Rafik71 napisał:
Filozofie kolorowy nie czarno bialy ....napisalem umieraja na wlasne zyczenie ,biora ich sprawa .Codziennie widze bedac w pracy za oknem zycie tych wolnych ludzi i to co po nich zostaje ,pseudo wolnosc ,upokorzenie czlowieka ,widok wolnego faceta biegajacego po ulicy ze strzykawka wbita w ramie .....ktory z kazdym dniem jest blizej zlotego strzalu ......a tak na marginesie gdyby kazdy slaby psychicznie mial sie pocieszac narkotykami to ludzkosc była by na skraju wyginiecia ...kazdy z nas ma slabsze chwile co nie znaczy ze trzeba szybko dac zarobic dilerom .......
Łoo pambuku... Już zaczyna się "każdy" "nikt", czymże to jest, jak nie czarno białym widzeniem świata? Takie kwantyfikatory słowne są, niczym retoryka Kaczyńskiego.
Jak ktoś chce ćpać, to się naćpa i wcale nie musi dawać zarobić dilerom. Substancji odurzających w okolicznych lasach i na łąkach jest multum. A skoro sprawia mu to pseudo szczęście, to niech mu sprawia. Miłość, czy posiadane dobra materialne, też mogą być narkotykiem i mogą być toksyczne i powodować czyjąś śmierć. Zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że tylko z tych dwóch wymienionych przyczyn, zdarzyło się więcej śmierci na świecie, niż z powodu używek. Nie wiem, gdzie Ty żyjesz, skoro widzisz wszędzie biegających ze strzykawkami. Pijący piwko też są narkomanami. Widać, żeś laik, a szczekasz na temat, o którym nie masz bladego pojęcia, niczym ten mały piesek za parkanem
P.S a ludzkość od zarania dziejów używala różnych używek z roślin i grzybów, i jakoś nie wyginęła, a wręcz się rozwinęła. Powiem więcej, nauka i sztuka często była wspomagana takowymi. Nie będę mówił o starożytnych i średniowiecznych, ale może do Twojego ciasnego umysłu dotrze jeden przykład. Steve Jobs przez wiele miesięcy żarł kwasa i odbył bodajże roczną podróż do Indii żywiąc się wyłącznie jabłkami, i tak wpadł mu do głowy pomysł na założenie firmy Apple

Radzę więcej poczytać o świecie i go poznawać, zamiast bezmyślnie szczekać zza płotu