Jasna napisał:
No i się nie da..
przeczytaj sobie pierwsze zdania... a potem ostatnie.. piszesz ze ma nie osadzac bo nie wie kto jest kim...
A TY WIESZ??? że pozwalasz sobie na tak daleko idące insynuacje?
ps: Jesli twoja zona tak cudownie zarabia, a z ciebie taki fachowiec z takim "podziwu godnym" doświadczeniem... to straszny z ciebie dorobkiewicz. Wolisz wypchany portfel od rodziny.
Rozumiem ludzi, ktorzy decyduja sie na rozłąkę, bo czasem to jedyny sposób by móc utrzymać familę... no ale zyc tyle lat z dala od zony i dziecka z własnego wyboru, bo po prostu kasa kasa kasa i wiecej kasy sie liczy...
Piękne świadectwo marijanku[/quote]
pozyjemy zobaczymy.....
jestes zbyt młoda zeby to pojąc, moze kiedys zrozumiesz,ze twojej miłosci nie da sie do gara wrzucic i zjesc na obiad.....
mam pewien cel, do którego realizacji niewiele mi brakuje,wiec musze niestety tu jeszce troche popracowac....
wybacz,ale ja juz nie dbam o swoje zachcianki, a wszystko co robie, robie dla córki!
Wiesz ile w wwie koszt mieszkanie?
Nie porównuj swojego Bytomia do cen w stolicy......
Chce kupic mieszkanie mojej córci (za gotówke), zeby najnormalniej w swiecie miała lepszy start i nie musiała nigdy w zyciu wyjezdzac do pracy i sprzatac norkom zasyfionych domów np!
Mówisz kasa ???
I owszem, ale zdaje sie ze twoj lolek mógłby w polandii doskonale zarabiac jako mgr.inz wiec czemu zdecydował sie na przyjazd tutaj?
z tego co pisałas ty tez doskonale radzisz/łas sobie w ojczyznie,wiec skąd decyzja wyjazdu ???
Kolejny raz wypowiadasz sie na temat norwegii,a pojecia nie masz o jej realiach!
Kazdy(prawie) kto przyjedzie, to deklaruje rok/dwa, góra 3 lata i powrót....
tyle,ze w rzeczywistosci wyglada to kapke inaczej, bo człowiek sie przyzwyczaja, przestawia, jest mu lepiej i lepiej(finansowo) cio powoduje,ze ciezko jest podjąc decyzje o powrocie......
PS: Ja nie siedzie tu miesiącami sam zdala od rodziny, bo jezdze dosc czesto ( co kilak tyg), a jesli mam zostac dłuzej niz 6tyg, to małzonka przylatuje na tydzien,a po tyg razem wracamy do polski na np:2 tyg.....
To jakas tragedia według ciebie?