.....Po drugie nigdy nie widziałem kogoś związanego z bronią przy skroni podpisującego jakakolwiek umowę o pracę...nie chcesz pracować gdzie są umowy śmieciowe to tego nie rób, byłem miesiącami bezrobotny po przyjeździe do Norwegii i nigdy nie przyjął bym takiej umowy czy pracy na czarno
Rozumiem że przyjechałeś na żywioł z zapleczem finansowym że było cię stać na kilka miesięcy bez pracy?
Niestety,tzw. umowa śmieciowa jest tym pistoletem przy skroni w większosci przypadków w polskiej rzeczywistości.Według zasady ..... bierzesz to co daje albo nie masz nic,zwłaszcza w regionach słabo zurbanizowanych gdzie brak innych alternatyw .
Jesteś młody to masz wszystko i wszystkich w dupie,mając rodzine czy inne zobowiązanie z których musisz się wywiązać to robisz co musisz.
Wracając do analogi,jest to rżnięcie systemu do którego narmalnie zatrudnieni płacą swoją danine która będzie kiedyś utrzymywać tych z tzw. śmieciówek..... i to w każdym systemie.
A na to się nie zgadzam.
Mówiąc prościej,czy to że nie potrafię kraść ma znaczyć bym przymykał oczy na kradzież innych?