Certyfikat z norweskiego ESKK - Norwegia

Witam

Zdawał ktoś egzamin z norweskiego z ESKK ? Wg mnie prosto go zdać ale wolałbym poznać Wasze opinie na ten temat.

pawellbn89 napisał:
Witam

Zdawał ktoś egzamin z norweskiego z ESKK ? Wg mnie prosto go zdać ale wolałbym poznać Wasze opinie na ten temat.
A możesz Mi wytłumaczyć ...
CO tobie DA ... !!! ten cały certyfikat ... ? poza powieszeniem na ścianie w ramce !? .

No jak Ty takie rzeczy wieszasz na ścianie to sory ;]

Zawsze to będe miał udokumentowane że znam norge np. ;]

Zawsze to będe miał udokumentowane że znam norge
i i tu sie bardzo zdziwisz
bo jak sam napisale masz [quote]udokumentowane że znam NORWEGIE/quote]

ty nic nie masz zaplaciles za zludzenia

i ten twoj norweski jest o dupe rozbic
o czym sie sam przekonasz jak tylko przekroczysz granice Norwegi
gorzej jak cie wezma na kontrole celnicy
naucz sie slowa TULL pisane TOLL
i slowa JAJ TRENGER TULK


tu nie unia tu nie uznaja swiadect szkolnych

pawellbn89 napisał:
No jak Ty takie rzeczy wieszasz na ścianie to sory ;]

Zawsze to będe miał udokumentowane że znam norge np. ;]
ŚMIESZNY JESTEŚ ... a już ten minus to totalna dziecinada ...! .
---
Sam sobie zaprzeczasz , mało tego , nie znasz realiów Języka Norweskiego !. na terenie Norge !!! .
---
Z wypowiedzi domniemywam iż cały czas jesteś w Polszy ...!!!
Inaczej Takich BZDUR BYŚ NIE WYPISYWAŁ ...
---
JESZCZE RAZ I DOBITNIE NAPISZĘ ... !
---
TEN CAŁY , ŁATWY DO OSIĄGNIĘCIA CERTYFIKAT Z ESKK , po otrzymaniu możesz jedynie zawiesić sobie w ładnej ramce na ścianie ...!!!
---
I Tyle w tymże tymmacie ...

ja zdawalam ale z jezyka angielskiego. to byly czasy jak mieszkalam w PL i daaaawno temu. bylam uczennica technikum wtedy .


egzamin to wielka bzdura. siedzi mnostwo osob i pisze testy....masakra. uwazam ze taka metoda to tylko pewien dodatek a nie nauka. np.....cos jak trening czy czytanie ksiazki.


po tym wyczynie a uwierzcie mi, nie podobalo mi sie. zapisalam sie do normalnej szkoly i mialam potem osobistego nauczyciela jezyka.
To byl oczywiscie Anglik i.......na pierwszej lekcji zalamalam sie...hehehe


wiadomo dlaczego.....

nauka a nauka....



Teraz oczywiscie posluguje sie norweskim. A gdzie sie uczylam? W szkole w Oslo przez nauczycieli Norwegow. oczywiscie to nie bylo wszystko. najlepsza nauka to zycie wsrod ludzi i uzywanie jezyka


pozdrawiam


a certyfikat mozna sobie wsadzic....do........szafy...albo powiesic na scianie...hehehe

patim napisał:
[quote]Zawsze to będe miał udokumentowane że znam norge
i i tu sie bardzo zdziwisz
bo jak sam napisale masz udokumentowane że znam NORWEGIE/quote]

ty nic nie masz zaplaciles za zludzenia

i ten twoj norweski jest o dupe rozbic
o czym sie sam przekonasz jak tylko przekroczysz granice Norwegi
gorzej jak cie wezma na kontrole celnicy
naucz sie slowa TULL pisane TOLL
i slowa JAJ TRENGER TULK


tu nie unia tu nie uznaja swiadect szkolnych

Swiadectwa szkolne, przetlumaczone na norweski lub angielski sa uznawane i nie musza byc nostryfikowane, tak jak jest np. w przypadku dyplomu uczelni wyzszej.
Co do slow "toll & tolk", to pierwsze slysze, ze wymowa brzmi "tul & tulk", jaki to dialekt??

Hilton napisał:

Co do slow "toll & tolk", to pierwsze slysze, ze wymowa brzmi "tul & tulk", jaki to dialekt??
chyba to będzie
pulskenurweske

full i gabrys - eksperci od jezyka norweskiego

Arwena1975 napisał:
Teraz oczywiscie posluguje sie norweskim. A gdzie sie uczylam? W szkole w Oslo przez nauczycieli Norwegow. oczywiscie to nie bylo wszystko. najlepsza nauka to zycie wsrod ludzi i uzywanie jezyka
w kolo pelno norweskiego... w radiu... TV.... i jeszcze norwedzy musieli uczyc po norwesku jezyka norweskiego... a to dobre jest )))