O tym, jak norweska firma chciała wykorzystać Polaków - Norwegia - s2

MarcinMurawski napisał:
przeczytaj gosciu dokładnie artykuł i go zrozum a pozniej sie wypowiadaj tu nie chodzi o znajomośc jezyka bo z tym nie mamy problemu
no niestety nie macie z tym problemu, jak 99,98% polactwa na świecie
"Pracownicy, spośród których około trzydziestu to Polacy, są notorycznie zastraszani. Każdy się boi jakoś działać, bo są to ludzie, którzy najczęściej nie znają żadnego języka obcego."

buahaha no naprawde do ciupy to sa Twoje skarpety w sandałkach hahaha naciagni je na głowe to może zrozumiesz o co chodzi wystaiwajac taki artykuł na swiatło dzienne hahaha

artykuł dotyczy dwóch osób a wspomnine jest o innych którzy maja problem z jezykiem nie bede się zniżał do waszego poziomu intelektualnego panie janku i tony zyczę wam miłej przyszłości w Norwegii he he

MarcinMurawski napisał:
przeczytaj gosciu dokładnie artykuł i go zrozum a pozniej sie wypowiadaj tu nie chodzi o znajomośc jezyka bo z tym nie mamy problemu

to o co kurwa chodzi?????

Zastraszanie ?????
szef was sklucil??? Zalosne!!!!

Czytajac ten artykul nie jestem zaskoczony w ogole!!! Znam takich przypadkow setki, sam zaczynalem w firmie ktora podobnie dzialala!!!

Sam z tej firmy spierdolilem najszybciej jak sie tylko dalo,
W moim przypadku szef nie musial sklucac pracownikow , wystarczylo tylko ze jednemu polskiemu pseudobrygadziscie zlecil tyle zadan w ciagu dnia i juz cala ekipa byla sklucona!!!

Walczcie o swoje zycze powodzenia ale nie rozumiem ze tego ze po dwoch latach dopiero robia sie kwasy.

Czyli wczesniej placil a teraz nie placi? Cczy wczesniej tez nie placil tylko wam to nie przeszkadzalo!!!

MarcinMurawski napisał:
artykuł dotyczy dwóch osób a wspomnine jest o innych którzy maja problem z jezykiem nie bede się zniżał do waszego poziomu intelektualnego panie janku i tony zyczę wam miłej przyszłości w Norwegii he he


nie dajcie sie walczcie o swoje ,zycze powodzenia

własnie panie tony walczymy o swoje i głupie komentarze sa nie potrzebne niech kazdy Polak dba o własna dupe i nie wpierdala sie do spraw które go nie dotycza pozdro

MarcinMurawski napisał:
własnie panie tony walczymy o swoje i głupie komentarze sa nie potrzebne niech kazdy Polak dba o własna dupe i nie wpierdala sie do spraw które go nie dotycza pozdro

Mam prawo komentowac ta sprawe skoro poczyniliscie kroki aby ta sprawe upublicznic!!!
Jeszcze niech to pojawi sie w norweskich mediach to bedzie kolejna podpowiedz dla nordmana jak mozna latwo dymac polaka.

Osobiscie uwazam ze norweskie urzedy nie wiele pomoga.

Przeważnie pracowaliśmy za normalną stawkę. Jeżeli szefowi bardzo nie zależało, nie miał terminów, to pracowaliśmy zwykle do 18, czasami do 20 za normalną stawkę.

Więcej informacji: www.mojanorwegia.pl/polacy_w_norwegii/o_...6.html#ixzz2ysNKIMwg
tak mieliscie w umowie /10 -12 godz. dniowka?

A swoja droga ciekawi mnie to bardzo po co pojawia sie taki artykul?????

Czy ten artykul ma jakos pomoc? Czy ma byc ostrzezeniem? Czy jak bo nie rozumiem!!!

Zaslepieni nigdy nie zrozumia ostrzezenia, zawsze sobie wytlumacza ze to ich nie dotyczy

Proponuje wystąpić o nadanie tytułu "Wybitny Polak w Norwegii"