Bergen wychodzi naprzeciw uczniom szkół. Zapłaci najuboższym za internet - Norwegia - s2

Czyli. Panstwo idealne w ktorym nie ma biedy, to panstwo w ktorym sa same nowe diesle ( max trzy miesiace) i zadnych Tesli
Brrrrrrrrrr...... panie boze!!!!!! obron mnie przed Tesla !

No a gdy juz mowimy o biedzie:
Kazdy, kazdy student ma zapewniona pozyczke na studia.+ + + . Gdy sie zda, 40% jest umozone. Pozyczka bez rent i splaty do czasu ukonczenia studiow.
Dagpenger i wszystkie inne niezliczone wrecz penger +++++ inne rzeczy
Bezplatne leczenie (doba w szpitalu kosztuje 32.000 nkr) dostepne dla wszystkich + blåresept.
Minimalna emerytura, ktora dupy nie urywa ale daje przezyc.
Hjemmesykepleieordning, pleiehjem itd. itd.
Opieka socjalna pozatym.
Arbeidsmiljøloven, minstelønn + cala masa innych zabezpieczen.
Proste procedury przy zakladaniu wlasej firmy, handlu mieszkaniem itd, itd.......
Sorry...............trudno mi dopatrzec sie biedy w tym kraju.
No ale SV zawsze bedzie szukac dziury w calym.

snskker W Polsce pracując masz 2000 tys zł netto, tutaj 20000 tys nok netto. Chleb 3 zł tutaj 30 nok. Pokój wynając 500 zł tutaj 5000 nok. Dom w Polsce w małej miejscowości ok 200 tys zł tutaj 2 000 000 nok....

Racja!!!!!!!!!
Benzyna tutaj 16 kr a w Polsce 1,6 zl. Prad tutaj 1 kr za kwh i w Polsce 0,1 zl Pralka tutaj 5000 u nas 500zl ......... itd,itd Zupelnie to samo

akurat benzynę to mają jak Sahara piachu. Robiłem ostatnio zdjęcie do papierów 200 nok w Polsce 15-20 zł

Renifer, tutaj 380 nkr/kg a w Polsce 0 zl Tanio!

freewoman napisał:
Norwegia prawdopodobnie to taki bogaty kraj...,ale nie sądzilam, ze są tam ubogie rodziny.. tam, gdzie nie ma internetu to kojarzy sie trochę z erą "kamienia łupanego" ... w tych czasach,az smieszne w tak bogatym kraju"... hmmm warto by bylo pomyslec rowniez o zbiòrce dla takich rodzin mebli.. jak kanap czy ròznego rodzaju wygodnych sof.. moze mebli kuchennych.. no tak to panstwo bogate ...

A zastanowilas sie ksiezniczko grochowa, jaka jest roznica miedzy biednym Polakiem a biednym Norwegiem? I na jaka pomoc socjalna moga liczyc mieszkancy tych dwoch krajow?
Ja uwazam (byc moze sie nie znam, bo ze wsi norweskiej jestem) ze inicjatywa kommuny w Bergen jeg godna nasladownicta. Normy socjane sa niskie (okolo 6.100 kr na dorosla osobe, i ca 3900kr na dzieci powyzej 11 roku zycia) a dodatek na internett wyrownuje mozliwosci mlodych ludzi. Panstwo czy kommuna powinno pomagac w wyrownywaniu szans owych mlodych ludzi, gdyz w nich jest nasza przyszlosc.
Bezzsensowne jest twoje grochowe myslenie, ksiezniczko. Myslenie podobno nie boli. Widac, twoje rodzi sie bolu. Moze to bole bytowe?