Ole_Nordmann napisał:
Na te kursy wysylaja wszystkich czy to kwestia \"szczescia\"?
zalezy od tego czy saksbehandler w navie wstal lewa czy prawa noga. Ale jak bedziesz na dagpenger to warto isc na taki kurs, masz tam aspekt realnego poszukiwania pracy, jak sie zachowac na intervju, jakie pytania zadaja i jak odpowiadac na nie, jak napisac søknad.. naprawde fajna sprawa.
Nav moze tez zrobic ci papiery na wozki czy prawko na tira...tylko trza to ladnie ulozyc slownie i na temat
Uprawnien potrzebnych w pracy mam az za duzo i dlatego mnie nie zwolnia dobrowolnie. Nie chce zadnych kursow, chce swietego spokoju i pomocy dla biednego bezrobotnego. Ale dziwi mnie fakt ze nie proponuja pracy, jezeli gdzie nie spojrze sa oferty.
No dobra...
Chorowac tu moge max mc, na zasilek trzeba czekac i jeszcze istnieje ryzyko ze beda mnie meczyc kursami. A jezeli zachoruje poza Norwegia?
Cieeezka choroba np. ?