Szukam pomocy, wsparcia! - Norwegia - s3

MagdalenaOdrobinska napisał:
Dobra, dzięki za wszelkie wypowiedzi ale kończę już wątek bo widzę że "życzliwych" rodaków jest bardzo wielu...
Miłego dnia i powodzenia wszystkim.

To jest obiektywizm, nie chcemy zniechec, ale opisac prawde... zycze powodzenia i milego dnia.

PS
Jestem niewiele starszy, a jednak widze roznice tzw. pokoleniowe.

MagdalenaOdrobinska napisał:
Dobra, dzięki za wszelkie wypowiedzi ale kończę już wątek bo widzę że "życzliwych" rodaków jest bardzo wielu...
Miłego dnia i powodzenia wszystkim.
OT I WDZIĘCZNOŚĆ ...
TFU...!!!
---
Naczytałaś się , nierealnych bzdur i teraz trudno jest , to tobie wybić z głowy ... !
---
Jednocześnie obrałaś zły kierunek ... "rekrutacji na grunt Norweski " ...
---
Jeżeli faktycznie czujesz się na siłach ...
To PRZEPROŚ Pana Karola i Napisz do Niego Prywatną Wiadomość z zapytaniem ...
W jaki sposób Pan z wykształceniem i bez Praktyki Zawodowej , znalazł w Norwegi Popłatną i Godną Pracę ...
---
PROSTE ... Prawda ... ?
---
Tylko , to trzeba mieć trochę pokory dla siebie i Innych !.
---
Pozdrawiam

MagdalenaOdrobinska napisał:
Dobra, dzięki za wszelkie wypowiedzi ale kończę już wątek bo widzę że "życzliwych" rodaków jest bardzo wielu...
Miłego dnia i powodzenia wszystkim.

Nie sluchaj zawistnikow. Przyjezdzajcie, wcale nie trzeba duzo kasy. W lipcu pracy w bród. Sama pisalas, ze chlopak silny, to znajdzie prace, ty rowniez.

Tak pisala Agnieszka, a jest ty wiele lat:
i własnie dlatego trzeba to zmienic , przeciez jeśli się nie spróbuję to nikt nie będzie wiedział czy się uda , musimy się nauczyć -my polacy- że jesteśmy zdolni do wszystkiego !! i może uda nam się pokonac ten wieczny i zakorzeniony w nas pesymizm , osobiście jak slysze "to się nie uda" to zalewa mnie krew , bo przecież nie można całe życie stosować się do zasady " miej wyjeb...ne a będzie ci dane "

Podobno jak sie bardzo chce to mozna wszystko - tak slyszalem, choc sam jeszcze niczego tak nie chcialem.

skoro jest tyle pracy latem...a wiesz bo piszesz to pomóz im i podaj namiary...bo ja jesli bym wiedziała,że poszukuja pracowników i gdzie to z pewnoscia pomogłabym w tej kwestii...ale wiem bo nie jedno lato jestem tu,ze co roku do pracy latem przyjezdzaja ci sami ludzi,maja zaklepane miejsca a jak nie to przez znajomych...i nie pisz prosze ze jesteśmy zawistni i dlatego tak piszemy,piszemy własnie po to by się ta muke nie wpierdzielili...

Witaj Magdaleno

Ja to widzę trochę inaczej, tu możesz zasięgnąć informacji odnośnie tego, kiedy szukać pracy, ile jest potrzebne na start, jakie są ceny, jakie są realia znalezienia pracy w NO itd, itp.... Czasami znajdują się również propozycje pracy.

Niemniej jednak myślę iż nikt nie zaproponuje Ci pracy, osoby, które tu są i mają namiary na pewną pracę prędzej pomogą rodzinie, przyjaciołom, znajomym ( by najmniej ja bym tak zrobiła) niż obcej osobie, której nawet nie zna.

Sama wybieram się do NO w kwietniu może maju, oczywiście przeglądam forum regularnie, czytam posty, ale przede wszystkim rozsyłam mnóstwo CV i dzwonie do pracodawców.

Jednak życzę Ci powodzenia, może akurat Tobie się poszczęści i ktoś załatwi Wam pracę.

Pozdrawiam

oppland napisał:
skoro jest tyle pracy latem...a wiesz bo piszesz to pomóz im i podaj namiary...bo ja jesli bym wiedziała,że poszukuja pracowników i gdzie to z pewnoscia pomogłabym w tej kwestii...ale wiem bo nie jedno lato jestem tu,ze co roku do pracy latem przyjezdzaja ci sami ludzi,maja zaklepane miejsca a jak nie to przez znajomych...i nie pisz prosze ze jesteśmy zawistni i dlatego tak piszemy,piszemy własnie po to by się ta muke nie wpierdzielili...

O Jezu!, skoro masz takie doswiadczenia, to pewnie sie pomylilem i pracy nie ma. Pewnie narobilem balaganu? Ale skoro nikt nie chce pomoc... Moze ich podtrzymam na duchu.

No bo co ja tak naprawde wiem o Norwegii. Jestem za krotko, wiec moze powinienem sie zamknac? Ty jestes nie jedno lato.

Badz tu dobry.. jedni mowia, ze polacy sobie nie pomagaja, inni tej pomocy zabraniaja, jeszcze inni odradzaja nawet zyczliwosc!

Kim wy jestescie, ze skazujecie ich na porazke? A moze im sie uda.?

MagdalenaOdrobinska napisał:
Witam,
mój chłopak ma 25 lat...właśnie kończy w czerwcu technikum geodezyjne, ale potrafi spawać i wykonywać wiele drobnych napraw, jest silny i pracowity
a w jakim wieku on rozpoczął edukację w tym technikum?

Nie wiem czy wiesz ale istnieją takie rzeczy jak szkoły policealne po których masz tytuł technika

a w jakim wieku skończył liceum?

dokładniej obstukajcie sobie bajerę
ze wszystkimi szczegółami
żeby nikt was tak głupio nie zaskakiwał
cfaniaczki