Norwedzy to tez jacys tacy dwulicowi sa.
Ostatnio wjezdzam na parking w lesie aby sobie pospacerowac z dzieckiem i jeszcze z auta nie wysiadlem, i slysze jak o auto kamyki sie obijaja.
Stary dziad chwasty kosil elektryczna kosisrka po tym parkingu.
Chwasty wyrastaly z malych kamyczkow, ktorymi wysypany byl parking.
Ten glupi dziad kosiarka wjezdzal w te kamyczki i szczelal nimi we wszystkie auta jakie byly tal zaparkowane!