Złodziej w czerwonym Audi a4 - Norwegia - s3

MareckiMarecki napisał:
Mateo85 napisał:
Może ktoś zna goscia prawodopodobnie z okolic Vestfold (mówił ze jedzie do Stokke przez Tonsberg) który jezdzi czerwonym audi a4 (b6) kombi na PL tablicach (rej POS). Zabrałem się z gościem z Moss, miał mnie do Tonsberg podrzucić, po wyjechaniu z promu zatrzymał sie za Horten i spytał czy bym nie mógl sprawdzić czy jest światło hamulca bo ktos mu mrygał z tyłu światłami, wysiadłem i tyle go widziałem. Odjechał z moją torbą i przenośną lodówką, pies drapał ciuchy i lodówke ale w środku było pełno wyrobów z dziczyzny i to mnie najbardziej boli. Facet pewnie to wyrzuci alob wpieprzy i nawet sobie sprawy nie zda ze wsuwa mieso warte tutaj z 800koron za kg a jest tam tego 15kg kiełbas i szynek. Może ktoś zna? byłbym wdzieczny za namiary chociaz pewnie nawet jak go znajde to tyle mojego ze mu w twarz spojrze. chamstwo w biały dzień normalnie

Po pierwsze zgłoś to na Policje , a potem spal mu samochód .

Mateo85 2 godz . temu myślałem że masz problem , a ty po prostu Dupa jesteś i tyle . Życzę powodzenia w polowaniu na dziki Jeleniu85 .

hm moze i tak to wygląda faktycznie, niepotrzebnie pisałem. widac myslimy innymi kategoriami mi policja pomocna sie w tym wypadku nie wydaje bo utraconego mięsa mi nie zwrócą. a to wg ciebie nie jest realne zeby gdziekolwiek dojechac w danym kraju nie znając jezyka urzędowego tego kraju? ciekawe. siostra sie wybiera w podróż z plecakiem po 15krajach azji i afryki, musze jej powiedziec zeby sie nauczyła conajmniej 12jezyków zanim ruszy, bo z angielskim to chyba nawet poza lotnisko nie wyjdzie. apropo do moss dostałem się z ludzmi z polski jednak jechali dalej do góry za oslo i od moss musiałem sobie radzić dalej jakoś. spotkałem typka co stał do kolejki na prom do Horten to zagadałem czy nie leci w strone tonsberg i tak o to znalazłem sie jego aucie. historia tak fantastyczna że aż nierealna. 1 raz jechałem nie swoim autem i sie przejechałem, wiecej nie popelnie tego błędu. ale dzieki za wartosciowe posty. pośmiałem sie troszke też wiec humor conieco sie poprawił. moze kolega z audi też czyta to forum wiec jak tak to zycze mu Smacznego, chociaz teraz pewnie jak wie co ma w lodówce to lata po znajomych i sprzedaje bo pewnie mu żal takie rarytasy wpieprzyć samemu. he. pozdrawiam

Wiesz co , teraz to już mi Cię wcale nie szkoda.
Koleś Cię okradł a Ty mówisz, że nie zależy Ci na tym żeby został ukarany?
To Ty pewnie jesteś z tych, co to pracują u Mietka za 80 koron na godzinę a jak Mietek Cie zrobi w bambuko, to popłaczesz na MN i kolegom przy wódce a konsekwencji wobec Mietka nie wyciągniesz.
Jak chłop zrobił taki numer i nie poniesie za to żadnej odpowiedzialności, to zrobi to po raz kolejny, ale co tam, najważniejsza Twoja chabanina.
Pewnie koleś z audi, pędzikiem Cię rozszyfrował.
Poza tym nie wiem po co szukałeś podwózki z Moss do Tonsberg.
W Moss wsiadasz na prom, dopływasz do Horten a na placu przy promach zatrzymują się autobusy, które dojeżdżają do Tonsberg w pół godziny. Nie wiem ile kosztuje bilet, ale na pewno nie drożej niż 50-60 koron.
Chciałeś zaoszczędzić na bilecie, to zaoszczędziłeś.
Chciałeś nawiązać nowe znajomości, to nawiązałeś.

kto mądry i o zdrowych zmysłach podróżuje "stopem" z bagażami i 15kg habaniny? są samoloty, przewozy, nawet na MN ogłaszają sie na "wspólna podróż" ale po co? jak można spróbowac za darmo frajer jesteś i tyle akoleś z czerwonego audi dał ci po prostu lekcje

Może za bardzo byłeś otwarty i mu nie potrzebnie powiedziałeś co ze soba wieziesz.. i to go skusilo Pewnie tez jest zwolennikiem takiego mięcha no takie zycie , będzie nauczka na przyszłość ...

1011 napisał:
Może za bardzo byłeś otwarty i mu nie potrzebnie powiedziałeś co ze soba wieziesz.. i to go skusilo Pewnie tez jest zwolennikiem takiego mięcha no takie zycie , będzie nauczka na przyszłość ...nie tknął bym miesa przewożonego przez jakiegoś włóczęgę choćby za darmo, nie wiadomo ile dni to targał ze sobą

alexkawa napisał:
Mateo85 napisał:
. chamstwo w biały dzień normalnie
to przewoz padliny na stopa

...ale śmieszne, i coraz niższe loty. Pisałem ci, nie wpisuj się wszędzie, zawsze, na każdy temt i byle co - wprowadzasz szum informacyjny i nic, ale to nic nie wnosisz do dyskusji i pomocy przy rozwiązaniu czyjegoś problemu.

Anders to ze ty byś nie tknął twoja sprawa. załoze sie ze czegos takiego na oczy nie widziałes a co dopiero było ci dane próbować, znajomi w Tonsberg czasem odkupywali te wyroby i chcieli mi płacić po 800koron, ale nie mialem sumienia od znajomych brac takich pieniędzy, tym bardziej ze dla mnie było to nie do pomyślenia ze takie ceny. ale w PL za takie wyroby płaci sie po 100-150zł wiec moze to i nic dziwnego ze tutaj skłonni byli tyle dawać.
raz w zyciu zostawiłem auto w Norwegi i wróciłem do kraju samolotem,bo zwyczajnie meczace sa podroze autem, a ze kilka osób mi odradziło podróż powrotną z miesem bo podobno rozne akcje na lotnisku są (sam nie latałem wiec nie wiem jak to faktycznie by wygladalo jakbym leciał z tym miesem) to też zabrałem się ze znajomymi na prom do szwecji i do moss, ale tez nie wymagałem zeby zbaczali z trasy z moss do horten i tonsberg. ot cała historia ktos tam pisał ze facet sie pewnie połakomił na mieso. to mnie rozwaliło totalnie, tak wsiadłem do auta i odrazu mówie panie wioze 15kg miesa z dziczyzny wartego kupe kasy. masakra. słowe sie nie odzywałem co wioze bo i po co miałbym to robić, facet poprostu sie połakomił w ciemno ze cos tam bedzie, a niestety prócz ciuchów i miesa nic nie było wiec mówie pewnie wyrzucił to za miastem, moze liczył ze bedzie laptop czy cos i tyle. swiata nie bede naprawiał, są tacy ludzie i to ze ja sie zgłosze na policje nie zbawi świata. dla mnie wiecej zachodu to teraz jest zgłaszajac niz to warte bo jak mówie nic mi to nie zwróci. tyle temacie.
u mietka nie pracuje za 80koron, ale pisał nie bede za ile bo pewnie tutaj sami biznesmeni są co miesiecznie 200tys koron mają i siedzą na forum w wolnej pomiedzy rejsami swoim jachtem a wycieczkami na Malediwy.
pozałowałem 50koron na autobus? nie, poprostu zwyczajnie zabrałem sie z gosciem co jechał w tym samym kierunku, zeby nie maszarowac z 2torbami i szukac autobusu bo szczerze mówiac nigdy piechotą z tego jachtu do Horten nie schodziłem, zawsze autem i nawet nie mam pojecia skad i ktore autobusy odjezdzaja, a ze stał Polak to sie zabrałem.

swoją drogą ciekawe macie teorie i pomysły, zaczeło sie od poszkodowanego a konczy na frajerze i włóczędze z padliną. haha. nie ma to jak pocisnać na forum gdzie nikt nikogo nie widzi. pozdrawiam

alexkawa napisał:
Bochenek napisał:
alexkawa napisał:
Mateo85 napisał:
. chamstwo w biały dzień normalnie
to przewoz padliny na stopa

...ale śmieszne, i coraz niższe loty. Pisałem ci, nie wpisuj się wszędzie, zawsze, na każdy temt i byle co - wprowadzasz szum informacyjny i nic, ale to nic nie wnosisz do dyskusji i pomocy przy rozwiązaniu czyjegoś problemu.

ciagnij psu... i nie wcinaj sie jak dorosli rozmawiaja

Czy ja ciebie poniżam? Nie. Pamiętaj, że bez problemu można ciebie po nazwisku namierzyć i cieniej będziesz śpiewal heiterze, a za upartą propagandę faszyzmu i komunizmu zarobisz sobie w kilka chwil na ekstradycję, a przynajmniej wstydu, więc zważ z kim balujesz ... i we wzajemności: ciągnij swojemu Leninowy, jest wiecznie żywy.
No i na spokojnie, opanuj się, bo ludzi dobrej woli jest na tym Forum więcej i za bardzo twoje flustracje, agresja i zacofanie nikomu tutaj nie są potrzebne.

alexkawa jestes weg? bo piszesz ze jestem mordercą. sory ale ja wole zjesc cos co w zyciu chemii w sobie nie mialo i chemią doprawiane nie było niz tłustą wieprzowine czy wołowinę która w dodatku była szprycowana nie wiadomo czym. zreszta co tu bede przedstawiał wyższość dziczyzny, kto nie wie o co biega to i tak nie bedzie kumał. to tak jakby mówić o wyzszości łososia dzikiego nad pangą hodowaną, jest bezapelacyjna ale jak ktoś nie ma pojecia o rybach to wsunie nawet gówno jak jest dobrze zatuszowane przyprawami i wzmazniaczami smaku czy innym syfem, i sie bedize cieszył ze on kupił tą pange za 12zl/kg a nie 80zł