Kto może używać w Norwegii pojazdu zarejestrowanego w Polsce bez płacenia cła i przerejestrowywania - Norwegia - s4

zanim zadacie jakiekolwiek pytanie, to błagam przeczytajcie juz zadane i pomiedzy nimi są juz odpowiedzi!!!!!!!!
P. Barbara opisala kazdy przykłąd z osobna i tak prosto, łatwo i zrozumiale, ze dziecko by ogarnęło te odpowiedzi!!!!!!!
czy wy macie po 8 klas skonczone, czy iloraz int na poziome down-a z anglii?!!!
przykład, pisze dziewczyna: moj chłopak przebywa w norge ponad rok i samochód zarej jest na niego, czy ja moge uzytkowac ten samochód?
odp brzmi: nie kurwa, nie kobieto!
bo tolli nie obchodzi ile ty tu jestes, auto stoi na twojego boyka i chuj, kapota!
połowa pytan jest tej samej tresci, tylko rózni sie błędami ortograficznymi!
czytac ze zrozumieniem prosze!
serdeczne pozdrowienia dla P, Basi, ktora juz przestała odp, bo rece jej opadły )

ze nie wspomne juz o ortografii i gramatyce (
Jedni z nas jezdzą do PL czesciej, mają tam rodziny i spełniaja warunki pozwalające na uzywanie auta na numerach polskich!
A, ze ciebie to boli, to juz Twoja sprawa i Twój problem.....
Proponuje zamiast lansu po wsi, zakasac rekawy i odłozyc pare groszy na porzadne auto zamiast varebilla i nie robienie fochów na kogos kto porusza sie LEGALNIE po Norge, bo zazdrosc i zawisc to nic dobrego.....
Tak jak pies ogrodnika: sam nie zezre bo syty, ale drugiemu nie odda.....

i zazdrostny.Nie mam varebil,tylko auto 5 osobove.Tez jezdze do Polski.Jestem o wele dluzej od ciebie w Norge i troche wiencej wiem.Tylko wkurwiaja mnie tacy polaczki-cwaniaczki,co mysliom ze podbili Norwegje.A potem zjebana opinia dla wszystkich.A w sprawie" legalnego" poruszania sie po Norge to twoja sprawa.Wiem ze trzeba miec tillatelse.Bo sam to mialem pare lat temu.

ciekawy artykuł

Dzwonilem do toll i przedstawilem sytuacje jaka mam i powiedziano mi ,ze moge jezdzic na polskich blachach a jestem juz czwarty rok tutaj i tyle zadnego pozwolenia nie trzeba.Uwazam ponadto,ze jesli ktos chce niech jezdzi na norweskich tablicach albo polskich jego sprawa.Niech tym interesuje sie tutejszy urzad celny a nie jakis zazdrosny rodak

hahaha miti35 jeździć możesz na zasadzie turysty nikt ci tego nie zabroni , ale kiedy podejmujesz pracę najdłużej możesz poruszać się nim do 3 miesięcy , później niestety to już twoja sprawa jak Ciebie policja zatrzyma do kontroli
jeszcze żeby ciebie ośmieszyć to dam ci prosty przykład twojej nie wiedzy : otóż Szwedzi którzy dojeżdżali swoimi autkami na rejestracjach szwedzkich do pracy mieli nie dawno wielkie zmartwienie ponieważ dostali wyraźny nakaz kupna auta norweskiego jeśli chcą dalej pracować legalnie w Norwegii .

masz sobie poczytaj jeden z drugim na czym to wszystko polega bo filozofów nie brakuje na forum

www.nyinorge.no/pl/Nowicjusz-w-Norwegii/...anego-w-innym-kraju/

Ja bym proponowala tym osobom powrot do Polski i zakonczenie podstawowki na poczatek. Kazdemu czasem zdarzy sie blad. Nie wszyscy skonczyli polonistyke, ale jak sie juz czlowiek w taki sposob wypowiada i robi bledy w tak prostych wyrazach, to cos jest z nim nie tak. Czasem sie zastanawiam czy to w ogole mozliwe, zeby tak pisac, czy moze ci ludzie sobie tylko zartuja?

powiatowy myśliciel napisał:
masz sobie poczytaj jeden z drugim na czym to wszystko polega bo filozofów nie brakuje na forum

www.nyinorge.no/pl/Nowicjusz-w-Norwegii/...anego-w-innym-kraju/

Najpierw to trzeba umiec czytac .

Sluchaj pwiatowy ja trzymam sie tego co powiedziano mi w urzedzie celnym i tego sie trzymam.Powiedzialem,ze mam rodzine w Polsce(zona dzieci) odwiedzam ich srednio 7 razy do roku(o to mnie pytano)i tyle.Dostalem odpowiedz,ze moge sie poruszac autem ale w samochodzie mam miec cala dokumentacje czyli akt slubu,wspolne miejsce zamieszkania w Polsce,bilety do domu i nie musze starac sie o zadne pozwolenie na uzywanie samochodu.Tak jak powiedzialem tego sie trzymam ale tez nikomu nie bede nic wmawial bo kazdy niech robi jak uwaza.