PRACA W NORWEGII PO CZTERDZIESTCE - Norwegia

Witam,
czy możecie się wypowiedzieć jak jest z pracą dla ludzi po czterdziestym roku życia? Czy jest szansa że mężczyzna w wieku 46lat znalazłby w Norwegii pracę?

zacząć trzeba od tego co znaczy dla Ciebie praca? jaki masz zawód?

Nie piszę tu o sobie ale o mężu . Wykształcenie tokarz.Nigdy nie pracował w tym zawodzie ale jest dobrym kierowcą i ma prawo jazdy na ciężarowe auta.

EMILAG. napisał:
Nie piszę tu o sobie ale o mężu . Wykształcenie tokarz.Nigdy nie pracował w tym zawodzie ale jest dobrym kierowcą i ma prawo jazdy na ciężarowe auta.
z przyeczpa czy bez... samo C czy z E??? ile lat na ciagnikach i tak dalej... dosiwdczenie krajowe czy zagraniczne i tak dalej i tak dalej... a w jakim jezyku sie porozumiewa???

to nam ma zalezec zeby wyciagac informacje czy Tobie powinno zalezec na tym, by podac jak najwiecej informacji aby uzyskac jak najszybcciej wlasciwa odpowiedz??

UZYWAMY KUR** MOZGU!!!!!

Sorry ale nie musisz być wulgarny jestem tu nowa i to pierwsze kroki w poszukiwaniu pracy za granicą chcę mieć pewność czy jest taka szansa dla człowieka po czterdziestce .Wracając do tematu ogólnie podstawy angielskiego i prawo jazdy na ciężarowe auta bez przyczepy .
Yatsek napisał:
EMILAG. napisał:
Nie piszę tu o sobie ale o mężu . Wykształcenie tokarz.Nigdy nie pracował w tym zawodzie ale jest dobrym kierowcą i ma prawo jazdy na ciężarowe auta.
z przyeczpa czy bez... samo C czy z E??? ile lat na ciagnikach i tak dalej... dosiwdczenie krajowe czy zagraniczne i tak dalej i tak dalej... a w jakim jezyku sie porozumiewa???

to nam ma zalezec zeby wyciagac informacje czy Tobie powinno zalezec na tym, by podac jak najwiecej informacji aby uzyskac jak najszybcciej wlasciwa odpowiedz??

UZYWAMY KUR** MOZGU!!!!!

EMILAG. napisał:
Nie piszę tu o sobie ale o mężu . Wykształcenie tokarz.Nigdy nie pracował w tym zawodzie ale jest dobrym kierowcą i ma prawo jazdy na ciężarowe auta.


fajną zone ma napewno.....
nie dosc ze chłopa nie ma, bo jezdzi po europie kilka tygodni, to ona jeszce postanowiła mu zorganizowac prace w o wiele cięższych warunkach.....
Pogratulowac takiej wybranki,......
pewnie chłopina nawet o tym nie wie, ze zona szuka mu nowych wyzwan....
ps: samo prawo jazdy nie czyni go atrakcyjnych na norweskim rynku > musi znac at least bdb angileski o byc bardzo kumatym, bo tu sie nie jezdzi po autostardach i nie gwizdze pod nosem......
Tu jest zapierdol moja droga, a vegvesen jest niewiele lepsze od BAG ......
Ja jak widze polskie naczepy (w polsce) i zabezpieczenie ładunków, to kurwa sam chciałbym byc pracownikiem ITD i jebac mandaty leniwym gamoniom!
Jeden pas na ładunek wazący ca 7 ton.......

marianek napisał:



nie dosc ze chłopa nie ma, bo jezdzi po europie kilka tygodni, to ona jeszce postanowiła mu zorganizowac prace w o wiele cięższych warunkach.....


Tja... Jelczem po europie

EMILAG. napisał:
Sorry ale nie musisz być wulgarny jestem tu nowa i to pierwsze kroki w poszukiwaniu pracy za granicą chcę mieć pewność czy jest taka szansa dla człowieka po czterdziestce .Wracając do tematu ogólnie podstawy angielskiego i prawo jazdy na ciężarowe auta bez przyczepy .
Yatsek napisał:
EMILAG. napisał:
Nie piszę tu o sobie ale o mężu . Wykształcenie tokarz.Nigdy nie pracował w tym zawodzie ale jest dobrym kierowcą i ma prawo jazdy na ciężarowe auta.
z przyeczpa czy bez... samo C czy z E??? ile lat na ciagnikach i tak dalej... dosiwdczenie krajowe czy zagraniczne i tak dalej i tak dalej... a w jakim jezyku sie porozumiewa???

to nam ma zalezec zeby wyciagac informacje czy Tobie powinno zalezec na tym, by podac jak najwiecej informacji aby uzyskac jak najszybcciej wlasciwa odpowiedz??

UZYWAMY KUR** MOZGU!!!!!

Jak będziesz już tu stara, to będziesz mogła używać wulgaryzmów. Póki co używaj mózgu, żeby się dostosować

dobra idzcie w H... myślałam że to poważne forum a to jakaś lipa. Chciałam się czegoś dowiedzieć
a tu jakiś klaun mi pisze bzdury!!!!!!!!!!!!!!

eee... szybko poszlo