Prosze o pomoc - zona wywiozła naszą córke do Norg - Norwegia - s3

sykepleyer-co do samouszkodzenia to zupenie sie z toba zgadzam,a ty co sobie z glowa zrobiles???

marg- jestem po rozwodzie wiec troche rozumie sytuacje,wiem ze czasem trudno sie porozumiec,ale jedno ci moge poradzic,cokolwiek postanowisz zrobic ,zastanow sie bardzo dobrze jakie beda konsekwencje.czasem czas jest najlepszym rozjemca.a nerwowe dzialanie niczemu nie sluzy.
o bv radze zapomniec albo bedziesz musial zapomniec o dziecku,i nigdy nie bedziesz miec pewnosci czy nie jest bita ,molestowana,zaniedbywana,bedziesz mogl z tym zyc?

Czegoś tu nie rozumiem.
Wcześniej w poście ktoś napisał o paszporcie, i na wyrobienie go obydwoje rodzice muszą wyrazić zgodę.To jedno.
Po drugie. Dziecko nie otrzyma nr personalnego w Norwegii bez podpisów obojga rodziców. Ewentualnie żądają czegoś w formie listu po angielsku lub norwesku,że jeden z rodziców nie przebywający W Norge wie,że dziecko jest tutaj, i że wyraża na to zgodę. Czyli jeśli Twoja żona ma zamiar osiąść tu na stałe,to musi się liczyć z tym,że Twoja zgoda będzie potrzebna.

Widzisz jesli żona jest w norwegi to nic dziecku nie grozi,ogólnie jest to prawe państwo jesteś nowy i się nie orientujesz poczytaj forum to zrozumiesz o BV też poczytaj kobita gra na twoich emocjach i wykorzystuje do tego celu dziecko myśli że jak ma dziecko to rozdaje karty .
Coś takiego przechodził właśnie mój kolega,jak odwrócił karty to baba zgłupiała do reszty i jak pisała głupie smsy to on odpisywał ze w ten weekend nie może bo wychodzi z kolegami lub jest umówiony ,chodziło właśnie o dziecko bo ona ograniczała mu widzenia i straszyła ze dziecka nie zobaczy po 2 takich akcjach sama mu dziecko wpychała by ona mogła gdzieś wyjść tak wiec spokojnie czekaj i zmień taktykę na spokojnego bez emocji i zadowolonego reakcja pani błyskawiczna

przestań sie mazać , okradła Cie i uciekła , a jak znam życie i wypisywane przez Ciebie bzdety ,Ty byłes zajebisty , kto wypisuje takie rzeczy na forum pajacu , nie Ty pierwszy i nie ostatni sie rozstajesz , ludzie traca gdy sie rozstaja na korzyść strony gorzej sytuowanej takie jest prawo i powinno byc aby zapewnic godne zycie dziecku i matce a czasami ojcu ,co róznie interpretuja sady , a twoja wypowiedz o dziecku ze wolisz aby dziecko trafiło do rodziny zastepczej niz pozostało z matka jest poniżej krytyki i oznacza że chcesz sie tylko zemscic bez wzgledu na konsekwencje , jesli spodziewałes sie że wszyscy gremialnie wsiada do samochodów i pojada z odsieczą ukoić Twoja zraniona dumę to sie k...a żdziwisz kamieniu przydrożny , bądz facetem i przyjmij na klatę a jak nie dajesz rady z cisnieniem to na pewno znajdziesz odpowiednio wysoki most w okolicy zanim złamiesz zycie wlasnego dziecka

Dziekuje wszystkim za dobre rady : zwłaszcza za rozwiązanie sytuacji przez rzucenie sie z mostu. Niektóre napewno wykorzystam - efekt mojego wpisu zadziwiający, nagłe zainteresowanie moją osoba przez rodzine mojej żony u której mieszka oraz ich znajomych - nawet na tym forum.

A to jeszcze kilka słow wyjasnienia: w zeszłym roku pracowałem w Norwegii przez 5 miesiecy, zona z córka tam były przez dwa. W koncu po któryms z kolei wyłuchaniu zarzutów ze strony żony (a w zaszadzie codziennie: od to za sie nie wogole nie staram, mało pracuje, nie zajmuje sie córką, nie pomagam w sprzatniu domu, ze za mało daje pieniedzy, gotówka 8000 na miesiac na jedzenie + karta moja na inne zakupy którą stale miała, ze pieniadze wysyłam do polski - zapłacic za jej zakupy na alegro, za tel, polsat, smieci... o to ze za długo siedze na kompie lub znów ze nie szukam mieszkania i samochodu) W skrócie czy coś zrobiłem czy nie i tak było zle.
Postanowiłem wrócic do polski, ona przyleciała 3 dni pozniej z córką, lecz po 10 dniach postanowiła wrócic do siostry. problem w tym ze je tam zarejstrowałem - łączenie rodzin i teraz sam nie wiem czy jest tam legalnie czy nie bo nie ma srodków na utrzymanie i mnie dzieki czemu mogła tam być.

Nie jestem ideałem bo nie ma takich osób, mam wady, zelety też pewnie ktos jakies znajdzie jesli bedzie chciał.

marg napisał:
A to jeszcze kilka słow wyjasnienia: w zeszłym roku pracowałem w Norwegii przez 5 miesiecy, zona z córka tam były przez dwa. W koncu po któryms z kolei wyłuchaniu zarzutów ze strony żony (a w zaszadzie codziennie: od to za sie nie wogole nie staram, mało pracuje, nie zajmuje sie córką, nie pomagam w sprzatniu domu, ze za mało daje pieniedzy, gotówka 8000 na miesiac na jedzenie + karta moja na inne zakupy którą stale miała, ze pieniadze wysyłam do polski - zapłacic za jej zakupy na alegro, za tel, polsat, smieci... o to ze za długo siedze na kompie lub znów ze nie szukam mieszkania i samochodu) W skrócie czy coś zrobiłem czy nie i tak było zle.


znam ten typ kobiety..... u mnie bylo bez slubu i dzieci ..... wiem co to za jazda... marudzenie 24h...
a dzieciak.. albo przylatujesz. zabierasz dzieciaka, wywozisz przy uzyciu rutka i skladasz do sadu w PL wniosek o ograniczenie praw... i tyle... tchorz umiera tysiac razy, odwazny raz....

pierwsze co ci podpowiem :to wrzuć na luz
jutro po pracy umów się ze znajomymi na piwo ,ogladnijcie w barze jakiś mecz
w przyszłym tygodniu sprzedaj co możesz sprzedać i załóż corce lokate .
idz do sądu i złoz podanie o rozwód i rozdzielczość majątkowa ,poszukaj wszelakich dokumentow co miałeś przed ,a co po slubie ............
spokojnie wszystko sobie poukładaj ,nie działa pochopnie , krok po kroku konsekwentnie !!
do zony nie pisz emaili bo szkoda nerwów
narazie musisz się pogodzić z tym że nie masz kontaktu z dzieckiem
odcinasz zone od WSZELAKICH dotacji
bedzie chciała dorobić ,to sobie poradzi , one zawsze sobie Radzą
co do hitler-jugen nie polecam zbytnio ,stracisz Coreczke i wtedy bedziesz rwał włosy z głowy
stań mocno na nogi -otrząsnij się i zrob to co powinien zrobić facet z JAJAMI
poszukaj taniego biletu do norge i wpadnij na weekend zobaczyć się z dzieckiem
chyba stać cię na nocleg w hotelu
istnieje tysiące sposobow by usadzić babe
znam to z autopsji

no stary ogarnij się bo ludzie patrzą nie ta to inna a dziecko zostaw w spokoju

lizzi napisał:
no stary ogarnij się bo ludzie patrzą nie ta to inna







Lizzy wole to: youtu.be/DFLoY7y9GhA

Zajebiste...