my jestesmy z kraju,w którym nikt nikogo nie podejrzewa, kiedy kupi wiekszą ilośc cukru.......
dlatego potrafimy cieszyc sie zyciem i nie obce są na rózne wygłupy

) jakze nudne byłoby zycie, gdyby pisali tylko te swoje dyrdymały.....znam mase norków, którzy kazdy "polski wyczyn" kwituja aplauzem!
lubia nas za luz, styl bycia i poczucie humoru

) a, ze "fakt" pisze, zeby sie sprzedawac, to normalne

)
podsumowując, napisze wam dobry przykład o norweskich nastolatkach" kiedys spotykało sie tu dziewczyny, które gotowały jak ich matki, ale dzis spotyka sie tu takie, które piją jak ich ojcowie....."
nie taki polak wiec straszny

)
pozdrawiam wszystkich pozytywnie jebnietych