Polak Polakowi!!! - Norwegia

Kurde dziewczyny co jest z wami nie tak tu w Norwegii w innym kraju ??? Ja jestem tu od czterech lat tu, ale z przerwami, na pocztku pracowałam na czarno sprzątając, ale teraz zaczęłam pracę w firmie w takiej co Polacy pracują i no właśnie... Kur... Dlaczego wy takie jesteście że jedna wyżej sra niż dupę ma??? Dlaczego jedna drugiej kłodi pod nogi kładie,dlaczego jedna zrobi wszystko aby być lepsza od drugiej, dlaczego jedna robi pod górkę drugiej zamiast kur.. Pomóc i Polka Polce??? Kur... Jestem w szoku co się dzieje tu. Za nim tu przyleciałam to mówiono mi, uważaj na Polaków,Ale ja nie wierzylam, ale właśnie doświadczam tego. Kur... Szok

...we wszystkich polskich firemkach czy z polskimi pracownikami tak jest...
....to jest na porządku dziennym...podlizywania,obgadywania,intrygi,donoszenia ,pomówienia...
...taki ,,narut,, !
...dlatego zalecam wszystkim rozsądnym unikać takich firemek,podejmowac prace u obcokrajowców,tylko....

ps. czy ktos kiedyś słyszał o polskim szefie,który jest uczciwy????
..bo ja nigdy
...jeżeli tak...to z imienia i nazwiska prosze zgłosic do plebiscytu na ...pracodawce roku

bojfraoszlo napisał:
ps. czy ktos kiedyś słyszał o polskim szefie,który jest uczciwy????
..bo ja nigdy
...jeżeli tak...to z imienia i nazwiska prosze zgłosic do plebiscytu na ...pracodawce roku


...brak kandydatow ??

bojfraoszlo napisał:
...we wszystkich polskich firemkach czy z polskimi pracownikami tak jest...
...dlatego zalecam wszystkim rozsądnym unikać takich firemek,podejmowac prace u obcokrajowców,tylko....
Sek w tym ze takich firm gdzie nie ma naszych przynajmij w branzy mopa lub kielni zwyczajnie brak...norwescy wyzyskiwacze lubi polakow i polki bo pojda tam pracowac gdzie inni by nie poszli. Mnie to tez tak zastanawia, kiedys robilem jako vaktmester i byla taka pani co przychodzila sprzatac....ani be ani me w jakimkolwiek jezyku, komunikowanie na migi a jak sie z nia gadalo to wyzej srXXX niz widziala. Norki sie z niej smialy ze musza palcami pokazywac i z google tlumaczem chodzic...taka smutna prawda pan sprzatajacych

Ja pracuje w firmie dość znanej w Norwegii, pracują tam Polacy i powiem wam ze mnie to aż tak wkur..., że osoba na takim poziomie jak ja, nie jest ani kierownikiem ani brygadzista i zwraca mi uwagę, że mam nie rozmawiać w pracy, że mam robić tak a nie inaczej, że przerwa mi się skończyła i mam wziąść się za robotę i wiele innych komentarzy że strony drugiej osoby. Uważa się za kierownika i huk wie za kogo. Ja pierdziele jesteśmy tu aby pracować i sobie pomagać itd a nie aby rządzić kimś, kuźwa ja poprostu jestem w szoku, że Polak Polaka gnoić chce! Sytuacja moja była również taka, że były nadgodziny i ja byłam po całym tygodniu zmęczona bo dużo godzin pracowałyśmy i poprostu w sobotę nie chciałam zostać dłużej i mieć tych nadgodzin to oczywiście poleciały na skarge do kierownika bo ja nie chce zostać, bo ja kuźwa muszę. Ja pierd....

...we firmach gdzie robia chlopy nie jest lepiej...brud smrod i ubostwo moralne...
...

...oglaszam ponownie konkurs na polskiego pracodawce roku !!!!!

napisał:
bojfraoszlo napisał:
...we wszystkich polskich firemkach czy z polskimi pracownikami tak jest...
...dlatego zalecam wszystkim rozsądnym unikać takich firemek,podejmowac prace u obcokrajowców,tylko....
Sek w tym ze takich firm gdzie nie ma naszych przynajmij w branzy mopa lub kielni zwyczajnie brak...norwescy wyzyskiwacze lubi polakow i polki bo pojda tam pracowac gdzie inni by nie poszli. Mnie to tez tak zastanawia, kiedys robilem jako vaktmester i byla taka pani co przychodzila sprzatac....ani be ani me w jakimkolwiek jezyku, komunikowanie na migi a jak sie z nia gadalo to wyzej srXXX niz widziala. Norki sie z niej smialy ze musza palcami pokazywac i z google tlumaczem chodzic...taka smutna prawda pan sprzatajacych

wierze w twoja historie czy tez historie o tej pani...niestety w budownictwie jest podobnie...70% chlopa nie gdaka w zadnym jezyku nawet polskim...wiadomo w tej branzy nie ma co wymagac kultury osobistej,najnizsze kasty zawodowe
...jedyny kontakt ,dobry kontakt z budowlancami z Polski jaki mam,to ludzie ktorzy trafili do branzy przypadkiem lub z powodu fnansowego...z takimi to mozna znalezc jeszcze wspolny jezyk,czy temat niebudowlany...
Ps. znajomosc jezyka tez nie swiadczy o inteligencji...Polacy maja z tym problem od lat

A ostatnio pomyślałam, że lepiej było by pracować wśród mężczyzn, bo baby gorsze