Fatalne warunki w barakach Polaków - Norwegia - s2

WujekJanek napisał:
To nie jest traktowanie POLAKOW w sposob szczegolny. Norweg jako taki ma 3 rzeczy, do ktorych w zyciu dazy i ktore sa dla niego najwazniejsze:
1.Spare
2.Spare
3.Spare
Potem zas zdziwienie, dlaczego Norweg z reguly umiera na materacu wypchanym setkami tysiecy lub milionami koron ale w rozpaczliwej w samotnosci i calkowicie opuszczony przez bliskich? Zeby to zrozumiec (o czym wielokrotnie pisalem) wystarczy spojzec na historie tego kraju, kraju ktory wygral w lotto rope, ale poza tym od tysiaca lat najbiedniejszego kraju na swiecie, kraju zamozonych glodem rolnikow na bosaka chodzacego za plugiem po kamienistej ziemi, kraju z ktorego kto tylko mogl uciekal... Kto posiadl trudna sztuke czytania i pisania wial do Szwecji lub Dani, kto byl (jak wiekszosc Norwegow) analfabeta ale zdobyl pieniadze na bilet, wyjezdzal do Ameryki. Ludzie, popatrzcie na dane demograficzne: dzis, w 2015 roku w USA mieszka wiecej Norwegow niz w Norwegii...
To zostawia pewien rys, pewna skaze na mentalnosci narodu. I nie zmienia tego zadne piekne deklaracje o humanizmie, o wartosciach, o uczciwosci... Bo wystarczy ze nadarza sie okazja zaoszczedzenia 1 korony i Norweg zapomina o wszystkich wartosciach poza jedna: SPARE!!! Trzykrotnie DalajLama przyjezdzal do Norwegii i trzykrotnie zarowno rzad, otoczenie Krola jak i parlament odmowilo mu spotkania z jakimkolwiek oficjalnym przedstawicielem wladz... bo Norwegowie nie chca psuc sobie stosumkow handlowych z Chinami...

Spare, spare, spare...

Zas zupelnie inna sprawa jest ze wielu Polskich emigrantow zarobkowych z radoscia zgodzilo by sie mieszkac w warunkach duzo gorszych niz te opisane w artykule gdyby tylko dzieki temu mogli troche... no wlasnie, gdyby mogli spare. Jesli ktos ma watpliwosci, to niech przejedzie sie po piwnicach, w ktorych z wlasnej woli i z wlasnego wyboru gniezdza sie jak pluskwy Polacy w Oslo, Bergen, czy Drammen... I to tez jest nasza polska cecha narodowa. Nie bez przyczyny wiele juz lat temu na wyspach powstal dowcip: "Jak podaje CNN wczoraj w godzinach popoludniowych na przedmiesciach londynu doszlo do wypadku. W Piwnicy wynajmowanej przez emigrantow zarwalo sie lozko pietrowe. 28 Polakow zostalo hospitalizowanych".

Tak ja to widze.

A kto to taki ten dalej lama, ze nalezy go podejmowac jak glowe panstwa? Jakiemu krajowi przewodzi? Kto reprezentuje jego rzad? na jakim terytorium sie znajduje?

WujekJanek napisał:
To nie jest traktowanie POLAKOW w sposob szczegolny. Norweg jako taki ma 3 rzeczy, do ktorych w zyciu dazy i ktore sa dla niego najwazniejsze:
1.Spare
2.Spare
3.Spare
Potem zas zdziwienie, dlaczego Norweg z reguly umiera na materacu wypchanym setkami tysiecy lub milionami koron ale w rozpaczliwej w samotnosci i calkowicie opuszczony przez bliskich? Zeby to zrozumiec (o czym wielokrotnie pisalem) wystarczy spojzec na historie tego kraju, kraju ktory wygral w lotto rope, ale poza tym od tysiaca lat najbiedniejszego kraju na swiecie, kraju zamozonych glodem rolnikow na bosaka chodzacego za plugiem po kamienistej ziemi, kraju z ktorego kto tylko mogl uciekal... Kto posiadl trudna sztuke czytania i pisania wial do Szwecji lub Dani, kto byl (jak wiekszosc Norwegow) analfabeta ale zdobyl pieniadze na bilet, wyjezdzal do Ameryki. Ludzie, popatrzcie na dane demograficzne: dzis, w 2015 roku w USA mieszka wiecej Norwegow niz w Norwegii...
To zostawia pewien rys, pewna skaze na mentalnosci narodu. I nie zmienia tego zadne piekne deklaracje o humanizmie, o wartosciach, o uczciwosci... Bo wystarczy ze nadarza sie okazja zaoszczedzenia 1 korony i Norweg zapomina o wszystkich wartosciach poza jedna: SPARE!!! Trzykrotnie DalajLama przyjezdzal do Norwegii i trzykrotnie zarowno rzad, otoczenie Krola jak i parlament odmowilo mu spotkania z jakimkolwiek oficjalnym przedstawicielem wladz... bo Norwegowie nie chca psuc sobie stosumkow handlowych z Chinami...

Spare, spare, spare...

Zas zupelnie inna sprawa jest ze wielu Polskich emigrantow zarobkowych z radoscia zgodzilo by sie mieszkac w warunkach duzo gorszych niz te opisane w artykule gdyby tylko dzieki temu mogli troche... no wlasnie, gdyby mogli spare. Jesli ktos ma watpliwosci, to niech przejedzie sie po piwnicach, w ktorych z wlasnej woli i z wlasnego wyboru gniezdza sie jak pluskwy Polacy w Oslo, Bergen, czy Drammen... I to tez jest nasza polska cecha narodowa. Nie bez przyczyny wiele juz lat temu na wyspach powstal dowcip: "Jak podaje CNN wczoraj w godzinach popoludniowych na przedmiesciach londynu doszlo do wypadku. W Piwnicy wynajmowanej przez emigrantow zarwalo sie lozko pietrowe. 28 Polakow zostalo hospitalizowanych".

Tak ja to widze.

Narod wybrany przez BOGA i Wojtyle ma zakorzenione od tysiacleci poczucie humanitaryzmu i dobroci. Kazdy pracodawca w Polsce placi pracownikowi bez zmruzenia oka najwuzsza stawke i zapewnia max warunkow socjanych w miejscu pracy.
Nie wspomne juz o zatrudnianiu Ukraincow. Oni sa specjalni chronieni przez polski prawo pracy. Ukrancom zapewniaja polscy pracodawcy dobre hotele i wyzywienie dodatkow jako gratis.

Polska gora. Polak nie lubi oszczedzac, Polak jest oddanym bliznim.
Hip hip hurra dla narodu wybranego i jego mieszkancow.

Satan napisał:
WujekJanek napisał:
To nie jest traktowanie POLAKOW w sposob szczegolny. Norweg jako taki ma 3 rzeczy, do ktorych w zyciu dazy i ktore sa dla niego najwazniejsze:
1.Spare
2.Spare
3.Spare
Potem zas zdziwienie, dlaczego Norweg z reguly umiera na materacu wypchanym setkami tysiecy lub milionami koron ale w rozpaczliwej w samotnosci i calkowicie opuszczony przez bliskich? Zeby to zrozumiec (o czym wielokrotnie pisalem) wystarczy spojzec na historie tego kraju, kraju ktory wygral w lotto rope, ale poza tym od tysiaca lat najbiedniejszego kraju na swiecie, kraju zamozonych glodem rolnikow na bosaka chodzacego za plugiem po kamienistej ziemi, kraju z ktorego kto tylko mogl uciekal... Kto posiadl trudna sztuke czytania i pisania wial do Szwecji lub Dani, kto byl (jak wiekszosc Norwegow) analfabeta ale zdobyl pieniadze na bilet, wyjezdzal do Ameryki. Ludzie, popatrzcie na dane demograficzne: dzis, w 2015 roku w USA mieszka wiecej Norwegow niz w Norwegii...
To zostawia pewien rys, pewna skaze na mentalnosci narodu. I nie zmienia tego zadne piekne deklaracje o humanizmie, o wartosciach, o uczciwosci... Bo wystarczy ze nadarza sie okazja zaoszczedzenia 1 korony i Norweg zapomina o wszystkich wartosciach poza jedna: SPARE!!! Trzykrotnie DalajLama przyjezdzal do Norwegii i trzykrotnie zarowno rzad, otoczenie Krola jak i parlament odmowilo mu spotkania z jakimkolwiek oficjalnym przedstawicielem wladz... bo Norwegowie nie chca psuc sobie stosumkow handlowych z Chinami...

Spare, spare, spare...

Zas zupelnie inna sprawa jest ze wielu Polskich emigrantow zarobkowych z radoscia zgodzilo by sie mieszkac w warunkach duzo gorszych niz te opisane w artykule gdyby tylko dzieki temu mogli troche... no wlasnie, gdyby mogli spare. Jesli ktos ma watpliwosci, to niech przejedzie sie po piwnicach, w ktorych z wlasnej woli i z wlasnego wyboru gniezdza sie jak pluskwy Polacy w Oslo, Bergen, czy Drammen... I to tez jest nasza polska cecha narodowa. Nie bez przyczyny wiele juz lat temu na wyspach powstal dowcip: "Jak podaje CNN wczoraj w godzinach popoludniowych na przedmiesciach londynu doszlo do wypadku. W Piwnicy wynajmowanej przez emigrantow zarwalo sie lozko pietrowe. 28 Polakow zostalo hospitalizowanych".

Tak ja to widze.

Narod wybrany przez BOGA i Wojtyle ma zakorzenione od tysiacleci poczucie humanitaryzmu i dobroci. Kazdy pracodawca w Polsce placi pracownikowi bez zmruzenia oka najwuzsza stawke i zapewnia max warunkow socjanych w miejscu pracy.
Nie wspomne juz o zatrudnianiu Ukraincow. Oni sa specjalni chronieni przez polski prawo pracy. Ukrancom zapewniaja polscy pracodawcy dobre hotele i wyzywienie dodatkow jako gratis.

Polska gora. Polak nie lubi oszczedzac, Polak jest oddanym bliznim.
Hip hip hurra dla narodu wybranego i jego mieszkancow.

norod wybrany to troche inny chociaz bardzo duzo ich mieszka w Polsce
i dlatego placa imigrantom z Erytrei po 12 000 + mieszkanie
maja ich przyjac od razu 2000 a potem reszte

a pro po; jaka to wojna jest w Erytrei?

Ty cysiek idz na wojne z Zydami. Kup se karabin i jedz do Izraela jako przedstawiciel narodu prawego.
Jak zginiesz to bedziesz czczony w Polszy jako martyr czyli meczennik. A forum od ciebie odpocznie.
Tak nam dopomoz BOG i Maryja zawsze dziewica

wsteczniak napisał:
WujekJanek napisał:
To nie jest traktowanie POLAKOW w sposob szczegolny. Norweg jako taki ma 3 rzeczy, do ktorych w zyciu dazy i ktore sa dla niego najwazniejsze:
1.Spare
2.Spare
3.Spare
Potem zas zdziwienie, dlaczego Norweg z reguly umiera na materacu wypchanym setkami tysiecy lub milionami koron ale w rozpaczliwej w samotnosci i calkowicie opuszczony przez bliskich? Zeby to zrozumiec (o czym wielokrotnie pisalem) wystarczy spojzec na historie tego kraju, kraju ktory wygral w lotto rope, ale poza tym od tysiaca lat najbiedniejszego kraju na swiecie, kraju zamozonych glodem rolnikow na bosaka chodzacego za plugiem po kamienistej ziemi, kraju z ktorego kto tylko mogl uciekal... Kto posiadl trudna sztuke czytania i pisania wial do Szwecji lub Dani, kto byl (jak wiekszosc Norwegow) analfabeta ale zdobyl pieniadze na bilet, wyjezdzal do Ameryki. Ludzie, popatrzcie na dane demograficzne: dzis, w 2015 roku w USA mieszka wiecej Norwegow niz w Norwegii...
To zostawia pewien rys, pewna skaze na mentalnosci narodu. I nie zmienia tego zadne piekne deklaracje o humanizmie, o wartosciach, o uczciwosci... Bo wystarczy ze nadarza sie okazja zaoszczedzenia 1 korony i Norweg zapomina o wszystkich wartosciach poza jedna: SPARE!!! Trzykrotnie DalajLama przyjezdzal do Norwegii i trzykrotnie zarowno rzad, otoczenie Krola jak i parlament odmowilo mu spotkania z jakimkolwiek oficjalnym przedstawicielem wladz... bo Norwegowie nie chca psuc sobie stosumkow handlowych z Chinami...

Spare, spare, spare...

Zas zupelnie inna sprawa jest ze wielu Polskich emigrantow zarobkowych z radoscia zgodzilo by sie mieszkac w warunkach duzo gorszych niz te opisane w artykule gdyby tylko dzieki temu mogli troche... no wlasnie, gdyby mogli spare. Jesli ktos ma watpliwosci, to niech przejedzie sie po piwnicach, w ktorych z wlasnej woli i z wlasnego wyboru gniezdza sie jak pluskwy Polacy w Oslo, Bergen, czy Drammen... I to tez jest nasza polska cecha narodowa. Nie bez przyczyny wiele juz lat temu na wyspach powstal dowcip: "Jak podaje CNN wczoraj w godzinach popoludniowych na przedmiesciach londynu doszlo do wypadku. W Piwnicy wynajmowanej przez emigrantow zarwalo sie lozko pietrowe. 28 Polakow zostalo hospitalizowanych".

Tak ja to widze.

A kto to taki ten dalej lama, ze nalezy go podejmowac jak glowe panstwa? Jakiemu krajowi przewodzi? Kto reprezentuje jego rzad? na jakim terytorium sie znajduje?

DalajLama to prosze Pana Ktos, Komu nalezy sie wiekszy szacunek niz jakiejkolwiek innej osobie na swiecie.
JAKIEJKOLWIEK.

WujekJanek napisał:
wsteczniak napisał:
WujekJanek napisał:
To nie jest traktowanie POLAKOW w sposob szczegolny. Norweg jako taki ma 3 rzeczy, do ktorych w zyciu dazy i ktore sa dla niego najwazniejsze:
1.Spare
2.Spare
3.Spare
Potem zas zdziwienie, dlaczego Norweg z reguly umiera na materacu wypchanym setkami tysiecy lub milionami koron ale w rozpaczliwej w samotnosci i calkowicie opuszczony przez bliskich? Zeby to zrozumiec (o czym wielokrotnie pisalem) wystarczy spojzec na historie tego kraju, kraju ktory wygral w lotto rope, ale poza tym od tysiaca lat najbiedniejszego kraju na swiecie, kraju zamozonych glodem rolnikow na bosaka chodzacego za plugiem po kamienistej ziemi, kraju z ktorego kto tylko mogl uciekal... Kto posiadl trudna sztuke czytania i pisania wial do Szwecji lub Dani, kto byl (jak wiekszosc Norwegow) analfabeta ale zdobyl pieniadze na bilet, wyjezdzal do Ameryki. Ludzie, popatrzcie na dane demograficzne: dzis, w 2015 roku w USA mieszka wiecej Norwegow niz w Norwegii...
To zostawia pewien rys, pewna skaze na mentalnosci narodu. I nie zmienia tego zadne piekne deklaracje o humanizmie, o wartosciach, o uczciwosci... Bo wystarczy ze nadarza sie okazja zaoszczedzenia 1 korony i Norweg zapomina o wszystkich wartosciach poza jedna: SPARE!!! Trzykrotnie DalajLama przyjezdzal do Norwegii i trzykrotnie zarowno rzad, otoczenie Krola jak i parlament odmowilo mu spotkania z jakimkolwiek oficjalnym przedstawicielem wladz... bo Norwegowie nie chca psuc sobie stosumkow handlowych z Chinami...

Spare, spare, spare...

Zas zupelnie inna sprawa jest ze wielu Polskich emigrantow zarobkowych z radoscia zgodzilo by sie mieszkac w warunkach duzo gorszych niz te opisane w artykule gdyby tylko dzieki temu mogli troche... no wlasnie, gdyby mogli spare. Jesli ktos ma watpliwosci, to niech przejedzie sie po piwnicach, w ktorych z wlasnej woli i z wlasnego wyboru gniezdza sie jak pluskwy Polacy w Oslo, Bergen, czy Drammen... I to tez jest nasza polska cecha narodowa. Nie bez przyczyny wiele juz lat temu na wyspach powstal dowcip: "Jak podaje CNN wczoraj w godzinach popoludniowych na przedmiesciach londynu doszlo do wypadku. W Piwnicy wynajmowanej przez emigrantow zarwalo sie lozko pietrowe. 28 Polakow zostalo hospitalizowanych".

Tak ja to widze.

A kto to taki ten dalej lama, ze nalezy go podejmowac jak glowe panstwa? Jakiemu krajowi przewodzi? Kto reprezentuje jego rzad? na jakim terytorium sie znajduje?

DalajLama to prosze Pana Ktos, Komu nalezy sie wiekszy szacunek niz jakiejkolwiek innej osobie na swiecie.
JAKIEJKOLWIEK.

A bez demagogii?

wsteczniak napisał:
WujekJanek napisał:
wsteczniak napisał:
WujekJanek napisał:
To nie jest traktowanie POLAKOW w sposob szczegolny. Norweg jako taki ma 3 rzeczy, do ktorych w zyciu dazy i ktore sa dla niego najwazniejsze:
1.Spare
2.Spare
3.Spare
Potem zas zdziwienie, dlaczego Norweg z reguly umiera na materacu wypchanym setkami tysiecy lub milionami koron ale w rozpaczliwej w samotnosci i calkowicie opuszczony przez bliskich? Zeby to zrozumiec (o czym wielokrotnie pisalem) wystarczy spojzec na historie tego kraju, kraju ktory wygral w lotto rope, ale poza tym od tysiaca lat najbiedniejszego kraju na swiecie, kraju zamozonych glodem rolnikow na bosaka chodzacego za plugiem po kamienistej ziemi, kraju z ktorego kto tylko mogl uciekal... Kto posiadl trudna sztuke czytania i pisania wial do Szwecji lub Dani, kto byl (jak wiekszosc Norwegow) analfabeta ale zdobyl pieniadze na bilet, wyjezdzal do Ameryki. Ludzie, popatrzcie na dane demograficzne: dzis, w 2015 roku w USA mieszka wiecej Norwegow niz w Norwegii...
To zostawia pewien rys, pewna skaze na mentalnosci narodu. I nie zmienia tego zadne piekne deklaracje o humanizmie, o wartosciach, o uczciwosci... Bo wystarczy ze nadarza sie okazja zaoszczedzenia 1 korony i Norweg zapomina o wszystkich wartosciach poza jedna: SPARE!!! Trzykrotnie DalajLama przyjezdzal do Norwegii i trzykrotnie zarowno rzad, otoczenie Krola jak i parlament odmowilo mu spotkania z jakimkolwiek oficjalnym przedstawicielem wladz... bo Norwegowie nie chca psuc sobie stosumkow handlowych z Chinami...

Spare, spare, spare...

Zas zupelnie inna sprawa jest ze wielu Polskich emigrantow zarobkowych z radoscia zgodzilo by sie mieszkac w warunkach duzo gorszych niz te opisane w artykule gdyby tylko dzieki temu mogli troche... no wlasnie, gdyby mogli spare. Jesli ktos ma watpliwosci, to niech przejedzie sie po piwnicach, w ktorych z wlasnej woli i z wlasnego wyboru gniezdza sie jak pluskwy Polacy w Oslo, Bergen, czy Drammen... I to tez jest nasza polska cecha narodowa. Nie bez przyczyny wiele juz lat temu na wyspach powstal dowcip: "Jak podaje CNN wczoraj w godzinach popoludniowych na przedmiesciach londynu doszlo do wypadku. W Piwnicy wynajmowanej przez emigrantow zarwalo sie lozko pietrowe. 28 Polakow zostalo hospitalizowanych".

Tak ja to widze.

A kto to taki ten dalej lama, ze nalezy go podejmowac jak glowe panstwa? Jakiemu krajowi przewodzi? Kto reprezentuje jego rzad? na jakim terytorium sie znajduje?

DalajLama to prosze Pana Ktos, Komu nalezy sie wiekszy szacunek niz jakiejkolwiek innej osobie na swiecie.
JAKIEJKOLWIEK.

A bez demagogii?

Stwierdzenie iz jest to demagogia moze sugerowac iz jest Pan czlonkiem chinskiego aparatu represji (nie sadze), chinskim dyplpmata lub politykiem (tez nie sadze), nie zna Pan znaczenia wyrazu demagogia (mozliwe), nie ma pojecia o historii najnowszej swiata (bardzo prawdopodobne), lub przedawkowal Pan Tyskie i postanowil porobic sobie z kogos zarty, a przypadkiem padlo na DalajLame...

Moim prywatnym zdaniem najbardziej prawdopodobna jest wlasnie ta ostatnia opcja, co za tym idzie prosze nie brac tego zbytnio do siebie ale z osoba o tego typu "kregoslupie moralnym" nie mam przyjemnosci wdawac sie w dyskusje. Moze innym razem i na jakis inny temat.

Milego wieczoru zycze.

Kwiecista ta przemowa, przypomina mi to mojego profesora co to twierdził, że słowacki wielkim poetą był.
Tu też tzeba przyjąć za niejakim wujkiem, że ów lama jest wieki i należy mu się szacunek. Najwiekkkszy na świecie. Bo tak! Lekko wymienię 100 osób, którym od ludzkość większy szacunek się należy. Bo co ów lama zrobił dla mnie, że mam go szanować? A dla mojego sąsiada,miasta, kraju, kontynentu? Moze i szacunek mu się należy, choć ten największy to raczej od Tybetańczyków. Od nas to jednak trochę mniejszy.
A to coś pan splodzil to nadeta demagogia jak przystało na 15 łatkę.

wsteczniak napisał:
Kwiecista ta przemowa, przypomina mi to mojego profesora co to twierdził, że słowacki wielkim poetą był.
Tu też tzeba przyjąć za niejakim wujkiem, że ów lama jest wieki i należy mu się szacunek. Najwiekkkszy na świecie. Bo tak! Lekko wymienię 100 osób, którym od ludzkość większy szacunek się należy. Bo co ów lama zrobił dla mnie, że mam go szanować? A dla mojego sąsiada,miasta, kraju, kontynentu? Moze i szacunek mu się należy, choć ten największy to raczej od Tybetańczyków. Od nas to jednak trochę mniejszy.
A to coś pan splodzil to nadeta demagogia jak przystało na 15 łatkę.

wymien 50

odurodzeniadumny napisał:
wsteczniak napisał:
Kwiecista ta przemowa, przypomina mi to mojego profesora co to twierdził, że słowacki wielkim poetą był.
Tu też tzeba przyjąć za niejakim wujkiem, że ów lama jest wieki i należy mu się szacunek. Najwiekkkszy na świecie. Bo tak! Lekko wymienię 100 osób, którym od ludzkość większy szacunek się należy. Bo co ów lama zrobił dla mnie, że mam go szanować? A dla mojego sąsiada,miasta, kraju, kontynentu? Moze i szacunek mu się należy, choć ten największy to raczej od Tybetańczyków. Od nas to jednak trochę mniejszy.
A to coś pan splodzil to nadeta demagogia jak przystało na 15 łatkę.

wymien 50

Wybierz dziedzinę nauki dyslektyku. Każdy filozof, fizyk, biolog, matematyk zrobił więcej dla ludzkości niż ów lama, który nominalnie nie stworzył niczego dla świata. Żadnej doktryny, teorii, szczepionki, prawa..nic.
Więc słucham cię pizdo- wybierz dziedzinę