Piotr De napisał:
Polaków w vinmonopolet jak na lekarstwo. W najlepszym wypadku dzierżą w ręku jakiegoś Vikinga w plastiku. Co lepszy cwaniak najtańsze Whisky. A spójrzcie co mają w koszyku/wózku norki. Tam rachunki od 1500 kr się zaczynają.
No ale to polaczki chleją i koronę roznoszą.
Ps w sobotę będzie otwarte.
Oprócz wôdzi będzie gratis koronka.
...ładną laurke wystawiłeś rodakom
...gdzie w takim razie robią zakupy?
...tacy co pili nałogowo w Polsce i tutaj beda pili tyle ze alkohol 4 kategorii...smutne
...1500 powiadasz...może kupują droższy alkohol co znaczy lepszej jakości?
...kupowanie z przemytu to sa drogie zakupy,za podłą jakość płacisz drogo..0.5 litra chrzczonej wódy trzeba zaplacić 150 nok?..cholernie drogo jak na produkt niewiele różniący się od płynu do mycia szyb ...no tylko kolorem
...proporcjonalnie do zarobków nie jest drożej niż w Polsce!
. Choć nie powiem, uwielbiają Polską żubrówkę,wiśniówkę i piwo.