gabriel napisał:
BiZi napisał:...ja jestem zupelnie niewierzacy....
A mógłbyś tą Swoją Światłą Myśl uściślić ...?
-znaczy nie wierzysz , że Jutro będzie piątek...
- nie wierzysz ,że to co w pracy wykonujesz jest dobrze wykonane ...
-Nie wierzysz , że nz twoje konto wpłynie następne wynagrodzenie za pracę ...
-......
-.....
-......
Zupełnie nie wierzysz , iż jesteś Dzieckiem Swojej Matki...
-....
-....
ZUPEŁNIE NIE WIERZYSZ W TO CO PISZESZ , ŻE W OGÓLE PISZESZ I ZARAZEM CZYTASZ INNE WYPOWIEDZI...
JA JEDNAK WIERZĘ , że Ty z Nudów piszesz coby pisać i się trochę intelektualnie pobawić .
Gabrys, gdybys przeczytal watek to wiedzialbys o czym napisalem, ponoc udajesz inteligentnego.
W celu wyjasnienia napisze ci oco mi chodzi, mianowicie nie wierze w zadne bostwa i inne tego typu rzeczy.
Nie przeszkadza mi, ze ktos wierzy w boga czy tez w rozowa pantere czy innego misia polarnego do momentu kiedy nie ogranicza to mojej swobody czy tez mnie obraza.
Kazdy ma prawo wyboru, czy nie oto chodzi w zyciu ?
Nie mozna mowic, ze osoba nie wierzaca nie ma zasad, bo to nie religia uczy zycia w spoleczenstwie czy tez ogolnie przyjetych zasad moralnych, tylko rodzice i otoczenie w ktorym przebywasz.
Wystarczy przyjzec sie patologii w PL i juz wiadomo, ze 95 % to katolicy, przynajmniej wg. statystyk koscielnych, wg. aktow chrztu. Problem polega w tym, ze ci ludzie maja spaczone pojecie zycia w spoleczenstwie- taki maly przyklad...
cdn. bo musze leciec....