prośba o sprawdzenie pisowni - Norwegia - s2

Hej, list motywacyjny jest ok. Jest kilka malych bledow gramtycznych ale sie nimi nie przejmuj. Bo jak zadzwonia do Ciebie to Twoj poziom komunikatywny bedzie spojny z pisanym

Z tego co napisales wynika ze mieszkasz w Polsce. Mysle ze moglbys to pominac i podac jakis adres norweski plus zdobyc norweski numer telefonu. W norwegii jest na tyle duza konkurencja ze pracodawca wolalby wybrac raczej kogos lokalnie niz "sciagac" kogos z Polski.

Powodzenia!

Gabriel napisał:
Joseph napisał:Dni twojego zasiłku są policzone, wiec pakuj się w reklamówki juz lepiej.
...
Mój zasiłek w Tym Nowym Roku , jeszcze się nie zaczął ...
---
.
---
Gdybym tylko chciał , to na dziko ... !!! za 120 nok/t. mam pracy po pachy po 60t/u ...


....jeszcze, no to możesz być z siebie dumny

nie musisz się chwalić tą robotą na dziko, wszyscy wiedzą że jest zima i spadło kupę śniegu, więc roboty dla takiego specjalisty jest w bród..

meeda napisał:
Hej, list motywacyjny jest ok. Jest kilka malych bledow gramtycznych ale sie nimi nie przejmuj. Bo jak zadzwonia do Ciebie to Twoj poziom komunikatywny bedzie spojny z pisanym

Z tego co napisales wynika ze mieszkasz w Polsce. Mysle ze moglbys to pominac i podac jakis adres norweski plus zdobyc norweski numer telefonu. W norwegii jest na tyle duza konkurencja ze pracodawca wolalby wybrac raczej kogos lokalnie niz "sciagac" kogos z Polski.

Powodzenia!

Zgadzam sie, jest sporo bledow, ale zeby je poprawic, to trzeba by bylo calosc zmienic.
W sumie pracodawca zdaje sobie sprawe, ze jestes cudzoziemcem i piszesz z bledami, ale ogolnie list jest zrozumialy i daje tobie raczej pozytywna ocene, ze sie starasz. Co innego gdyby list byl bezbledny, pracodawca dzwoni, a tu ....... wszystko wychodzi na jaw
Ja bym jeszcze wykreslila ten uniwersytet ( z CV rowniez). Nie pomaga, a zaszkodzic moze. Starasz sie o prace na produkcji/magazynie, nie zapominaj o tym. Nikt nie potrzebuje "profesorka" na tym stanowisku

Gabriel napisał:
Joseph napisał:Dni twojego zasiłku są policzone, wiec pakuj się w reklamówki juz lepiej.
DURNOWATA dziwko ...
Mój zasiłek w Tym Nowym Roku , jeszcze się nie zaczął ...
---
Czekam na gorsze czasy , które mogą ewentualnie nadejść ...
---
A i tak zawsze mogę pójść i robić na dziko za tygodniówki ...
Od czego jak na razie wzbraniam się usilnie ... jak tylko potrafię ...
---
Gdybym tylko chciał , to na dziko ... !!! za 120 nok/t. mam pracy po pachy po 60t/u ...
przy odrzucaniu krowich kup

gargamello napisał:przy odrzucaniu krowichkup
CO !?.
Stara poszła do pracy , do norka gacie zbierać , iż się do kompa dorwałeś !?.
---
Nawet gdybym miał ... sitem wodę czerpać , za taką kwotę to i tak lepsze , to niż nie Robienie Nic .

Nikt nie potrzebuje "profesorka" na tym stanowisku

A to akurat niezawsze jest prawda bo czytalem ze norweski bondeknøll za pomoc na gospodarstwie zatrudnil greckiego profesora filozofii (podan bylo ponad 1200 z calej Unii)... i jeszcze w dagsrevyen mowil ze to "zabawne" ze profesor chce pracowac jako pomocnik rolnika

Tyle ze on profesorem nie jest wiec nie ten sam "faktor zabawnosci" dla norweskiego kapitalisty ze przy produkcji mu profesor pracuje