STUDIA W POLSCE, PO NORWESKIM LICEUM - Norwegia - s4

No z ang. u mnie slabo, w podstawowce tylko niemiecki. A tutaj juz nie nadrobilam, chociaz wciaz sie staram.

Myslalam o paru rzeczach, miedzy innymi technologia informacyjna, straz graniczna (lub cos podobnego) no i na szarym koncu ekonomia, marketing i zarzadzanie ewentualnie

Nie wiem wgl co warto teraz studiowac, zostal mi rok liceum a nie mam pomyslu na przyszlosc. Chcialam studiowac w Polsce a potem wrocic sobie tu. Tak jak to robi wielu norwegow, jezdza, studiuja medycyne wracaja i im dobrze

olkaa_16 napisał:
No z ang. u mnie slabo, w podstawowce tylko niemiecki. A tutaj juz nie nadrobilam, chociaz wciaz sie staram.

Myslalam o paru rzeczach, miedzy innymi technologia informacyjna, straz graniczna (lub cos podobnego) no i na szarym koncu ekonomia, marketing i zarzadzanie ewentualnie

Nie wiem wgl co warto teraz studiowac, zostal mi rok liceum a nie mam pomyslu na przyszlosc. Chcialam studiowac w Polsce a potem wrocic sobie tu. Tak jak to robi wielu norwegow, jezdza, studiuja medycyne wracaja i im dobrze

Tak tez myslalem. Niestety bez angielskiego z medycyny nici
ekonomia, marketing i zarzadzanie ewentualnie - jest ich w Polsce podobno kilkaset tys. ile bezrobotnych nie wiem ale pewnie wiekszosc.

Norwegowie chetnie studiuja na Wegrzech jest tam taka kiepska szkola po ktorej sie nostryfikuja i lecza nas w Norge. A jak lecza to mozesz poczytac.

Sugestie jutro. Dzis juz za pozno. Moze jeszcze ktos cos dorzuci

olkaa_16 napisał:
No z ang. u mnie slabo, w podstawowce tylko niemiecki. A tutaj juz nie nadrobilam, chociaz wciaz sie staram.

Myslalam o paru rzeczach, miedzy innymi technologia informacyjna, straz graniczna (lub cos podobnego) no i na szarym koncu ekonomia, marketing i zarzadzanie ewentualnie

Nie wiem wgl co warto teraz studiowac, zostal mi rok liceum a nie mam pomyslu na przyszlosc. Chcialam studiowac w Polsce a potem wrocic sobie tu. Tak jak to robi wielu norwegow, jezdza, studiuja medycyne wracaja i im dobrze
Owszem, Norwedzy studiuja w Polsce i na Wegrzech medycyne, ale nie ekonomie.
Jezeli chcesz studiowac ekonomie to idz na BI.
A ogolnie to zgadzam sie z kolega Optimus - jezeli masz mozliwosc to studiuj w Norwegii. Moge dodac jeszcze jeden argument - bedziesz w studiowac/przebywac w Polsce 4-5 lat to i norweski zapomnisz.

Elise napisał:

A ogolnie to zgadzam sie z kolega Optimus - jezeli masz mozliwosc to studiuj w Norwegii. Moge dodac jeszcze jeden argument - bedziesz w studiowac/przebywac w Polsce 4-5 lat to i norweski zapomnisz.

Ten argument podalem w poscie 027.


1. Jezeli nie znasz angielskiego swiatowe uczelnie odpadaja.
2. Pozostaje Norge i Polska.
3. Jezeli wiazesz przyszlosc z Norwegia to absurdem jest studiowac w Polsce.
4. Po prostu nie wiesz co chcesz robic w zyciu. Kierunki ktore beda przydatne to futurologia niemniej jednak:
matura.onet.pl/1613008,0,1,,artykuly.html

Najwazniejsze to przestac chodzic na glupoty w szkole typu gotowanie i dlubanie w drewnie a zaczac sie uczyc.

Szybkie czytanie, mnemotechniki zapamietywania.
www.gandalf.com.pl/b/podrecznik-szybkiego-czytania/
www.gandalf.com.pl/b/pamiec-na-zawolanie/

To pozwoli Ci nadrobic troche czasu. Jesli wolisz po norwesku to Buzan z pewnoscia jest tlumaczony.

Sam to przerabialem, swietnie sie sprawdza.

Pytanie czy chcesz przejsc przez zycie lekko jak to modne w norwegii. Czy chcesz czegos innego. Masz jeszcze jakies 1.5-2 lata. To duzo i malo.

Opp til deg!

A technologia informacyjna? o tym nikt nie wspomnial

W tym artykule sporo jest o informatyce. Od 2 lat na szczescie juz nie gotujemy w szkole ani nie dlubiemy w drewnie Za to mam technologie informacyjna jako jeden z przedmiotow, nawet ciekawe. Dodatkowo mam tez marketingi zarzadzanie co moznaby bylo jakos fajnie polaczyc

Jednak tutaj (w Norge) ciezko mi bedzie studiowac, tylko moze w Polsce jeszcze ciezej?
Nie wiem juz sama.. Trudna decyzja przede mna

A posiada ktos informacje na temat tlumacza przysieglego? jak mozna to zrobic?

Nawet nie wiedzialem co to jest.

Mysle sobie tak, ze skoro nie znasz j. angielskiego to dziedzinie IT tez bedziesz miala problemy.
Jezeli to cos modnego to moze sie okazac kula w plot za pare lat. Dodatkowo pewnie przyjda tam ludzie ktorzy wiedza po co chca to studiowac. Nie masz z nimi szans zarowno na rynku pracy jak i na studiach.

W Polsce ludzie sa zdeterminowani, rodzice wysylaja ich na jezyki, kursy od najmlodszych lat.
Bez urazy, ale jezeli ty przez kilka tygodni nie potrafilas, badz nie mialas ochoty znalezc w necie potrzebnych Ci informacji to jak zamierzasz konkurowac na uczelni. Bo polska uczelnia to wyscig. Najlepsi juz maja oferty pracy podczas studiow. jestes na to gotowa? A gdy nie dasz rady i wrocisz do Norge co cie czeka?.

Przez ten cholerny system przespalas pare lat. To wina twoich rodzicow. Nie pokazali ci zagrozen przed ktorymi staniesz. Pewnie dla nich zmiana kraju to byl przeskok do raju, ale ty jestes w innym punkcie.
Pewnie- mozna zostac przedszkolanka i sie cieszyc z 320000 NOk. Wyjsc za maz, urodzic dziecko tylko do czego wtedy potrzebne studia?

Jezeli jednak zdecydujesz sie na uczelnie prywatna dobrze ja sprawdz, bo moze sie okazac, ze nie ukonczysz szkoly z powodu jej banktuctwa. Niestety niz demograficzny w Polsce wlasnie sie zaczyna.

Proponuje zostac w Norge i skonczyc "cos" pracowac "gdzies."
Chyba, ze podejmiesz wyzwanie i zaczniesz juz dzis ale to tytaniczny wysilek. Nie walczysz o zycie wiec mysle, ze odpuscisz..

powodzenie bez wzgledu na wybor.

Podsumowujac, wszystko na NIE.

Po to mam te forum, zeby radzic sie ludzi z doswiadczeniem w sprawach, ktore mnie interesuja.

Dales mi linka, z przyszlosciowymi kierunkami, co warto studiowac, przeczytalam tam o IT a Ty swoje, ze nie warto, jesli przyjda tam ludzie ktorzy wiedza co chca studiowac a ja NIE wiem, to bedzie tak z kazdym kierunkiem ktory wybiore, bo nigdy nie bede do konca pewna wyboru. Albo wiesz od razu co chcesz robic w zyciu albo masz problem taki jak ja

Nie jestem az taka zacofana z ang. zeby nic nie rozumiec, chodze prywatnie na lekcje, probuje cos zdzialac, mam jeszcze prawie 2 lata wiec mysle, ze to mi moze pomoc

'' Proponuje zostac w Norge i skonczyc "cos" pracowac "gdzies." TZN CO?
Bo jak narazie jestem tak samo zdezorientowana jak na poczatku

Elise napisał:

Jezeli chcesz studiowac ekonomie to idz na BI.
A ogolnie to zgadzam sie z kolega Optimus - jezeli masz mozliwosc to studiuj w Norwegii. Moge dodac jeszcze jeden argument - bedziesz w studiowac/przebywac w Polsce 4-5 lat to i norweski zapomnisz.

BI jest przereklamowana. Miałam tam studiować, ale zasięgnęłam języka i się okazało, że większość pracodawców ma tę szkołę w głębokim poważaniu. Tzn jesli chcesz zostać w Norge to studiuj, ale są tasze opcje a nie narazisz się na uprzedzenia, że 'kupiłaś dyplom'. Itp. Smutne,ale prawdziwe. Mam znajomego po BI, zdolny facet, a musiał walczyć z uprzedzeniami. Wcale nie ma jakiejś świetnej pracy, nie lepszą niż ludzie po tańszych/bezpłatnych szkołach.

olkaa_16 napisał:


A posiada ktos informacje na temat tlumacza przysieglego? jak mozna to zrobic?

Ale chcesz być tłumaczem czy przetłumaczyć dokumenty?

Jak przetłumaczyć dokumenty, to tu robią przez neta:

www.norweski.pl/

A jak chcesz zostać tłumaczem, to zasady są takie:

1.mgr filologii kierunkowej albo innej filologii/innego kierunku ale skończone studium dla tłumaczy (w Polsce)
2. zdany egzamin na tłumacza przysięgłego (w Polsce)
3. poza tym, niekaralnosć i inne takie

Więcej tu:

www.csx.pl/baza_wiedzy/tlumacz_przysiegly_jak_zostac.1.php

Popieram kolegę, bez angielskiego będzie Ci ciężko. Na wielu kierunkach w Norge część podręczników jest po angielsku, a już studiowanie IT bez znajomosci angielskiego to pomyłka.

Swoją drogą Optimus ma trochę racji, że motywacja u Ciebie leży. Informacja, jak zostać tłumaczem przysięgłym jest naprawdę dostępna w necie. Mi znalezienie zajęło 3 sekund... .