Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Małgorzata Bugno Dawid111 .. Bartek Beny angela689 szymon.borysiewicz@gmail. (3966 niezalogowanych)
8929 Postów
Maniak
giovi2 napisał:...Jesli mam do kogos zaufanie,to znaczy ze tego kogos znam,a jesli nie wiem kto prowadzil moj pojazd to jak sie to ma do zaufania?
..."Nie znasz dnia ni godziny."... lub coś w tym stylu...
BYŁA BYŚ dobrym kąskiem dla śledczego , nawet takiego leniwego któremu się nie chce a "ptaszek"sam śpiewa i naprawdę trzeba się zabrać za ta niewdzięczna pracę ...
TY mówisz duszą ...a tu trzeba rozumem i przepisem prawnym ...i TYLE ...
W tym przedstawionym prze ze mnie artykule policjant mówi językiem przepisu ...i tyle ...
A prawo to prawo nie LEWO....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(giovi2)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
ANO ...
Są LUDZIE i ludziska ...
POLACY i polaczki...
........................... ...
xxxxxxxxxxxxxxxxx ...

Tak już bywa....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-3  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
gabriel napisał:
magdalena_d84 napisał:
zapłacić jak zapłacić,ale te cholerne punkty!

poczekam jeszcze na inne info
Mandaty płaci zawsze z racji prawa właściciel samochodu ...
Co do punktów to nie wiem ,jednak zawsze można w razie czego napisać iż samochód był pożyczony osobie nieznajomej by z kolei Ona tych punktów nie wyłapała ...
Takie stwierdzenie jest zgodne z prawem...
,bo nie ma obowiązku wiedzieć właściciel pojazdu kto nim kieruje jeżeli ma do niego zaufanie...


dzięki gabi, szczerze to czekałam również na twoje informacje, w których widzę dobre rozwiązanie
mandat oczywiście zapłacimy my-jak on tutaj zostanie przysłany, a pieniądze zwróci nam i tak kuzyn bo już o tym wspomniał on sam, jak tylko błysnęło z fotoradaru

tak więc, moja ciekawość została już,że tak powiem "zaspokojona", nie mam więcej pytań, dziękuję za wszystkie info, giovi Tobie również

jak będzie coś się później z tym tematem odnośnie nas działo, to dam znać.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
gabriel napisał:
ANO ...
Są LUDZIE i ludziska ...
POLACY i polaczki...
........................... ...
xxxxxxxxxxxxxxxxx ...

Tak już bywa....


też tak mówię
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(piechniczek)
Wiking
Poczekaj najpierw na mandat i nie panikuj. Przyjdzie mandat, wtedy zobaczysz co robić, ja stawiam na to, że ci nic nie przyjdzie a jeżeli już to wiadomo kto kierował autem i wtedy ta osoba zapłaci. Idziesz na policję oglądasz zdjęcie na zdjęciu widzisz kuzyna mówisz to mój kuzyn i kuzyn płaci mandat. Jeżeli nie wskażesz osoby która prowadziła podczas wyjaśnień na policji płacisz ty. Czasem jest tak że fotoradar zrobi zdjęcie ale kierowca jest nie widoczny na zdjęciu wtedy policja zawsze wzywa właściciela pojazdu do złożenia wyjaśnień jeżeli wskaże osobę która prowadziła a tamta sie przyzna to po sprawie jeśli nie wskaże płaci właściciel, jeżeli osoba która prowadziła nie będąc właścicielem i nie mam jej na zdjęciu oraz nie chce się przyznać to po zapłaceniu mandatu przez właściciela auta zostaje sąd - szanse na udowodnienie komuś że prowadził samochód a nie było go na zdjęciu - 0%.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(piechniczek)
Wiking
a i jeszcze jedno, jeśli na zdjęciu nie ma nikogo a ty masz możliwość zrzucenia winy na kogoś kto ma prawojazdy ale wogóle nie jeździ to zrób tak punkty tej osobie nie zaszkodzą a ty tylko zapłacisz za mandat.

P.S. i taki żarcik - z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu (może być z fotoradaru)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1483 Posty
am glad
(amglad)
Maniak
piechniczek napisał:


P.S. i taki żarcik - z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu (może być z fotoradaru)


Dobre, też o tym słyszałam.


aha ja nie panikuje, napisałam tylko, że jestem tego ciekawa...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
WIDZĘ ,że co niektórzy robią z igły widły ....
Mało kiedy jest tak ,że na zdjęciu nie widać kto prowadził...
No chyba ,że jedzie świadomie za szybko tak by radar cykną zdjęcie...
DONOSY....OSKARŻENIA ...SĄDY...Paranoja ....
jednak i tak też bywa , by życie było urozmaicone a dobry znajomy po wpadce z radarem stał się DOZGONNYM WROGIEM ....
ECH ludziska , ludziska ...Mandat z fotoradaru przychodzi ze zdjęciem i szczegółowym opisem wykroczenia oraz z pouczeniem...co i jak powinno się zrobić ...i dopiero jak to się pojawi to można przedsięwziąć jakieś kroki ...
A TAK TO TYLKO NERWICĘ PRĘDZEJ SIĘ NABAWICIE i tyle ...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1654 Posty
ka mi
(kami)
Maniak
giovi2 napisał:
gabriel napisał:
magdalena_d84 napisał:
zapłacić jak zapłacić,ale te cholerne punkty!

poczekam jeszcze na inne info
Mandaty płaci zawsze z racji prawa właściciel samochodu ...
Co do punktów to nie wiem ,jednak zawsze można w razie czego napisać iż samochód był pożyczony osobie nieznajomej by z kolei Ona tych punktów nie wyłapała ...
Takie stwierdzenie jest zgodne z prawem...
,bo nie ma obowiązku wiedzieć właściciel pojazdu kto nim kieruje jeżeli ma do niego zaufanie...


Tu sie z Toba nie zgodze, wlasciciel pojazdu,w takiej sytuacji ma obowiazek wskazania osobe,ktora kierowala danym pojazdem w chwili przekroczenia predkosci.
Wiem to z wlasnego doswiadczenia


i tu znow nie zgodze sie z gabryjelem tylko govi2 my tez dostalismy mandat z radaru pierwsze pismo przyszło po około 3 tyg ze tego i tego dnia radar zrobił zdjecie twojego auta i oni sie pytaja co dalej co ty na to czy to ty prowadziłas w tym czasie auto czy ktos inny jak ktos inny musisz wskazac te osobe i odesłac im te pisemko po około 2 tyg dostaniesz mandat do domku giro do zapłaty
a i jeszcze jak to auto na norweskich rejstarcjach a prawo jazdy polskie i niedołaczone do karty wozu w st vegen to bedziesz musiała pofatygowac sie z prawkiem na police oni zrobia kopie twojego prawa jazdy

Mnie złapał radar w tunelu w stavanger w tym długim 6 km i tak to wygladalo
dostalismy chyba 8 czy 9 kola ale przekroczenie mielismy dosc duze chyba z 60km nie pamietam dokładnie bo to było w zeszłym roku w maju
ale jak chcesz moge wypytac meza on sie tym zajmował a i nie radze sie targowac o kwote bo na tekst mojego meza ze to ciut duzo pan policjant sie spytał ile on zarabia w tydzien maz mowi na co pan policjant z tekstem ze ta kwote moze odpracowac w wiezieniu przez tydzien
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok