150 tys koron kary za jazdje na PL Blachach, Pomocy! - Norwegia

Pomozcie mi bo nie wiem co zrobic.
Ostatnio wracalem z urodzin kolegi, mam auto na pl blachach, w norwegii pracuje od 1,5 roku i od tamtej pory jezdze na pl blachach i jak do tej pory nie bylo zadnych problemow. jednak 2 tyg temu zostalem zatrzymany przez policje , o godz ok 23 jak wracalem od kolegi z urodzin, w dodatku zabrali mi prawko bo mialem 1 promil w wydychanym powietrzu. uwazam jednak ze to niemozliwe bo wypilem tylko 3 piwa.

kara jaka na mnie nalozono to 150 tys koron, teraz pytanie jak sie z tego wyplatac?
wiem ze to glupie ale moze udalo by sie np zrzec prawa wlasnosci do auta i tym samym anulowano by mi ta kare?
a druga sprawa dotyczy testu trzezwosci, nie mozliwe zebym tyle mial, mam za swiadkow kolegow ktorzy potwierdza ile wypilem , no i na moje szczescie zachowalem paragon z kiwi ze kupilem 3 piwa, nei wiem czy bylby to wystarczajacy dowod w sadzie, z tego co wiem to w norwegii mozna miec max 0,7 promila , blagam o pomoc

przejdź na islam już jutro

No to ładnie się załatwiłes będzie ciężko życzę powodzenia

a co to mi da ze przejde na islam, raczcej nic
nie wiem jak sie z tego wyplatac, skad ja wezme tyle pieniedzy to nie mam pojecia
juz sam nei wiem co mam zrobic, ostatnio byl jakis temat ze jesli wyjedzie sie z norwegii i podpiszez oswiadczenie ze nigdy sie nie wroci to wyplacaja skladki za emeryture , moze z tych skladek by starczylo na zaplate kary , nie wiem ,juz szukam kazdego mozliwego wyjscia z tej sprawy

Ciesz sie ze Cie do pierdla nie wsadzili

a z czego tu sie cieszyc, ta kwote bede splacac latami
a tak jak bym poszedl do pierdla to odpoczne chociaz i odsiedze i tyle
moze poprostu wystapnie z wnioskiem o ukaranie mnie poprzez zamkniecie w wiezieniu , chyba to bedzie lepsze niz splacenie takiej kwoty
z tego co slyszalem to w norwegii w wiezieniu sa calkiem dobre warunki

JanuszRybak napisał:
a co to mi da ze przejde na islam, raczcej nic
nie wiem jak sie z tego wyplatac, skad ja wezme tyle pieniedzy to nie mam pojecia
juz sam nei wiem co mam zrobic, ostatnio byl jakis temat ze jesli wyjedzie sie z norwegii i podpiszez oswiadczenie ze nigdy sie nie wroci to wyplacaja skladki za emeryture , moze z tych skladek by starczylo na zaplate kary , nie wiem ,juz szukam kazdego mozliwego wyjscia z tej sprawy

Jeżeli jestes facetem o średniej budowie ciała i ważysz 85 kg i jesli jak mówisz wypiłeś 3 piwa- 1,5 litra, biorąc pod uwagę ze były to norweskie siki 4%, to kochany po 3 godzinach miałeś we krwi 0,7. A raczej nie wyszedłeś z urodzin po 3 godzinach, chyba ze siedziałeś 3 godziny o suchym pysku?
Twoje szanse spadają, jesli to było polskie piwo z wyższa zawartością alkoholu i jesli jestes lżejszy.
Karę zawsze mozna spłacać w ratach, wystąp o taka możliwość.
Powodzenia.
Ale z ciebie dureń - bez obrazy.

w kiwi nabył polskie szczyny
lepiej nogami się zajmuj Hilton

do pierdla dodatkowo wysylaja na mc, a kare i tak trzeba zaplacic

waze 95 kilo, urodziny byly w sobote ale w piatek tez troche wypilismy po pracy a doklanie ok 2 litry na 5 osob , impreza zakonczyla sie o 2 , no i w sobote urodziny swietowalismy w sumie od godizny 16 tylko ze te 3 piwa to ja licze jako taki faktyczny stan wypitego alkoholu gdyz to z piatku sie zdazylo ulotnic do rana

zawsze mialem taki metabolizm ze po najbardziej zakraplanej imprezie na drugi dzien wygladalem jak bym nic nie wypil
zreszta to nie jest temat o tym , jedyna opcja to rozlozenie na raty albo odsiadka chociaz nie ukrywam ze wolalbym zeby ta kara zostal anulowana calkowicie