Polak w roli głównej... - Norwegia - s2

bad harry, mam pytanie?
jak dlugo jestes w norwegii?
i z kad ci sie to wszystko tak nagromadzilo pod tym balkonem?
pozdro.

Grzes203 napisał:
Z takim zapleczem to nie warzywniak tylko jakiś Elkjøp otwórzcie, Elsklep możecie nazwać.

Ja kiedyś jeszcze w PL to chciałem otworzyć sklep z używaną odzieżą pogrzebową
nazwa "Pod styksikiem" i hasło że odzież niesiona ale nie noszona (czy też na odwrót już nie pamiętam dokładnie, oczywiście różne wzory i kolory
Zgłosiłem nawet swój pomysł firmie PR co by zbadała rynek.
dostałem odpowiedź cyt."Biznes nie wypali ze względu na coraz większą popularność kremacji w społeczeństwie"
Teraz może z tym warzywniakiem coś da rade pociągnąć. w sumie to można od razu podpiąć pod to i sklep z elektroniką(komis)(ba nawet antyki w niektórych przypadkach ) no i może jakieś mięsko z pod lady (dziczyzna?)
W warzywniaku bierzesz dwa worki ziemniaków to tv (ctr na akwarium jak znalazł ) gratis
Lub świeżo rozjechany borsuk (lis, kaczka) na schabowe (świeżość można określić po wzorze bieżnika zimówka czy letnie)
Pomysłów mam masę jeszcze, a myślę że z pomocą pomysłowych rodaków to zrewolucjonizujemy rynek norweski.
(co tam przejmiemy kontrole nad światem i okolicą)
Fachurra powinien zostać jednym z liderów naszego przedsięwzięcia (widać że głowę ma nie od parady)
cZEKAM na poważne propozycje!!!!!

tropik napisał:
bad harry, mam pytanie?
jak dlugo jestes w norwegii?
i z kad ci sie to wszystko tak nagromadzilo pod tym balkonem?
pozdro.

chyba nie myślisz że jestem tu tak długo żeby tyle sprzętu wykończyć
jeden tv przywlokłem ze sobą ze starego mieszkania
drugi dostałem od kolegi który się wprowadził bo miał dwa
trzy sztuki zostały w spadku po wcześniejszej wylęgarni studentów w moim home

pierwszy z nich SONY nie przeżył ujemnej temp. po moim wyjeżdzie na swięta
drugi GRUNDIG ( nowsza generacja ) nie był zbyt żywotny , padł śmiercią naturalną po następnych 4 dniach
dwa z tych po studentach pamiętają czasy gierka a trzeci który obecnie oglądam TELEFUNKEN chyba chińczycy w pośpiechu składali i coś im nie wyszło bo kolory strasznie rozmyte

ZUZU masz głowe do interesów , widać to okiem laika

można zacząć od gromadzenia tych rozjechanych stworzeń ( póki zima to się nie zepsują ) no i nie zapomnieć o wyrzuconych w porcie zdechłych rybach ( po dokładnym płukaniu będą OK ) a na wiosne otwarcie z wielką pompą i tydzień promocji a dla pierwszych stu rodaków coś mocniejszego z przemytu ( spod lady )

a propos tego interesu w PL - dlaczego po zbadaniu rynku nie zacząłeś od otwarcia małego krematorium z nazwą np. POD KOMINKIEM i z hasłem WYBIERZ NAS TO TWOJA JEDYNA SZANSA
no ale nic narezie od czegoś trzeba zacząć grunt to dobry pomysł i promocja