praktyki jezykowe - Norwegia

Jak w tytule:
chodził ktoś, ma to sens w ogóle.

Pytam bo w szkole jezykowej do ktorej chodze jest mozliwosc wykupienia takich praktyk np w kierunku pracy w przedszkolu, sklepie bądz kantynie. Koszt jest jednak dosc spory i chcialabym poznac opinie kogos kto uczeszczal na takie praktyki.

Canonka napisał:
Jak w tytule:
chodził ktoś, ma to sens w ogóle.

Pytam bo w szkole jezykowej do ktorej chodze jest mozliwosc wykupienia takich praktyk np w kierunku pracy w przedszkolu, sklepie bądz kantynie. Koszt jest jednak dosc spory i chcialabym poznac opinie kogos kto uczeszczal na takie praktyki.
Wykupienia?
Piszesz chyba o dodatkowym kursie jezykowym, a nie o samych praktykach (czyli o pracy).
Norrmalnie za praktyki w przedszkolu czy tez w jakims innym miejscu (czyli za prace) jest sie placonym.
Gwarantuje ta szkola zatrudnienie, czy to tylko taka proba wyciagniecia pieniedzy?
Jezeli szkola nie gwarantuje praktyk, to co za sens na to chodzic. W koncu potrzebnego slownictwa mozna nauczyc sie samemu, szczegolnie, ze praca w przedszkolu i kantynie nie wymaga jakiegos super specjalistycznego slownictwa, jak to jest np. w medycynie.

wykupienia praktyk ? co to za szkola jezykowa ? mozesz podac wiecej szczegolow?

www.bkvo.no/files/2014/11/prisliste_varen2015.pdf

milka_milka napisał:
www.bkvo.no/files/2014/11/prisliste_varen2015.pdf
To szkola dzienna?
Troche ta cena sztywna, biorac pod uwage, ze idac na studia dziennie placi sie tylko jakas tam niska oplate semestralna.
Nie lepiej juz zdac Bergenstest i isc na studia dzienne? Oczywiscie jezeli ma sie na to czas.

no i jest to pomusl na biznes po norwesku
masz pracownika i jeszcze ci za to placa
podwujna oszczednosc
teraz wszystkie beniaminki beda szkoly jezykowe

faktycznie moze zle to napisalam - "wykupienie" nie do konca odnosi sie tyllko do praktyk.
To w sumie półroczny kurs jezyka razem z praktykami jezykowymi. Podobno po zakonczeniu dostaje sie referecje i jest duza szansa za zatrudnienie w zakladzie gdzie sie praktyki odbywalo.
jednak nie do konca jestem przekonana czy te pol roku ma sens, to troche dlugo i znalezienie normalnej (platnej) pracy trzeba solidnie odlozyc w czasie. dlatego pytanie: czy ktos mial takie praktyki, jak to faktycznie wyglada po zakonczeniu, czy cokolwiek mu one daly jezykowo i zawodowo itp.

dzieki

idz na kurs z nav poszukiwania pracy z jezykiem i praktykami
przynajmniej dostaniesz pieniadze i zwrot za bilet ,a jak znajdziesz prace to zawsze mozesz przerwac i nic nie tracisz