lizzi napisał:
elmet@o2.pl napisał:
Tak czytam całą te historie związaną z pytaniem od "Elka 79" i ręce mi opadają...
Z jednej strony typowe podejście polaka który już na starcie kombinuje jak wyciągnąć kase z rządu (chociaż jakoś moge to przełknąć bo uważam że nic w tym złego jak sie legalnie pracuje więc też cos należy sie dla dzieci)... a z drugiej strony - polski cham jeden z drugim fałszywy ,zazdrosny i nieżyczliwy który mógłby tak po prostu pomóc, ale po co?
Widać za krótko wszyscy jesteście w tej Norwegii bo w przeciwnym razie czegoś byście sie od nich nauczyli...
A Ty Elka nie licz na jaką kolwiek pomoc od rodaka za granicą... Polak to najgorsze co Cie może tam spotkac Pozdrawiam
'
święte słowa dlatego się wszyscy w norwegi unikają *sarkazm*
a tak serio g... wiesz i przytulaj dalej misia
Lizzi... szkoda klawiaturki, Pan z misiem chyba nigdy nie dopłacał do skattu żeby jeden z drugim nic nie robił a tylko łapki po darmoszkę wyciągał
elmet@o2.pl napisał:
Tak czytam całą te historie związaną z pytaniem od "Elka 79" i ręce mi opadają...
Z jednej strony typowe podejście polaka który już na starcie kombinuje jak wyciągnąć kase z rządu (chociaż jakoś moge to przełknąć bo uważam że nic w tym złego jak sie legalnie pracuje więc też cos należy sie dla dzieci)... a z drugiej strony - polski cham jeden z drugim fałszywy ,zazdrosny i nieżyczliwy który mógłby tak po prostu pomóc, ale po co?
Widać za krótko wszyscy jesteście w tej Norwegii bo w przeciwnym razie czegoś byście sie od nich nauczyli...
A Ty Elka nie licz na jaką kolwiek pomoc od rodaka za granicą... Polak to najgorsze co Cie może tam spotkac Pozdrawiam
'
święte słowa dlatego się wszyscy w norwegi unikają *sarkazm*
a tak serio g... wiesz i przytulaj dalej misia
Lizzi... szkoda klawiaturki, Pan z misiem chyba nigdy nie dopłacał do skattu żeby jeden z drugim nic nie robił a tylko łapki po darmoszkę wyciągał
