Tell me why? - Norwegia - s2

każdemu rodzicowi jakiego znam polecilabym wysluchanie tego utworu. Zastanawianie sie nad tym gdzie dziecinstwo mlodego piosenkarza i jak on zostal wyszkolony aby wykonac ten utwor dla mnie jest niedorzeczne. Na swiecie jest tyle "dzieci" ktore od najmlodszych lat robia kariere ze nie ma co zastanawiac sie nad losem każdego takiego artysty. Moze to jest właśnie ich spelnienie marzen a moze to rodzicow ambicja- nieistotne.

Przesłanie tej piosenki trafilo mi do bani i serca- naprawde.

Slonko!
Ciesze sie ze przesłanie tej piosenki trafilo Ci do serca i nie tylko!

Cieszysz sie heh to chyba dobrze. Mam nadzieje że inni słuchacze ktorzy zetkneli sie z ta piosenka przeanalizowali treść jej. Ja dopiero przygotowuje sie do roli matki i cenie sobie takie artykuly. Zbieram teorie na temat tego jak wyglada "świat dziecka"
Pozdrawiam wszystkich, w szczególnosci autora tego wątku

retier1 napisał:
Benjamin Button napisał:
Hei retier1!
Szkolony, nie szkolony wystepuje na scenie!
Nawet wykonujac tak ciezszka prace jak kowal trzeba sie szkolic! Co ty na to retier1?
Czy jest w Tobie troche zazdrosci co do wykonawcy?


Zazdrosny! O co? A może o to że moje dzieci nie śpiewają tak,lub wogóle?
Trochę to śmieszne podejście.
Zadałeś sobie może pytanie,gdzie jest jego dzieciństwo? Czy robi to , bo chce? Czy też dlatego,że tak rodzice chcą?
Zdaje się,że w temacie "W imię prawa" rozwija się dyskusja prawa dzieci do samostanowienia i nadużywaniu przemocy fizycznej i psychicznej nad dziećmi przez rodzicow. Między innymi.
Zastanawiałeś się może w tym kontekście

Często zgadzam się ze zdaniem retiera i tym razem również

[b]Słonko napisał:[/

Moze to jest właśnie ich spelnienie marzen a moze to rodzicow ambicja- nieistotne.

No , nie wiem, czy to takie nie istotne
Puki kasa się kręci,to nie.Lecz jak jak się zaczynają problemy z dzieckiem z ich powodu,to chyba tak

retier1 napisał:
[quote][b]Słonko napisał:[/

Moze to jest właśnie ich spelnienie marzen a moze to rodzicow ambicja- nieistotne.

No , nie wiem, czy to takie nie istotne
Puki kasa się kręci,to nie.Lecz jak jak się zaczynają problemy z dzieckiem z ich powodu,to chyba tak [/quote]
Masz racje w calosci!!! Chlopak nawet pewnie nie rozumie o czym spiewa jak ja zreszta bo nieznam az tak dobrze angielskiego. Wlozono mu w usta cos co ma wlasnie wywolac taki efekt ja w powyzszych postach i sie udalo. Nie wierze juz w to tez ze chciano zwrocic uwage wiekszego grona ludzi na problem,na zatrzymanie sie i zapytanie wlasnie "dlaczego". Ktos z premedytacja wykorzystal dziecko skad inad zdolne do swoich celow i tyle.
Dla mnie owiele wieksza wartos przedstawialby ten chlopiec gdyby zaspiewal o kaczuszkach tym czystym glosem.

albo o czerwonym kapturku

ulv72 napisał:
albo o czerwonym kapturku

Albo o kopciuszku, albo o królewnie na ziarenku grochu,albo..................

Czy dlatego ze jestes cyganka?

Niech zaspiewa o Jacku i Agatce!