porazka pks - Norwegia

jestem wzburzona warunkami mieszkaniowymi pracownikow PKS OSLO gdyz jechalam ostatnio z ta firma i w glowie sie nie miesci w jakich warunkach mieszkaja pracownicy kierowcy tej firmy otoz pan Szymon opowiadal ze mieszkaja w wynajetym magazynie na alnabru ....porazka i jeszcze fakt ze zarabiaja 50 kr od przewiezionej osoby to straszne jechalam jako czwarta osoba tzn 200kr do kieszeni kierowcy to dosc ponizajace a szef firmy zbija napewno kokosy lecz coz z tego co slyszalam to przebywa w norwegi ponad 30 lat wiec jako polak wie jak oszukac panstwo i ludzi bo pan opowiadal o czlowieku ktory zalozyl sprawe szefowi i wygral zalegle pobory BRAWO bo oszustow trzeba niszczyc ok panie Szymonie postaram sie pomoc wam i zglosze to do odpowiednich wladz ...wspolczoje wam kierowca

no to panie Szymonie wspolczuje a jednoczesnie dziwie sie panu gdyz sam godzi sie pan na takie warunki placowe ale mieszkac w magazynie ....to nawet szczury nie chca mieszkac ......fakt porazka

kotek6969 napisał:
jestem wzburzona warunkami mieszkaniowymi pracownikow PKS OSLO gdyz jechalam ostatnio z ta firma i w glowie sie nie miesci w jakich warunkach mieszkaja pracownicy kierowcy tej firmy otoz pan Szymon opowiadal ze mieszkaja w wynajetym magazynie na alnabru ....
w Londynie nie lepiej

zawsze mozna wybrac torpexpressen ktory jedzie tylko 1.45 min a Pks 2.godz 30 min.