zastanawia mnie czemu już nie GRZMISZ, że zabieram głos też w tym temacie ( w końcu tyczy się Norwegii) - ...a ja przecież mieszkam w Polsce.
Pazurki przycięte, co majeranek?
tak się rozpędziłeś, że maska, która nosiłeś zsunęła się z twarzy i zostało tępe spojrzenie i rozdziawiona buzia ( żeby nie pisać gęba), a z kącika cieknie ślina.
Nie masz za grosz odwagi by napisać skąd jestes, dodać zdjęcie, a jesteś pierwszy do krytykowania każdego w zależności od jego miejsca zamieszkania, czy tego jaką ma twarz czy kolor włosów.
Jeśli chcesz kogos obrazić i zmieszać z błotem to mówisz coś w stylu "sprzątać kilble Norkom", a w następnym zdaniu twierdzisz, że ty szanujesz zawód sprzątaczki i wiesz, że to ciężka praca.
Jesteś pierwszy do wyławiania błędów i masz zawsze w związku z tym niezły ubaw ubliżając i śmiejąc się z kogoś, a sam walisz byki, literówki i zdania niekoniecznie poprawnie sklecasz. ( no kurde, jak już się kogoś poprawia to przynajmniej wtedy można by sprawdzić co i jak się napisało!)
Mówisz, że kochasz wszystkie kobiety ( na szczęście oprócz mnie ), ale jak tylko ci któraś napisze nieprzychylne słowo to od razu jest "mameła".
Jak ci "kolega z forum" zwróci uwagę, powie w końcu dobitnie, że się z tobą nie zgadza, to od razu wywlekasz wszelkie (w twoim mniemaniu) brudy i zaczynasz z epitetami.
Jesteś boski, idealny, nieomylny, sprytny, zabawny, przystojny, zamożny, uczuciowy.. itp itd
szkoda, że to tylko twoje wlasne mniemanie o sobie ( cecha ludzi bezkrytycznych)