HotLips napisał:
Zabek57 napisał:
Ja latam żadko i dam nawet 200 nok opłaty, ale jeśli zaczną mówić prawdę:
Elektryczne auta, to dodatkowy środek do pracy aby jeżdzić busspasem w ciągu szczytu, nie zastępuje innych aut.
Przepakowane auta elektroniką za drogą w naprawie, ośmio letnie auta na złomach i coraź wiecej części jednorazowego użytku, bez możliwości wtórnego wykożystania.
Dziwne smugi za samolotami, chemia trująca środowisko, to nie paliwo bo za długo sie utrzymuje.
W przeciwnym razie nie zgadzam sie na zadne opłaty środowiskowe, bo i tak to jest jedno wielkie oszustwo.
Niezbyt rozumiem twoj wpis, ale rozbawila mnie twoje naiwnosc w kwestii oplat srodowiskowych.
Eee Dorotka, rzuc okiem na FB typa to sie dopiero usmiejesz. pfrawdziwy patryota!! Taki od reduty Ordona i Monte Casino..