facet tyle wie o spiewaniu co i ja...
lepiej spiewam, przy goleniu niz on z całą swoja switą......
piosenka była dobra podczas załoby w polsce, ale nie na eurowizje......
i nie zgodze sie z tym, ze nas nie lubia i dlatego, czy tez sposób oddawania głosów...ludzie na swiecie znają sie lepiej na muzyce i po kilku minutach stwierdzili, ze pan marcin jest cienki bolek jest

)
generalnie polski rynek muzyczny, to jeden wielki kicz i gwiazdami u nas nazywa sie np: monike brodke, kasie klich.dodę, i całą reszte im podobnych!
gwiazda nazywac mozna kogos kto okupował listy przebojów kilkanascie razy bedac w czubie, wydał kilkanascie płyt, sprzedał kilka milionów,jest medialny, ma całą rzesze fanów, koncertuje non stop!!!!!!!!!
np: maryla rodowicz, perfekt, kombi, lady pank,t- love,budka suflera,wilki.
reszta to tylko zapchaj dziury......
moim faworytem na eurowizje jest iwan i delfin

)) ale chyba delfin sie wkurwił na iwana i odpłynął ku głębi

)
ale mysle, ze taka muzyka(kocia) jaka preferuje iwan, mogłaby sie spodobac na eurodiscopoloeurowizji

)))
Takze uszy do góry, za rok iwan zaskoczy wszystkich z new remixem " żona moja, serce moje......."

))))