupoty z zazdrości wypisywac. Jasta, a to jest jakis przymus zeby Norwegia sie podobala? Moze bys skonczył ublizac innym bezpodstawinie, bo robisz to juz od dosc dawna. Sprawdziles czy Krzysztof I Giovi nie mają zawodu i nie znają jezyka? Wyobraz sobie ze Giovi mowi po angielsku i włosku, nie wiem jak Krzysztof. Nie mozesz nikomu zabronic podrózowac i zwiedzac. Tobie proponuje procedure rosyjskiej ruletki.

Hilton wyjdź w końcu z tego wózeczka! Na koniec uwierz mi,że też znam parę języków.

Ja, Kontemplacja, kontempluje sobie rozne zyciowe zdarzenia zwiazane z zyciem swoim i innych. Zauwazylam tez pewna odmiennosc postawy i ekspresji zalozyciela tego watku.

Pytanie:
krzysztof1970krk napisał:
Witam serdecznie
mam takie Pytanie i jestem ciekawy czy się zemna zgodzicie ??
zauwżyłem że zachowanie wielu podkreślam wielu polaków za granicami Polski mozna nazwać Qrewskim.moze ja jestem przewrażliwiony ale myśle że podgryzanie ,podkładanie sobie świni w miejscu pracy,zawiść itp itd są domeną Polaków,dlaczego inne nacje mogą żyć razem ,pomagać sobie .wspierać sie ,a polacy są jak PSY tylko warczą na Siebie ???
a moze ja jestem ślepy i nie widze miłych aspektów zycia Poloni za granicami ????

Odpowiedz:
krzysztof1970krk napisał:
[/b]
coś w odbycie i jesteś szczęśliwy ,twoj mały móżdzek nie może pojąć że są inni ludzie ktorzy pragną się rozwijać ,zwiedzać ,oglądać inne kraje ,a askoro europe i ameryke północną juz zwiedziłem zostaje mi Australia do zwiedzenia
ty mozesz tu zostać i wkładać sobie co chcesz i gdzie chcesz ,ale nie decyduj kto i gdzie ma jechać ,kto i co ma sobie gdzie wkładać
a ku twojej informacji są kraje na tym świecie w ktorych żyje się lepiej niż tu
gdybyś coś widział w swoim nędznym życiu poza swoją wioską i fiordami to byś to wiedział
i na ostatek gdybym nie znał języków i nie był dobry w tym co robie to nie zwiedziłbym tyle krajów
ty w dupie byłeś ,gowno widziałes i tym gownem obrzucasz innych
i wlaśnie takich jak ty nazywam qrwami !!!!!!!!!!!!
ps
jak masz problemy emocjonalne to mozesz sie zadowolić sam
procedura jest taka
kupujesz butelke marnej wódy (bo na nic lepszego podejżewam cie nie stać )
wypijasz ją ,pustą butelke wsadzasz sobie tam gdzie lubisz ,nastepnie wyprużniasz sie do niej i zawartość rzeczonej wylewasz sobie na łeb
wtedy bedziesz w swoim świecie,szczęśliwy i spełniony
życze miłego popołudnia i udanej ablucji

A teraz moja refleksja: Krzysztof, po co zadawac pytanie, skoro masz na nia odpowiedz?
Moja odpowiedz na Twoje pytanie jest twierdzaca, a przynajmniej w Twoim przypadku.

Kontemplacja
czy chcesz mi napisać ze to ja zaatakowałem mojego adwersarza ??
ja tylko odrzucilem gowno ktorym chcial mnie zaatakować
czy to moja wina że jestem sprytniejszy ,bardziej inteligentny ???
wybacz ,ale nie pozwole się obrażać nikomu ,moge polemizować ,moge się nie zgadzać ,ale ja nikogo blotem nie obrzucam Pierwszy ..........ale zaatakowany nie pozostaje dluzny
kolecha ma problemy z hemoroidami wiec pozwolilem sobie udzielić mu kilku wskazówek
poco marnować pieniadze podatników norweskich gdy chlopak moze wyleczyć się sam
i tym jakze milym akcentem zycze miłego tygodnia pracy
nara z fartem

kontemplacja
starożytni rosjanie mieli takie przysłowie :
jak Cię nie stać na obrone , to nie atakuj
bo nie wiesz czym zaatakowany może odpowiedzieć