Ad 1) "W Norwegii niepokojąco rośnie islamofobiczna subkultura." - Tutaj trzeba byłoby zapytać, czy to źle czy dobrze? Może się obawiają odciętych głów swoich żołnierzy na ulicach Oslo (vide G

?
Ad 2) "Spytajcie Duńczyków..." - no tak. Zapytajcie Polaka o Niemców i vice versa. Bardzo obiektywnie. Eh, ci sąsiedzi...
Ad 3) "Norwegowie coraz bardziej przypominają sknerusy." Hmm, rzeczywiście, lepiej rozwalić całą kasę na samochody za miliony dolarów (vide np. szejkowie z Emiratów), potem wziąć ogromne kredyty i szaleć póki można. A potem się przecież coś wymyśli, prawda?
Ad 4) "...udzielono go (wniosków o azyl) mniej niż połowie" - no, najwyższy czas, moim zdaniem. Lepiej wysyłać pomoc do krajów potrzebujących, niż przygarniać obywateli tego kraju do siebie.
Ad 5) "Norwegowie chwalą się tym, że używają tylko odnawialnych źródeł energii, jednocześnie(...) sprzedają paliwa kopalne reszcie z nas." No, dajcie spokój z takim argumentem. "Pieniądz jest pieniądz." jak to mówi poeta Sofronow

. Autor zapomina o GB, która eksportuje broń gdzie popadnie (sprzedaż za 12 mld funtów do krajów uznawanych za gwałcące prawa człowieka jak np. Syria, Iran czy Chiny)
Podsumowując: wylewanie brytyjskich smutków wprost na sąsiadów. Słabe.