co do fachowosci w tym kraju to i owszem moze starsze pokolenie cos potrafi,ale w tej chwili mlodziez po szkole w wiekszosci to dno,niepotrafiace samodzielnie myslec.
a prawdziwego dziadostwa w pracy nauczylem sie tutaj,bo liczy sie szybko a nie dokladnie,
a tym fachowcom po szkole firma dziekuje po okresie probnym,juz nawet nie szukaja nowych.
pewnie ze nie wszyscy rodacy to fachowcy,i nie wszyscy norwedzy to tumany....
tylko espen przestan pitolic ze tutaj jak skonczy zawodowke to juz super fachman,wielu nic nie potrafi i nigdy potrafic nie bedzie,bo i po co maja sie wysilac,nie tu to tam popracuje i jakos bedzie,z glodu nie umrze.nic ich nie zmusza zeby czegokolwiek sie uczyc,bo to taki bezstresowy kraj
a prawdziwego dziadostwa w pracy nauczylem sie tutaj,bo liczy sie szybko a nie dokladnie,
a tym fachowcom po szkole firma dziekuje po okresie probnym,juz nawet nie szukaja nowych.
pewnie ze nie wszyscy rodacy to fachowcy,i nie wszyscy norwedzy to tumany....
tylko espen przestan pitolic ze tutaj jak skonczy zawodowke to juz super fachman,wielu nic nie potrafi i nigdy potrafic nie bedzie,bo i po co maja sie wysilac,nie tu to tam popracuje i jakos bedzie,z glodu nie umrze.nic ich nie zmusza zeby czegokolwiek sie uczyc,bo to taki bezstresowy kraj