Cytat:
Warto zauważyć, że ponad połowa norweskich czytelników twierdzi, iż w ciągu najbliższych trzech lat nie zrezygnuje z książek papierowych – mówi Einarsson.
A dlaczego Einarsson nie ujwni powodu dlaczego tak sie dzieje?
Dlaczego nie powie ile kosztuja norweskie ksiazki elektroniczne? I dlaczego ksiegarnie nie sprzedaja czytnikow z eink, a jak juz sprzedaja, to sa one tak tragiczne i slabe, ze nikt ich nie chce.
Norweskie wydawnictwa robia wszystko co w ich mocy, zeby nie dopuscic ksiazek elektronicznych do rozpowszechnienia sie, wlacznie z nalozeniem VAT na ksiazki elektroniczne.
Jeszcze nie tak dawno zakup ksiazki elektronicznej od norweskiego wydawnictwa byl tak skomplikowany, ze duzo ludzi poddawalo sie w przedbiegach.
Norwegia, niby taki nowoczesny kraj, a jezeli chodzi o ksiazki elektroniczne, to jest chyba kompletnie na szarym koncu. Efekt jest taki, ze z ksiazek elektronicznych kozystaja glownie ci, co znaja dobrze angielski (kupujac np. z Amazon), a reszcie zostaja wydawnictwa na papierze.
I nijak to wszystko ma sie do pieknych tekstow o ekologii, dbaniu o nature i przyrode itp.