bojfraoszlo napisał:
....oj byś się zdziwiła co mówią psiapsiółki tak około 40 tki,w stałych związkach ,już z dzieciakami ..buhahuahuahuahha
...zacytuję bardzo uprzejmie ,ale to bardzo ....,,daj mi spokój,mam migrene\"
...Ps. zastąpcie sobie słowo ,,migrena,, ..innymi mniej ładnymi ....
...buhahuhuahuhaaa[/quote]
Oj... doskonale wiem co mówią psiapsiółki lat 40... W ból głowy nie wierzę bo orgazm działa jak tabletka przeciwbólowa... Nie komunikując swoich potrzeb, nikt nie zrealizuje ich...To nie temat tabu. Niestety, wiele par woli przemilczeć kwestie intymne, przez co jeszcze bardziej oddala się od siebie. Związek staje się formalny na tyle, że po 86. dniu bez seksu on zaczyna biegać jak opętany w klapkach z fujarą w ręku, żeby przypomnieć sobie, jak to było... Najgorzej, kiedy ludzie zaczynają żyć obok siebie, a nie z sobą... W takim przypadku nie sposób się dziwić, że ją boli głowa, a on jest wiecznie zmęczony. Frustracja się pogłębia i lisek nie wchodzi do norki..?
Zamiast nagabywać i obrażać się, gdy zostaniesz odrzucony lub odrzucona, warto zastanowić się, co jest tego przyczyną...
I na koniec... Jeżeli nie masz ochoty na seks z partnerem i taki stan Ci odpowiada to pamiętaj – nie kochasz się z nim – wbijasz gwóźdź do trumny tej relacji nawet jeżeli on mówi coś innego... KŁAMIE!
Namiętności życzę,-