Ok. wobec tego niech mi ktos wytlumaczy te Norweska logike (a moze raczej logike norweskich politykow!) bo jakos nie moge zrozumiec?
1. Znowu jakies bzdury o tym, ze mycie rak jest najwazniejszym lekarstwem na wirusa a juz o dystansie (faktycznie bezpieczny to ok 8m) ciszszszszaa!.
2.Czy to jest wazne,czy dziecko zabierze z soba ,,zakazone,,przez siebie zabawki do przedszkola czy tez swoimi ,,zakazonymi,, raczkami bawi sie zabawkami przedszkolnymi?-w przedszkolu to juz sa inne raczki? Bezpieczne! he,he
3. ,,W domu musza pozostac te ktore maja nawet male objawy wirusa i musza pozostac jedna dobe po ustapieniu objawow,, -hm! mistrzostwo debilizmu! Wirus u dzieci najczesciej wystepuje bez objawow!!! Okres inkubacji SREDNI! to 7-14 dni, nawet do 24! a okres wyleczenia to nie 24 godziny a nawet 37dni!!! zreszta z nawrotami-ale ta JEDNA DOBA jest teraz czarodziejska ta?
4.,,Rodzice nie powinni przekraczac progu przedszkola,,-wiec jak przebywaja z maluchem (moze zarazonym!) w domu nascie godzin to jest ok ale jak przekraczaja prog to narazaja siebie albo inne dzieci....o Swieta Tereso! buha,ha,ha,ha,ha
To wszystko to jaks paranoja, ,,nowa rzeczywistosc,, z nowa logika do ktorej nie przywykne, no...k!... nie da rady! buha,ha,ha,ha,ha