Szukam porady - na poważnie! - Norwegia

Witam, chciałbym was prosić o porade.
Otóż, mieszkam obecnie w Polsce i uczę się (tak jakby), lecz razem z tatą chcemy kupić dom w Norwegii i po prostu tam zamieszkać. Mam 17 lat i chciałbym już rzucić szkołę. I tu rodzi się pytanie: Czy muszę uczęszczać do szkoły w Norwegii? Z tego co wiem to tam jest edukacja obowiązkowa do 16 roku życia. Mój tata nie ma pełnego obywatelstwa norweskiego ,więc może być z tym problem. Kilku moich znajomych zrobiło tak samo tylko ,że wyjechali do Holandii w wieku 16 lat.
Sam już nie wiem.. Proszę was o pomoc Nie jestem jakimś degeneratem czy plebsem ,po prostu chciałem zająć się czymś innym ,a polski system edukacji jaki jest wszyscy wiemy - Skończ studia i pracuj za dwa dwieście.
Pozdro

Adriano88852 napisał:
Witam, chciałbym was prosić o porade.
Otóż, mieszkam obecnie w Polsce i uczę się (tak jakby), lecz razem z tatą chcemy kupić dom w Norwegii i po prostu tam zamieszkać. Mam 17 lat i chciałbym już rzucić szkołę. I tu rodzi się pytanie: Czy muszę uczęszczać do szkoły w Norwegii? Z tego co wiem to tam jest edukacja obowiązkowa do 16 roku życia. Mój tata nie ma pełnego obywatelstwa norweskiego ,więc może być z tym problem. Kilku moich znajomych zrobiło tak samo tylko ,że wyjechali do Holandii w wieku 16 lat.
Sam już nie wiem.. Proszę was o pomoc Nie jestem jakimś degeneratem czy plebsem ,po prostu chciałem zająć się czymś innym ,a polski system edukacji jaki jest wszyscy wiemy - Skończ studia i pracuj za dwa dwieście.
Pozdro

A chu. Ma jedno do drugiego? Ma tatuś zdolność kredytowa tu w Norge?
Uczyć sie dalej nie musisz tylko co ty chcesz robic tu bez wykształcenia?

Stary po co taka spina? Pytam grzecznie przecież..
Gdybyśmy nie mieli zdolności kredytowej to nie byłoby nawet mowy o przeprowadzce. Z tego co wiem trzeba mieć 20% wkładu własnego. Co do mnie to jakoś sobie poradzę. Mam kilka motywów ,a by osiągnąć jeden z nich wystarczy zapał - a tego mi nie brakuje.

Adriano88852 napisał:
Stary po co taka spina? Pytam grzecznie przecież..
Gdybyśmy nie mieli zdolności kredytowej to nie byłoby nawet mowy o przeprowadzce. Z tego co wiem trzeba mieć 20% wkładu własnego. Co do mnie to jakoś sobie poradzę. Mam kilka motywów ,a by osiągnąć jeden z nich wystarczy zapał - a tego mi nie brakuje.

Ty chyba nie widziałeś spiny tu na forum
Poradzisz sobie albo przejmie cie jeszcze przez rok BV
A potem co? Butów tu nie trzeba czyścić tylko posiadać jakis papier
Co robi tatuś ze ma takie pomysły i z 400tys koła na koncie?

Jakie BV? Chodzi mi o to ,abyś napisał mi czy w wieku 17 lat mogę przeprowadzić się do Norwegii i nie uczęszczać do szkoły ,w ogóle ją rzucić. Co do zdolności kredytowej ,to sprawa prywatna ,ale jak tak bardzo Cie to ciekawi to po prostu odkładanie pieniędzy ,tzw. oszczędność

Nie muszę zostawać w Norwegii na stałe. Chodzi mi o to ,że nie wytrzymuje tu w polskiej szkole ,a rzucić jej tutaj nie mogę.

Wrócę do polski zrobię prawko i jakiś kurs i to będą moje plecy.

Adriano88852 napisał:
Witam, chciałbym was prosić o porade.
Otóż, mieszkam obecnie w Polsce i uczę się (tak jakby), lecz razem z tatą chcemy kupić dom w Norwegii i po prostu tam zamieszkać. Mam 17 lat i chciałbym już rzucić szkołę. I tu rodzi się pytanie: Czy muszę uczęszczać do szkoły w Norwegii? Z tego co wiem to tam jest edukacja obowiązkowa do 16 roku życia. Mój tata nie ma pełnego obywatelstwa norweskiego ,więc może być z tym problem. Kilku moich znajomych zrobiło tak samo tylko ,że wyjechali do Holandii w wieku 16 lat.
Sam już nie wiem.. Proszę was o pomoc Nie jestem jakimś degeneratem czy plebsem ,po prostu chciałem zająć się czymś innym ,a polski system edukacji jaki jest wszyscy wiemy - Skończ studia i pracuj za dwa dwieście.
Pozdro

Więc o co pytasz?
Piszesz ..."Z tego co wiem to tam jest edukacja obowiązkowa do 16 roku życia" więc chyba nie o to..
. piszesz że wiesz.
Piszesz też "Mój tata nie ma pełnego obywatelstwa norweskiego..." czyli że nie ma OBYWATELSTWA NORWESKIEGO z tego co wiem nie istnieje nie pełne obywatelstwo...
więc o co chodzi kolego...??

Wiem ,że nie ma nie pełnego obywatelstwa, ale jak nazwać osobę która pracuje 4 lata w Norwegii ,jest zameldowana i odprowadza podatki?

Wiec, zapytam jeszcze raz.
Czy w wieku 17 lat mogę przeprowadzić się do Norwegii i zarazem rzucić tam szkołę? Czy do tego mój tata potrzebowałby "pełnego obywatelstwa"?

Adriano88852 napisał:
Wiem ,że nie ma nie pełnego obywatelstwa, ale jak nazwać osobę która pracuje 4 lata w Norwegii ,jest zameldowana i odprowadza podatki?

Wiec, zapytam jeszcze raz.
Czy w wieku 17 lat mogę przeprowadzić się do Norwegii i zarazem rzucić tam szkołę? Czy do tego mój tata potrzebowałby "pełnego obywatelstwa"?

Odpowiedz nr.1
Polak który pracuje w Norwegii nazywany jest pracownikiem tymczasowym, inaczej "gjestearbeider"

Odpowiedz Nr.2
Możesz przeprowadzić się do Norwegii... i nie, nie musisz podejmować Nauki...sens tego dzałania czas pokaże...lub pokarze.

Znowu te podteksty..
Mi dyrektor w szkole mówił ,że jeżeli przeprowadzam się do Norwegii ,a moim opiekunem nie jest obywatel Norwegii, to jestem na prawach polskich ,czyli muszę nadal podejmować naukę do 18 roku życia.

Adriano88852 napisał:
Znowu te podteksty..
Mi dyrektor w szkole mówił ,że jeżeli przeprowadzam się do Norwegii ,a moim opiekunem nie jest obywatel Norwegii, to jestem na prawach polskich ,czyli muszę nadal podejmować naukę do 18 roku życia.
Nie wiem gdzie mieszkasz , jednak twój cały tekst , jaki tu wyprodukowałeś , zamyka się w jednym niezbyt przyjemnym zdaniu ... "NAPALONY WIEŚNIAK " takiego zwrotu , używało się w Moim Pokoleniu , gdy Miałem podobne lata co ty teraz ! .
---
Ojciec dorwał się do paru groszy a dzieciak myśli , że Boga oboje złapali za Pięty !!! .
---
Jesteś na Tym Forum , akurat Odwrotnym Biegunem od Gościa , który już w Zasadniczej Szkole Posiada SWÓJ WŁASNY ... mały warsztat samochodowy ...
---
Za twoim przykładem , dobitnie widać iż JEGO szczęście , polega na tym iż nie ma On Ojca, który TYRA na Saksach !!! i dlatego , tak bardzo ceni każdy grosz , jaki wpadnie w Jego ręce !.
---
---
Takie sobie drobne Uświadomienie twojego PROBLEMA ...!!! .
---
Niemniej
W Norge Oficjalna Edukacja nie kończy się na Gimnazjum tylko wyżej .
Ponieważ Tu młodzież , "nie siedzi w szkole na drugi rok" ani w Podstawówce ani w Gimnazjum .
---
Tu jest Inny system edukacji , mniej kumaci , przechodzą dalej , jednak już do słabszych "profilowanych grup" po gimnazjum trafiają do tzw. "zawodówek" . Dlatego tak trudno jest coś na ten temat znaleźć , ponieważ to żaden zaszczyt ... BYĆ NIEUKIEM BEZ ZAWODU ...
---
Jednak Ich edukacja kończy się w okolicach 18 roku życia ...! .
TU DZIECKIEM jest się prawnie i Faktycznie do 18 roku Własnego życia i każdy rdzenny Norg z odrobiną Rozumu , dba dokładnie by ten status wykorzystać do Końca .
---
ZAPAMIĘTAJ jedno , w Norge Młody człowiek bez jakiegokolwiek Legalnego Zawodu , jest Zwykłym Śmieciem ... !!!
Dobrze jak rodzice są wyrozumiali i majętni , to taki Norg o ile nie jest Narkomanem jakoś egzystuje inaczej ZWYKŁY HASIOK !!! .
---
A co dopiero mówić o Imigrancie ...! .
---
To Co napisałem możesz również podciągnąć pod Osobistą Wycieczkę ... " Żadna to Uszczypliwość "
---
... TYLKO ORDYNARNA PRAWDA ... ! .
---
Takie wredne życie w Tym Norge .
Niemniej
Spokojnych
Świąt .