Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Już jest! Polsko-norweski

Kalendarz 2026

Sprawdź
Autopromocja

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
Dawid Krawczyk Michal Wisnia HerrShmidsr darek3936 Werak (7895 niezalogowanych)
701 Postów
Ada xxx
(zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz)
Wyjadacz
a jak tak jeszcze w kwestii formalnej....
czy ryby nie sikaja??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
Gruzin napisał:
Nie ma większej wiochy niż obcisłe speedo majty, tzw wschodnioeuropejskie "kąpielówki". Już kiedyś podejmowałem ten temat na innym forum i jakoś sobie Polacy nie dają powiedzieć, że eksponowanie wypukłości penisa i włosów łonowych sięgających połowy ud jest poprostu obrzydliwe. Chcecie się chwalić fiutem to sie do naga rozbierzcie, buhaje.

Ja osobiście na basen nie chodze, nie lubie się kąpać w czyichś sikach, pocie, łupieżu i innych płynach ustrojowych, a wszystko o wdzięcznym smaku chloru. Ja preferuję wody otwarte których na szczęście w Norwegii pod dostatkiem.

To jest oczywiście moje prywatne zdanie. Tym którzy preferują basen życzę udanego pływania, tylko błagam ubierzcie się przyzwoicie.

Od tych otwartych niczym nie zanieczyszczonych wód, chyba mózg ci wypaliło. Dorsze srają, ryby zdychają, topielce też się zdarzają, nie mówiąc o chemii, która jest wszechobecna. Gdzie masz tą sterylność????? Chyba tylko na końcu procesu destylowania wody. Myślę że tak piszesz, a co do higieny to po wyjściu z kibla rąk nie myjesz, a później z zębach dłubiesz (no ale to swojskie i nie zabija, jak pływanie na basenie). A co do kąpielówek, to chyba ganiasz na plaży w slipkach z filcu(adn. do "błagam ubierzcie się przyzwoicie" ), albo może nic tam nie masz i chodzisz w luźnych gaciach, żeby nikt nie zauważył braku . Oooooj dajesz popis
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów
Tom Tom
(McBeth)
Nowicjusz
truskawkowa napisał:
a jak tak jeszcze w kwestii formalnej....
czy ryby nie sikaja??


Z tego co wiem to nie...
Od razu drugie danie...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(vanessa 30)
Wiking
Facet, czy ubierze na siebie lużne szorty, czy też obcisłe spodenki...???
I tak wygląda śmiesznie...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
1222 Posty
ladny pan
(panladnyzrodzina)
Maniak
...a jak mowia,amerykanie ze wschodu - smiech to zdrowie!

czesc vanesska...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(vanessa 30)
Wiking
Witam Cię panieladny...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
112 Posty
xxx xxxx
(chudy1)
Początkujący
Gruzin napisał:
Nie ma większej wiochy niż obcisłe speedo majty, tzw wschodnioeuropejskie "kąpielówki". Już kiedyś podejmowałem ten temat na innym forum i jakoś sobie Polacy nie dają powiedzieć, że eksponowanie wypukłości penisa i włosów łonowych sięgających połowy ud jest poprostu obrzydliwe. Chcecie się chwalić fiutem to sie do naga rozbierzcie, buhaje.

Ja osobiście na basen nie chodze, nie lubie się kąpać w czyichś sikach, pocie, łupieżu i innych płynach ustrojowych, a wszystko o wdzięcznym smaku chloru. Ja preferuję wody otwarte których na szczęście w Norwegii pod dostatkiem.

To jest oczywiście moje prywatne zdanie. Tym którzy preferują basen życzę udanego pływania, tylko błagam ubierzcie się przyzwoicie.
co do wlosow lonowych i kompielowek sie zgadzam ale preferujesz wody otwarte np.w zime to chyba basen tylko zostaje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
95 Postów
M C
(Gruzin)
Początkujący
Od tych otwartych niczym nie zanieczyszczonych wód, chyba mózg ci wypaliło. Dorsze srają, ryby zdychają, topielce też się zdarzają, nie mówiąc o chemii, która jest wszechobecna. Gdzie masz tą sterylność????? Chyba tylko na końcu procesu destylowania wody. Myślę że tak piszesz, a co do higieny to po wyjściu z kibla rąk nie myjesz, a później z zębach dłubiesz (no ale to swojskie i nie zabija, jak pływanie na basenie).

Ach dziki ale sie popisales kultura osobista. Wszystkie swoje "wnioski-obelgi" z sufitu wziales, bo ja myje rece PRZED wyjsciem z kibla i w zebach nie dlubie, tylko je myje.. taka szczotka. A jesli chodzi o czystosc wody to gdybys nie byl imigrantem typu "robota-spanie-robota-spanie" to zauwazylbys ze w Norwegii sa tysiace jezior i rzek z krystalicznie czysta woda, ktora mozna pic prosto z jeziorka. Po kapieli w takim jeziorku nie masz przekrwionych oczu a gacie i recznik nie cuchna chlorem.
Przeszkadza ci gowno dorsza? No przestan. A co powiesz na plywanie w rzadku za gosciem ktory nie zmienil gaci przez ostatni tydzien, albo przed chwila byl w kiblu i nie wytarl dobrze rowa?

Wracajac do tematu.. na dobrych basenach nie jest tak tragicznie z higiena, niemniej jednak ja nie preferuje. Jak lod skuje wszystkie "kapieliska" to wybieram inne alternatywne dyscypliny sportu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
455 Postów
Wojtek B.
(DZIKI)
Wyjadacz
Gruzin napisał:
Od tych otwartych niczym nie zanieczyszczonych wód, chyba mózg ci wypaliło. Dorsze srają, ryby zdychają, topielce też się zdarzają, nie mówiąc o chemii, która jest wszechobecna. Gdzie masz tą sterylność????? Chyba tylko na końcu procesu destylowania wody. Myślę że tak piszesz, a co do higieny to po wyjściu z kibla rąk nie myjesz, a później z zębach dłubiesz (no ale to swojskie i nie zabija, jak pływanie na basenie).

Ach dziki ale sie popisales kultura osobista. Wszystkie swoje "wnioski-obelgi" z sufitu wziales, bo ja myje rece PRZED wyjsciem z kibla i w zebach nie dlubie, tylko je myje.. taka szczotka. A jesli chodzi o czystosc wody to gdybys nie byl imigrantem typu "robota-spanie-robota-spanie" to zauwazylbys ze w Norwegii sa tysiace jezior i rzek z krystalicznie czysta woda, ktora mozna pic prosto z jeziorka. Po kapieli w takim jeziorku nie masz przekrwionych oczu a gacie i recznik nie cuchna chlorem.
Przeszkadza ci gowno dorsza? No przestan. A co powiesz na plywanie w rzadku za gosciem ktory nie zmienil gaci przez ostatni tydzien, albo przed chwila byl w kiblu i nie wytarl dobrze rowa?

Wracajac do tematu.. na dobrych basenach nie jest tak tragicznie z higiena, niemniej jednak ja nie preferuje. Jak lod skuje wszystkie "kapieliska" to wybieram inne alternatywne dyscypliny sportu.

Mi też nie chodzi o takie przybytki gdzie różne rzeczy pływają, jeśli są baseny czyste wizualnie (np. bakteriologicznie nie jesteśmy w stanie stwierdzić,no chyba że po zapachu chloru), to dlaczego z nich nie korzystać. A co do mojej pracy i czasu wolnego. To też z sufitu żeś to wziął. Spędzam dużo czasu poza domem, rower, narty (zimą), pływanie w morzu, jeziorach i rzekach też nie jest mi obce. Z basenu korzystam gdy zachce mi się popływać, a aura nie dopisuje (do klubu morsów nie należę)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(retier1)
Wiking
Wracając do owłosienia.
Pracuję z gościem ,któremu sterczy szczecina z nosa jak snop żyta
Aż żygać się czasami chce
I co z takim jełopem zrobić,jeśli nie reaguje na uwagi?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok