Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Katarzyna Siemaszko Ania Najewska (4173 niezalogowanych)
15 Postów
Zbigniew Cichoń
(zbyszekc)
Wiking
Właśnie jest tylko cień szansy. Na pomoc rodaków za bardzo nie licz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty

(Kasia.)
Wiking
zbyszekc napisał:
Właśnie jest tylko cień szansy. Na pomoc rodaków za bardzo nie licz.

dziękuję - zawsze to już coś!

gdzie szukać pomocy?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
Kasia. napisał:
Ona82 napisał:
Ja powiem tak bez języka bardzo ciężko dostać pracę naprawdę trzeba mieć farta.
Jak już się zacząć uczyć to polecam odrazu norweski, niestety coraz częściej wymagaja, angielski juz nie wszedzie wystarcza.


dziękuję za odpowiedź


bez norweskiego bedzie ciezko znalesc prace, te czasy sie juz skonczyly. Nic na wariata, nauczcie sie norweskiego w miare komunikatywnie i w tym momencie macie o wiele latwiejszy start w No.

Np. ze znajomoscia norweskiego od zaraz masz prace w przedszkolu...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1635 Postów
Maniak
Kasia. napisał:
a że tak spytam z ciekawości? te 50 koron to za godzinę czy za dzień?



50 kr to jamluzna, stawki zaczynaja sie od 120 kr brutto za godzine, oczywiscie zalezy od zawodu itd.
np. w budowlance pracownik niewykwalifikowany dostaje 139 kr brutto za godzine....

nie daj sie wyrolowac przez rodakow
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
155 Postów

(Motyl)
Stały Bywalec
Za duże ryzyko bez znajomości języka. Bez języka cieżko dostać prace w tym wypadku nie ma mowy o pracy nielegalnej mieszkanie to koszty ok 6000 koron w górę bo jest Was 4 to chyba nawet za mało napisałem to tego na starcie depozyt ok 18000 kr mozna mieć fart i znaleźć coś tańszego i bez depozytu Chcecie pozbyc sie wszystkiego w Polsce co jeśli sie nie uda? Kupno mieszkania czy domu to juz miliony koron więc raczej nie mało. Na początek lepiej idź na kurs językowy a Mąż niech szuka pracy dla siebie tutaj uda mu się to zabierze Was nie to przynajmniej macie gdzie wracać. Zyczę powodzenia i przemyslcie to jeszcze raz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty

(Kasia.)
Wiking
BiZi, Motyl - bardzo Wam dziękuję

a ciężko się tego norweskiego nauczyć?

Motyl - zainteresowało mnie to co napisałeś na koniec - myślisz, że byłaby szansa aby mąż zaczął pracować, a potem ewentualnie my dojechalibyśmy do niego?

kurcze - wszystko zaczęło się od tego, że znalazłam ogłoszenie o pracy w Norwegii (ogłoszenie Urzędu Pracy) dla kierowcy i dla mechanika - bez wymaganej znajomości norweskiego - dlatego się tak podjarałam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
szukajcie cos przez polskie posrednictwa pracy za granica np Adecco Polska, czy inne takie...
moze zainwestowac w prawo jazdy na autobusy, jest taka opcja wyjazdu przez posrednika ze szczecina...
nie ma co ryzykowac w waszym przypadku bo moze sie okazac ze zamiana nie bedzie dla was dobra, zwlaszcza ze macie dzieci no i jedno w wieku szkolnym...
kobiety maja problem ze znalezieniem pracy, zalezy tez od zaradnosci, jezyka i wyksztalcenia...

no nic ale poczytaj troche forum, zbierz jak najwiecej informacji i powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
155 Postów

(Motyl)
Stały Bywalec
Na pewno większa niż zjeżdżać się wszyscy w ciemno i martwić się za co żyć. Zycie tutaj jest prze drogie Jeżeli mąż umie cos robic innego to będzie atutem bo tylko szukać roboty za kółkiem to troszke mało Na początku może iść do roboty u Polaka za te 100 koron szału nie ma ale przynajmniej utrzyma sie tutaj i cos do domu wysle Daj mu pędzel i niech jedzie z pokojem dziecinnym kwiaty na ścianach niech sie chłop uczy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty

(Kasia.)
Wiking
ania_s napisał:
szukajcie cos przez polskie posrednictwa pracy za granica np Adecco Polska, czy inne takie...
moze zainwestowac w prawo jazdy na autobusy, jest taka opcja wyjazdu przez posrednika ze szczecina...
nie ma co ryzykowac w waszym przypadku bo moze sie okazac ze zamiana nie bedzie dla was dobra, zwlaszcza ze macie dzieci no i jedno w wieku szkolnym...
kobiety maja problem ze znalezieniem pracy, zalezy tez od zaradnosci, jezyka i wyksztalcenia...

no nic ale poczytaj troche forum, zbierz jak najwiecej informacji i powodzenia


bardzo dziękuję za odpowiedź
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty

(Kasia.)
Wiking
Motyl napisał:
Na pewno większa niż zjeżdżać się wszyscy w ciemno i martwić się za co żyć. Zycie tutaj jest prze drogie Jeżeli mąż umie cos robic innego to będzie atutem bo tylko szukać roboty za kółkiem to troszke mało Na początku może iść do roboty u Polaka za te 100 koron szału nie ma ale przynajmniej utrzyma sie tutaj i cos do domu wysle Daj mu pędzel i niech jedzie z pokojem dziecinnym kwiaty na ścianach niech sie chłop uczy

akurat tak się złożyło, że mąż jest bardzo zaradny - "złota rączka", potrafi bardzo dużo - malowanie, układanie podłóg, drobne naprawy - wszystko to potrafi fachowo zrobić
no i jest też doskonałym mechanikiem sam. ciężarowych
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok