Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(1229 niezalogowanych)
19 Postów
- Manu -
(Manu)
Wiking
Stawiasz dziwnie pytania ale postaram się dostosować.
Nie mieszkam w Wawie bo mieszkam w NO i tam się urodziłem choć nie rozumiem czemu ma dowodzić ten fakt.
"Prestiżowy". Zatem inaczej. Nie sadzę żeby w Oslo, w promieniu 5 -10km od ścisłego centrum znalazły się "uliczki" gruntowe czy żwirowe czekające np na kanalizacje i skoro mieszkałeś w wawie to bez problemu takie miejsca odnajdziesz w swej pamięci.
Skoro porównujesz centrum Oslo to sugerował bym porównywać jakościowo np do centrum warszafki, np ronda na PL. Zawiszy a nie do "nowych" blokowisk wówczas będzie bardziej wiarygodnie.
Co do Szwecji - spokojny poukładany kraj - pełna zgoda
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
osobno do Manu: mieszkasz w Warszawie ale czy urodziles sie w Wawie?? co wedlug Ciebie jest prestizowa dzielnica?? nowe blokowiska czy folder z ulotek dewelopera?? prestizowy to moze byc stary zoliborz albo mokotow chociaz sam mieszkalem w centrum
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
heh... asfalt jest duzo lepszy w PL!! oznakowanie ulic (polecam jazde po oslo bez GPS na samej mapie) o niebo lepsze.. oznakowanie drog w ogole... - tez punkty dla Polski... wjazdy i zjazdy z autostrad - masakra... zjezdzasz slimakiem na autostrade i juz widzisz pas zeby sie rozpedzac a tu nagle zakret mocno sie zciesnia i musisz hamowac........ no sorry bardzo... to wlasnie takie norweskie wynalazki nie przechodza... tak jak i gniazdka elektryczne bezposrednio pod zlewem... hmmm - polowa kamienic w okolicy ratusza - jedna lazienka na pietrze, smierdzaca klatka schodowa, i cztery cpuny na wycieraczce - tak wyglada centrum stolicy norwegii.. woda i kanalizacja? w Polsce systematycznie wymieniaja magistrale i kolektory... tutaj jesli juz sie zbiora z remontem glownych ciagow to nie maja nawet zwyczaju plukac instalacji przed rozruchem i caly ten syf po montarzu idzie w organizmy ludzi - ot, taki norweski bogaty porzadek...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
4104 Posty
Yatsek :)
(Yatsek)
Maniak
w PL jednak mamy wymagania a tutaj to wszystko DET GÅR....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Wiking
miedzy innymi wyjechalem
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Marek Domagala
(emdom)
Wiking
crash ......np. w miare stabilny rynek budowlany runął w krótce po pełnym otwarciu rynku pracy na emigrantów......zaprzestano kontroli przepływu ludzi ,wydawania zezwoleń w sposób rygorystyczny i efekt był widoczny w ciągu kilku miesięcy......teraz próbują różnymi trikami wyeliminować maksymalna liczbę "obcych" z rynku pracy bo pracę potracili norki gdyż ich konkurencyjnośc względem choćby polaków była wręcz żadna.......podobnie stałoby się przy otwarciu na innych kierunkach handlu i biznesu.......widać to było gdy zaczęły spływać importowane badziewia z Chin.....mnóstwo sklepików handlujących norweszczyzną padło w momencie gdy norki zachłystnęły się taniochą z Chin.......i podejrzewam,że gdyby weszły swobodnie koncerny europejskie , supermarkety itp...to z Norwegiii pozostało by jedynie wspomnienie........
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Marek Domagala
(emdom)
Wiking
czy nie wydaje się Wam,że Norwegia SPLAJTOWAŁABY w krótkich abcugach po wejściu do EU?!Przecież ta przysłowiowa Doliina Muminków działa tylko i wyłącznie dlatego,że jest w dobry sposób odseparowana od Europy.Popatrzcie co stało się z Norwegią w ciągu ostatnich 5 lat.......wystarczyło wpuścić trochę "naszych",paru litwinów i tych z wyższa,a teraz bułgarów i rumunów i juz jest bałagan nie do ogarnięcia przez system norweski...Ten kraj nie jest gotowy,i nigdy nie będzie na otwarcie się....byłaby to plajta dla większości biznesów tylko dlatego,że opierają się ona na BRAKU KONKURENCJI.....Norwegowie nie umieją walczyć ,a może im się nie chce....mniejsza o to ,ale kluczem jest to ,że system tego kraju działa w okreslonych warunkach i ma ściśle określona przepustowość...a oparty jest na pełnej kontroli obywatela....i nawet lekkie otwarcie na polaków spowodowało crash ......np. w miare stabilny rynek budowlany runął w krótce po pełnym otwarciu rynku pracy na emigrantów......zaprzestano kontroli przepływu ludzi ,wydawania zezwoleń w sposób rygorystyczny i efekt był widoczny w ciągu kilku miesięcy......teraz próbują różnymi trikami wyeliminować maksymalna liczbę "obcych" z rynku pracy bo pracę potracili norki gdyż ich konkurencyjnośc względem choćby polaków była wręcz żadna.......podobnie stałoby się przy otwarciu na innych kierunkach handlu i biznesu.......widać to było gdy zaczęły spływać importowane badziewia z Chin.....mnóstwo sklepików handlujących norweszczyzną padło w momencie gdy norki zachłystnęły się taniochą z Chin.......i podejrzewam,że gdyby weszły swobodnie koncerny europejskie , supermarkety itp...to z Norwegiii pozostało by jedynie wspomnienie........
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok