Nawet w samym Trondheim czasami nie da sie jezdzic na zwyklych zimowkach po drogach gdzie nie jezdza autobusy ( sa odsniezane w pierwszej kolejnosci ). Nie sadze, zeby w Tromsø bylo z tym lepiej. Nie wroze zbyt wielkiego sukcesu temu pomyslowi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.